Strona 1 z 2

: 01-04-2009, 19:00
autor: kalikris
Myslalem ze just tu wolnosc slowa :?

Dzis rano skomentowalem nastepujaca wypowiedz bamaza42: 'nie moge pomoc bo pracuje w instytucjach europejskich i nie mam kontaktu z normalnymi pracodawcami'.

Skomentowalem bo brzmialo to dla mnie nieco snobistycznie i wypowiedz ta niczemu nie sluzyla; komentarz moj i poprzednia wypowiedz zostaly usuniete po krotkim czasie. Podkreslam ze nie obrazilem nikogo swoim komentarzem, a sam poczulem sie obrazony jako przedstawiciel 'normalnych' pracownikow/pracodawcow.

Jak widac nie mozna negatywnie komentowac wypowiedzi 'pracownikow instytucji europejskich'.
Zastanawiam sie tylko czy jest to forum dla wszystkich Polakow w Luksemburgu.

Ta wypowiedz zapewne zostanie rowniez skasowana ale moj niesmak pozostanie.

: 01-04-2009, 20:34
autor: inesitka
Nie będę komentowac usunięcia postu, chciałabym tylko z własnego doświadczenia potwierdzic, że faktycznie osoby zatrudnione w instytucjach nie mają kontaktu z miejscowym rynkiem pracy i nie ma w tym żadnego snobizmu. Nie chcę byc adwokatem bamazy, bo ona sama najlepiej wie, co miała na myśli. Mogę mówic za siebie: Unia rekrutuje i zatrudnia na specyficznych zasadach, niezależnie od tego, czy miejsce pracy jest w Luksemburgu, Brukseli czy Salonikach. W praktyce urzędnicy są taką enklawą na lokalnym rynku pracy i jeśli nie mają rodziny czy znajomych zatrudnionych w miejscowym sektorze prywatnym, to nie są najlepszym źródłem informacji o tymże sektorze. Dla mnie określenie "normalni pracodawcy" nie ma wydźwięku negatywnego, wręcz przeciwnie - sugeruje, że to UE nie jest normalna ;).

A kwestia wyższości zatrudnienia w instytucjach nad zatrudnieniem w sektorze prywatnym to jak pytanie o wyższośc Bożego Narodzenia nad Wielkanocą, każdy ma swoje zdanie i każdy ma rację ;).

: 01-04-2009, 20:36
autor: bamaza42
@kalikris...
Ta wypowiedz zostanie zapewne skasowana, gdyz jest - tak jak i Twoja wczesniejsza, i moja do niej odpowiedz - "oftopikowa"...
Tylko powtorze to, co napisalam w odpowiedzi na Twoj post - moja wypowiedz daleka byla od snobizmu (łomatko...a co to jest?...). Jakbys przeczytal miedzy wierszami - to bys sie domyslil, ze "instytucje' uwazam wlasnie za pracodawce, ktory jest "normalny inaczej", w odroznieniu od normalnych pracodawcow, u ktorych i ja pracowalam wczesniej - blisko 20 lat.... Mam nadzieje, ze zdazysz tego posta przeczytac, zanim zostanie usuniety (na co sie jak najbardziej zgadzam...), i sprawe uznamy za wyjasniona... :)

Inesitka - "z ust mi wyjelas" :) .... wielkie dzieki - znaczy nie ja jedna mam takie zdanie na temat naszego przcodawcy...oczywiscie bez obrazy... :)
No i zgadzam sie z ta dyskusja o wyzszosci Swiat Bozego Narodzenia nad Swietami Wielkiej Nocy.... :)

: 01-04-2009, 22:41
autor: Borys
Wszystkie zwierzta sa sobie rowne , ale niektore sa rowniejsze!

: 01-04-2009, 22:50
autor: bamaza42
Borys...a tak dokladnie, to o co Ci chodzi?....

