Dla tych, co chcą podyskutować o prawie do wyrażania uczuć

[eustachy]

Widze, ze i Wam udzielila sie ta Polska histeria.
Smutne.
Wbrew wszystkim,zycze milego dnia.
E.

[LuxTeam]

Wybacz, ale na taki komentarz nie da się inaczej zareagować, jak tylko udając, że go nie było... Udajmy więc, że go nie było i żyjmy dalej. To po prostu nie jest miejsce ani moment na takie dyskusje. Nie namawiamy nikogo do publicznego posypywania glowy popiolem – po prostu wyrażamy nasz smutek, uważając nie tylko że to nasze prawo, ale także i obowiązek. Nic chyba wiecej nie trzeba tu dodawać.

[eustachy]

To wasza opinia, z ktora sie nie zgadzam.

Jestem czlonkiem tej spolecznosci i tak jak Wy <poprawni obyczajowo> mam ochote i prawo wyrazac swoje odczucia i opinie.
Staram sie robic to w sposob nikogo niekrzywdzący ale stanowczy.
Byloby wspaniale gdybyscie porzucili uprzedzenia i zrozumieli, ze nie chodzi o faktyczna tragedie tych ludzi tylko o permamentna manipulacje ludzkimi uczuciami.
A to jest naganne.
Szkoda tylko,ze i Wam sie to udzielilo.
Pozdrawiam.
E.

P.S.
Poczucie zalu,smutku jest bardzo osobista sprawa.
Epatowanie nimi traci ekshibicjonizmem.

[LuxTeam]

Szanowny Kolego,

zauważyliśmy z niepokojem, że masz problem z właściwym rozumieniem słów histeria oraz epatować . Jeśli bowiem przyjąć twój punkt widzenia, należałoby oskarżyć o powyższe cechy większość mediów na całym świecie, i to niezależnie od miejsca nadawania i reprezentowanych przez nie opcji politycznych oraz zdecydowaną większość naszego społeczeństwa.

Takie są bowiem standardy zachowań w cywilizowanym świecie, że ludziom, których dotknęło nieszczęście należy współczuć i nie jest wstydem ani nietaktem, ani tym bardziej nadużyciem o tym mówić. Jednocześnie dyskutowanie nad faktem wyrażania takich emocji jest po prostu bezcelowe.

Akceptujemy jak najbardziej, że nie podzielasz naszego odniesienia do tego co się stało w Polsce – jak sam to ująłeś jest wolność i my tę wolność szanujemy. Dlatego też pozostawiamy ten wątek do ewentualnej dyskusji (jeśli oczywiście znajdą się chętni by w ogole dyskutować nad tym zagadnieniem). Nie wydaje nam się jednak, by dyskusja taka mogła się odbywać tam, gdzie ją rozpocząłeś, a nie wydaje nam się z przyczyn, których zapewne ty zrozumieć (lub przyjąć do wiadomości) nie jesteś w stanie. Dlatego też pozwoliliśmy sobie, bez podawania uzasadnień, przenieść ją w miejsce, gdzie nic nie zagrozi wolności wypowiadanych przez ciebie słów i tu też niech ona pozostanie.

Jednocześnie chcielibyśmy uściślić, że choć mamy ambicję reprezentować poglądy jak największego grona Polaków, to mamy świadomość, że nie jest to możliwe z założenia. Godzimy się z faktem istnienia osób, które jak ty, nie czują się satysfakcjonująco reprezentowane przez nasz portal, a możliwe wręcz, że w ogole nie czują się dobrze w naszych gościnnych progach. Być może więc dla osób jak ty, są inne, bardziej odpowiednie miejsca w przestrzeni medialnej jaką stanowi Internet? Spróbuj rozważyć tę kwestię, co do jednego bowiem się zgadzamy – jest wolność: wolność słowa, wolność wyrażania myśli i wolność podejmowania decyzji.

pozdrawiamy

LuxTeam

[oley11]

eustachy, zauwaz, ze portal ten (mimo ze otwarty dla wszystkich) jest czyjas wlasnoscia (chocby ze wzgledu na to, ze te ktosie oplacily domene i serwer) i wynikiem ciezkiej pracy tychze osob. wiec chocby dlatego, tak niesmaczne komentowanie sposobu w jaki redakcja "wyraza swoje uczucia" jest tu conajmniej nie na miejscu.

zastanawiam sie, czy twoja frustracja wynika z faktu, ze wyznajesz spiskowa teorie mediow? czy moze uwazasz, ze jako jedyny odparles ta ogromna manipulacje i w swej laskawosci chciales nam to uswiadomic...

pozwol, ze kazdy pomysli za siebie.

