Bardzo sie ciesze, ze kolega wspoladmin mnie popiera. Nie zawsze sie zgadzamy (i to chyba dobrze dla demokracji

), ale w pewnych sprawach po prostu nie wypada sie nie zgadzac.
Ja wiem, ze niektore (wszystkie?) decyzje administratorskie sa kontrowersyjne. To oczywiste, bo w koncu wkraczamy z interwencja jedynie tam, gdzie pojawia sie konflikt, a tam gdzie konflikt sie pojawia, kazde narzucone z gory rozwiazanie bedzie pochwalone przez jedna strone a zganione przez druga. No, coz... lubie jak mnie ludzie lubia, ale jak sie juz chcialo administrowac, to trzeba pewne sprawy przyjac za ryzyko zawodowe i jakos to przelknac...
Co do ogloszen matrymonialnych. To zdecydowanie nowosc. Sam jestem zaskoczony, ale nie do tego stopnia, zeby od razu banowac. Polska.lu nie jest forum matrymonialnym. No, ale nie jest tez agencja posrednictwa pracy, biurem turystycznym, urzedem ds. zalatwiania spraw papierkowych, ani bynajmniej forum fanow motoryzacji. Nie jest niczym z powyzszych, a jednak wszystkim po trochu. Bo marzeniem polska.lu jest by byc odzwierciedleniem kawalka normalnego zycia Polakow w Luksemburgu. Dlatego tez podjalbym ryzyko wprowadzenia tego typu tematyki, bo choc sam nie jestem do konca przekonany, ze polska.lu jest wlasciwym miejscem na takie ogloszenia, to nie mam pojecia
dlaczego taki wpis zasluguje na usuniecie, a tym bardziej nie potrafie sobie wytlumaczyc dlaczego zaslugiwalby na
obsmianie...
Jesli potraficie mi to wytlumaczyc – jestem gotow dac sie przekonac. Nadmienie jednak od razu, ze przyklad z viagra mnie nie przekonal. To nie ten temat. Pozwole sobie na proste porownanie – dyskutujemy na tematy motoryzacyjne. Kazdy wychwala swoj ogonek, pfuj... model samochodu, ktorym jezdzi. I to jest OK, i nie widze w tym nic niestosownego. Jednoczesnie widzialbym duza niestosownosc w tym, gdyby na forum pojawil sie post typu: "po samochody marki xxx zapraszam do salonu yyy. Konkurencyjne ceny, adres... telefon... etc..."
Niby niuans roznicy, a jednak...
***
Wracajac jednak do komentarzy w ogloszeniach. Jak widzicie generalnie nie sa one zabraniane, choc jest to dosyc dziwny zwyczaj. Normalnie cos co sie nazywa "small adds" w konwencji portali internetowych nie dopuszcza mozliwosci wstawienia komentarza, bo nie jest czescia forum. Nad takim rozwiazaniem byc moze trzeba sie zastanowic, bo nie jest to przeciez wprowadzanie restrykcji, a jedynie dostosowanie do pewnej konwencji. Poki co jednak komentarze w postach ogloszeniowych moga sie pojawiac, to sie i pojawiaja. Przypatrujac sie im zawsze sie zastanawiam, jak bym sie czul gdybym to ja byl autorem komentowanego ogloszenia i stad (byc moze czasem kontrowersyjne i nielubiane interwencje). Z ciekawosci jednak zapytam – a Was taka refleksja w stylu "jak bym sie czul, gdyby to o moim poscie tak napisano" czasem nie dopada?...
PS. Ogrodniczka – dzieki za slowa sympatii! Jest mi naprawde bardzo milo. Jednak nie wiem jakie szczegolne, zastosowane przeze mnie restrykcje, w odniesieniu do autorow komentarzy do tego watku mialas na mysli? Komentarze zostaly jedynie przesuniete do innego forum. Ani nie zamknalem tematu, ani nie ukaralem nikogo ostrzezeniem czy banem, bo to bylby rzeczywiscie przerost formy nad trescia. Juz mniej chyba nie dalo sie zrobic w tej sprawie... Chyba, zeby nie robic po prostu nic <bezradny>