: 01-04-2009, 22:58
autor: Borys
bamaza42 pisze:Borys...a tak dokladnie, to o co Ci chodzi?....
o trzy nawet czasem o czterokropki :P

EDYTA :

A ci co mieli zrozumiec to raczej zrozumieli

: 02-04-2009, 05:44
autor: szymbi
kalikris pisze:Myslalem ze just tu wolnosc slowa :?

Dzis rano skomentowalem nastepujaca wypowiedz bamaza42: 'nie moge pomoc bo pracuje w instytucjach europejskich i nie mam kontaktu z normalnymi pracodawcami'.

Skomentowalem bo brzmialo to dla mnie nieco snobistycznie i wypowiedz ta niczemu nie sluzyla; komentarz moj i poprzednia wypowiedz zostaly usuniete po krotkim czasie. Podkreslam ze nie obrazilem nikogo swoim komentarzem, a sam poczulem sie obrazony jako przedstawiciel 'normalnych' pracownikow/pracodawcow.

Jak widac nie mozna negatywnie komentowac wypowiedzi 'pracownikow instytucji europejskich'.
Zastanawiam sie tylko czy jest to forum dla wszystkich Polakow w Luksemburgu.

Ta wypowiedz zapewne zostanie rowniez skasowana ale moj niesmak pozostanie.
Ingerencja moja jako moderatora nie była skierowana przeciwko Tobie ani Twojej wypowiedzi, a przeciwko postowi Bamazy, na którego zareagowałeś. Post Bamazy był nie na temat (ogłoszenia to nie miejsce na dowolne komentarze niezainteresowanych) oraz nie na miejscu (podobnie jak Ty poczułem się zniesmaczony) i dlatego został on skasowany. Pozostawianie dalszego ciągu dyskusji na temat postu Bamazy w oderwaniu od niego nie miałoby sensu, dlatego pozostawiłem w oryginalnym wątku tylko posty na temat (w tym jeden Bamazy). Być może można było od razu oddzielić tę część dyskusji od ogłoszenia i przenieść tu na Polankę zamiast kasować... Zapewne. W każdym razie proszę nie podejrzewać ograniczenia wolności słowa, bo nie taki był sens mojej interwencji.

Co do sformułowania o "normalnych" pracownikach nie będę się więcej wypowiadał, tylko pozwolę Bamazie posprzątać bagienko, które uhodowała. Cała ta sprawa to kolejna nauczka, aby nie wypowiadać się w sprawach, w których nie ma się nic do powiedzenia...

: 02-04-2009, 08:08
autor: gabrjel
szymbi pisze:
kalikris pisze:Myslalem ze just tu wolnosc slowa :?
Być może można było od razu oddzielić tę część dyskusji od ogłoszenia i przenieść tu na Polankę zamiast kasować... Zapewne. W każdym razie proszę nie podejrzewać ograniczenia wolności słowa, bo nie taki był sens mojej interwencji.
Szymbi temat nie dotyczy tylko tego wątku... co do skrajnych przypadków (a wiesz o czym mówię - nie mam problemu z kasowaniem postów).

Ale tak jak tutaj kiedy temat jest lightowy....i w gruncie rzeczy polega na poznawaniu zachowań ludzi na forum...

Tak jak np "Ciekawy przypadek niejakiego Gabrjela ;)" który mnie bardzo rozbawił...

Myślę - ale zrobisz jak uważasz - że tematy które nie łamią regulaminu, nie popadają w skrajności - nie powinny znikać pod "obiektywnym" okiem moderatora...

: 02-04-2009, 08:47
autor: bamaza42
szymbi pisze:Co do sformułowania o "normalnych" pracownikach
Szymbi, ja nie pisalam o pracownikach ale o PRACODAWCACH....a to jest chyba jakas roznica, a jezeli uwazasz, ze KE jest takim calkiem normalnym pracodawca, do czego masz skadinad prawo przeciez...to albo kierujesz sie innymi kryteriami, albo masz niewiele doswiadczen z innymi pracodawcami...
W sumie bardzo trafnie podsumowala to Inesitka - powiedziala to, co ja w skrocie ujelam jako "normalny", w odroznieniu od instytucyjnego...

