Co Wy na to? <rotfl>RTL Radio pisze:Nach der Fettsteuer, der Toilettengebühr und dem Wegfallen der Check-In Schalter ab 1. Oktober, jetzt die neueste Idee des irischen Billigflieger Ryan Air . Wie die Sprecherin Anja Seugling mitteilte, werde zur Zeit geprüft, ob die Kunden von Ryan Air ihre Koffer ab dem nächsten Jahr selbst zum Flugzeug tragen müssen. Laut Sprecherin Anja Seugling brächte dies für den Kunden viele Vorteile. So würden z. B. die Wartezeiten am Flughafen verkürzt und es gäbe auch keinen Gepäckverlust mehr. Ob sich die Warteschlange dann einfach an die Sicherheitsschleuse verlagert, dazu wollte sich Ryan Air nicht äussern.
Pomyslow naszych ulubiencow ciag dalszy...
Moderator: LuxTeam
Pomyslow naszych ulubiencow ciag dalszy...
A oto i tlumaczenie (rownie zabawne):
Po tłuszczu podatku za toalety i usunięcie check-in od 1 Października, teraz najnowsze Idea irlandzkiego budżetu lotniczych Ryan Air. Jak zapowiedziała rzeczniczka Anja Seugling należy zbadać, czy ich klienci walizki Ryan Air od przyszłego roku, nawet do samolotu ponieść. Według rzeczniczka Anja Seugling przyniosłoby to klient wiele zalet. Na przykład, skrócić czas oczekiwania na lotnisku i nie byłoby bardziej zagubionego bagażu. Czy kolejka jest po prostu zmiana zabezpieczenia blokady, to jest Ryan Air nie komentarza.
...autorstwa Google_translate...sama bym tego nie wymyslila.... <otak>
Po tłuszczu podatku za toalety i usunięcie check-in od 1 Października, teraz najnowsze Idea irlandzkiego budżetu lotniczych Ryan Air. Jak zapowiedziała rzeczniczka Anja Seugling należy zbadać, czy ich klienci walizki Ryan Air od przyszłego roku, nawet do samolotu ponieść. Według rzeczniczka Anja Seugling przyniosłoby to klient wiele zalet. Na przykład, skrócić czas oczekiwania na lotnisku i nie byłoby bardziej zagubionego bagażu. Czy kolejka jest po prostu zmiana zabezpieczenia blokady, to jest Ryan Air nie komentarza.
...autorstwa Google_translate...sama bym tego nie wymyslila.... <otak>
Witam,
Polecam ten link.
http://www.pasazer.com/in-3963-a,oleary ... ymysla.php
Ja, dodam od siebie, ze "wysiadam z tego pociągu".
Pozdrawiam.
E.
P.S.
Ciekawe co na ten pomysł "powiedzą" emeryci, renciści oraz samotne matki.
Polecam ten link.
http://www.pasazer.com/in-3963-a,oleary ... ymysla.php
Ja, dodam od siebie, ze "wysiadam z tego pociągu".

Pozdrawiam.
E.
P.S.
Ciekawe co na ten pomysł "powiedzą" emeryci, renciści oraz samotne matki.

Borys, jestes w mylnym bledzie. Dla mnie, jesli ktos mi powie, ze Twoje uslugi sa nie dosc, ze do dupy, to jeszcze drogie jak cholera, to mnie to niestety ale zniecheci do tego, zeby z nich skorzystac. Niezaleznie od tego ile razy i w jakich kontekstach dowiem sie o tym z roznych mediow. Jesli ludzie kupuja takie chore gadki i wlasnie to napedza ich do korzystania z uslug Ryan Aira (a celem reklamy nie jest przeciez samo pokazanie marki – wszak tego RyanAir chyba nie musi robic? ale sklonienie jak najwiekszej ilosci klientow do skorzystania z okreslonej uslugi/produktu), to znaczy jedynie, ze z tymi ludzmi jest cos nie halo, a na to, panie Borysie nie poradze ani piszac ani nie piszac o RA. Kropka.
I nie pomysl, ze mam jakies zastrzezenia do Twoich uslug. Ot tak wyszlo <mrgreen>
I nie pomysl, ze mam jakies zastrzezenia do Twoich uslug. Ot tak wyszlo <mrgreen>
No, dobrze, a ilu klientow sie na to "nabiera"? Tzn. ilu wiecej pasazerow zapewnia sobie RyanAir puszczajac takie wlasnie kaczki dziennikarskie? Ktos potrafi podac? Bo jesli to nie dziala, to rownie dobrze mozna by nazywac reklama wypisywanie "Ryan Air jest do d..." na scianach w publicznych szaletach <lol>