I jak dla mnie - temat jest skonczony (no, chyba, ze mnie ktos sprowokuje... :p )

Milego dnia wszystkim ;)

: 02-04-2009, 08:54
autor: gabrjel
bamaza42 pisze:I jak dla mnie - temat jest skonczony (no, chyba, ze mnie ktos sprowokuje... :p
I 3000 postów bliżej :) :) :) :) :)

<rotfl> <rotfl> <rotfl> <rotfl> <rotfl>

: 02-04-2009, 09:09
autor: bamaza42
"...no, chyba, ze mnie ktos sprowokuje... "

o...taki gabrjel na ten przyklad...

: 02-04-2009, 10:17
autor: gabrjel
bamaza42 pisze:"...no, chyba, ze mnie ktos sprowokuje... "

o...taki gabrjel na ten przyklad...
Basiu bez Ciebie te forum nie było by takie jakim jest!!!

Gdyby nie Ty pewnie by nikt tu nie zaglądał - bo nic by się nie działo - a tak codziennie mamy kilka postów od pracowników normalnych inaczej instytucji :)

: 02-04-2009, 11:12
autor: bamaza42
tralalala....nie udalo Ci sie.... :p

: 02-04-2009, 11:57
autor: MaWi
Jako, ze szczesliwie dyskusja wyladowala w koncu tam, gdzie powinna, tzn. "na Polance", to i ja pozwole sobie dodac od siebie trzy grosze.

@ kalikris
do wyjasniajacej caly kontekst sprawy wypowiedzi szymbiego dodam tylko tyle, ze wolnosc slowa to jedno, a porzadek i szacunek jednych wzgledem drugich to zupelnie inna sprawa; niestety obie nie zawsze chca ze soba isc w parze. Nie zgadzam sie do konca przy tym z gabrjelem, ze nalezy kasowac jedynie te wypowiedzi, ktore bezdyskusyjnie podpadaja pod Kodeks Karny czy inna Konwencje Praw Czlowieka. Czasem dany post jest "tylko" bez sensu i "jedynie" nie na miejscu, ale przez taka wlasnie proweniencje staje sie zarzewiem czesto bardzo ostrych dyskusji daleko wykraczajacych poza pojecie kultury osobistej a nawet zdrowego rozsadku (potrzebujemy konkretnych przykladow? ;) ). Jesli dodatkowo taki post nic nie wnosi do dyskusji (a czy wypowiedz bamazy i w konsekwencji twoja, kalikris, cokolwiek wnosila?), to dla mnie istnienie takiego wpisu na forum jest zwyczajnie nieracjonalne i uzasadnianie jego istnienia wolnoscia slowa jest po prostu bez sensu. Postulat wolnosci slowa wystepuje zreszta w bardzo wielu kontekstach i bywa czasem dosyc kontrowersyjny nawet dla ludzi milujacych wolnosc. Przykladowo calkiem sporo ludzi uwaza, ze umieszczajac graffiti gdzie im podpowie ich wolna dusza, manifestuja wlasnie w ten sposob swoje umilowanie wolnosci slowa. Cos w tym z prawdy jest, ja jednak niechetnie zobaczylbym czyjs wolnosciowym manifest na murze mojego wlasnego domu. Czyzbym wiec byl zagorzalym komunista? Musze to przemyslec...

Pozwole sobie na bardzo interesujaca obserwacje, majac nadzieje, ze podzielicie moj poglad – otoz na forach internetowych czesto ludzie pozwalaja sobie na wypowiadanie pogladow, ktorych oni sami ani nie chcieliby uslyszec, ani nawet nie uwazaja za stosowne wyglaszac osobiscie, w realu, w gronie znajomych. Dlaczego tak musi byc? Ja tego nie rozumiem...

I mala konkluzja – juz to kiedys pisalem – posty, ktore (niestety subiektywnie, ale coz – nikt nie jest obiektywny!) – administracja zdecyduje sie skasowac, beda nadal kasowane na polska.lu. Dlaczego? Skad taka potrzeba cenzury? Pazernosc na wladze? Nie uwierzycie – ale to wszystko dla Waszego dobra. Na dowod, ze to prawda mam kilka/kilkanascie (a pozostale kilkaset sami latwo znajdziecie w internecie) przykladow forow, gdzie ci, ktorzy najbardziej krzyczeli w obronie wolnosci slowa, pierwsi opuscili dane forum, kiedy zauwazyli, ze dyskusje typu "jesli uwazasz, ze twoj pracodawca jest normalny, sama masz nierowno pod sufitem" zaczynaja dominowac, czy wrecz coraz czesciej ich promotorzy skierowuja lancet swych wypowiedzi przeciwko takiemu "obroncy wolnosci slowa". Tak to wlasnie jest – najpierw sie broni prawa do "nieskrepowanego wypowiadania pogladow", a potem krytykuje sie, ze inni takie "nieskrepowane poglady" tez maja prawo wypowiadac pod moim adresem. Prawo Kalego? Sprobujmy moze jednak ominac ten casus...

@ bamaza
Wielka, prywatna (nie administratorska!) i niezobowiazujaca prosba: czy bylaby jakakolwiek szansa, bys sprobowala ograniczyc ilosc postow, ktore sama zaczynasz od stwierdzenia "co prawda nie znam sie na tym zupelnie, ale..."?

Nie traktuj tego zobowiazujaco. Wrecz przeciwnie – nawet nie musisz odpowiadac na to pytanie... Tak sie tylko zastanawiam, czy nie byloby to swojego rodzaju ciekawym eksperymentem socjologicznym, ktory warto sprobowac podjac...

Aha – i nie traktuj tego w zadnym wypadku jako kolejnej reklamacji w sprawie "nabijania postow" <mrgreen>

No i oczywiscie – noł ofens :)

PS. polska.lu jest jedynym znanym mi forum Polakow w Luksemburgu i nie jest bynajmniej forum specyficznie przeznaczonym dla pracownikow instytucji UE. Wrecz przeciwnie – wsrod zarejestrowwanych uzytkownikow polska.lu wiecej jest osob spoza tej formacji (!). Troche przy okazji dziwi fakt, ze kalikris wlasnie tak zakwalifikowala to forum po tym, jak szymbi skasowal po rowno – jej post z postem bamazy. Przy okazji zreszta zniknal ten haniebny wpis o tym, ze instytucje sa ponoc "normalne inaczej". No, ale widac dla kalikris bylo juz za pozno... Moze wiec trzeba bylo skasowac wylacznie wpis bamazy, zeby podkreslic ze na forum panuje tzw. "rownosc" w traktowaniu urzednikow UE i nieurzednikow UE? Ciekawe podejscie do kwestii rownosci... Praca administratora na rubiezy jest jednak bardzo pouczajaca i pozwala czlowiekowi nieustajaco na poznawanie coraz to nowych obszarow ludzkiej osobowosci jako tez i schematow spolecznych zachowan...

: 02-04-2009, 13:07
autor: bamaza42
MaWi pisze:"jesli uwazasz, ze twoj pracodawca jest normalny, sama masz nierowno pod sufitem"
mialam sie juz nie odzywac - ani teraz ani w ogole, ale musze (no, musze! :p )odniesc sie tylko do powyzszego stwierdzenia - ja takiego znaku rownosci nie stawialam, w ogole podobne odniesienie nie przeszlo mi przez glowe - sory - ale to jest juz nadinterpretacja.... Prosze o nie wkladanie mi w usta slow, ktorych nie tylko nie wypowiedzialam,ale nawet nie pomyslalam.... <evil>