[xtheo7]

Abstrachujac (ch czy samo-h ?)od tego kto, co i jak powiedzial na tym forum, uwazam, ze pewien nadmierny dramatyzm i "indukowana" emocjonalnosc, stala sie, niestety, nieprzyjemna maniera w dziennikarstwie, zwlaszcza telewizyjnym. I to w skali conajmniej pan-europejskiej.

Dam wam taki przyklad:
jadac do pracy dzis rano, we francuskim radiu, France Inter chyba, uslyszalem wiadomosc, ktora mna gleboko poruszyla. Otoz, podlog swiezo opublikowanych statytyk, we Francji, w kraju fraternité, egalité i liberté, CODZIENNIE umieraja TRZY kobiety w konsekwencji obrazen odniesionych przez pobicie przez ich "kochajacych" mezow i konkubentow. Skala oraz brutalnosc tego zjawiska sa dla mnie nieslychnie bulwersujace i w skali rocznej (jesli oczywiscie, indywidualne ludzkie cierpienie mozna zimno-statystycznie generalizowac!) prawie tysiac sto zakatowanych na smierc kobiet.
...............
Wlasnie zakonczylem ogladac dziennik telewizyjny na jednym z glownych kanalow francuskiej TV: ani o tym slowka ! Coz, pwenie monterzy reportazy na taka wiesc nie byli wystarczajaco przygotowani - pewnie zabraklo w "bazie danych" wzruszajacych i wyciskajacych lzy z oczu dzieciatek placzacych nad cieplym jeszcze truchlem matek, lub kobiet agonizujacych na szpitalnych lozkach, ktorych zmasakrowane twarze porazaja telewidza wszelkimi mozliwymi odcieniami zieleni i fioletu.....

Wybaczcie mi prosze, te pozornie cyniczna brutalnosc, ale i ja rowniez odnosze wrazenie, ze coraz czesciej INFORMACJA jest w mediach wylacznie obiektem do sprzedania, do "wymarketowania" i do fidelizacji klienteli.

W Polsce, w Swieto Zmarlych, na drogach rok-rocznie odbywa sie regularna rzez - w tym roku zginelo cos chyba z piedziesiat osob, nie liczac pewnie trzy razy tylku ciiezka rannych. W massmediach byl to temat "na jeden strzal"- to przeciez "normalka", etc. Ale jak sie rozbila awionetka z kilkoma pasazerami, to byl dopeiero temat, walkowany od switu do zmroku. A dlaczego ? A bo niecodzeienne i byly fajne zdjecia do pokazania!.

Na swoje osobiste uzycie ukulem sobie oto taki terminek: emocjonalne padlinozerstwo. To jest rozdenty brzuszek ciemnoskorego brzdaca, to sa chude patykowate rece wyciagniete po torebke ryzu z pomocy humanitarnej ONZ, nieodzownie towarzyszace telewizyjnym newsom na temat kolejnej "epidemii" glodu w Somalli lub Sudanie. I tylko czesc tych reportazy konczy sie apelem o pomoc i podaniem konta PCK.

Przekaz medialny coraz czesciej zeruje na emocjach telewidza lub czytelnika, i to nie w celu zaangazowania go w jakakolwiek forme pomocy, wspolpracy lub jakiejkolwiek innej akcji pro publico bono lub z milosci do blizniego, lecz by tylko indukowac emocje i przywiazac telewidza do danej stacji telewizyjnej. Sceny pokazywane w telewizyjnych i gazetowych newsach sa coraz to bardziej drastyczne, czesto wrecz nie do zniesienia. Z ekranow tryska krew, z oczu telewidza tryskaja lzy. Ludzkie nieszcescie coraz bardziej sie banalizuje ( w koncu to dziennikarski towar, jak kazdy inny !) i efekcie, jestesmy coraz mniej czuli na nieszczescie pukajace do drzwi naszego sasiada z klatki. Mamy dokladnie gdzies jego niedojadajace dzieci, zimowa pora chodzace do szkoly w pepegach podszytych wiatrem. To jest przeciez pryszcz w porownaniu z dzecmi umierajacymi z glodu co to ich pokazali wczora w telewizji....

I jeszcze jedno: bardzo mi zal tych gornikow, szczerze wspolczuje ich zonom, dzieciom i matkom. Rowniez i ja czesto zagladalem do internetu by sie dowiedziec, czy choc kilku z nich sie uratowalo, i ja rowniez bylem poruszony zdjeciem mlodej, zaplakanej niewiasty (zona ?) stojacej pod brama kopalni, aleltakk szczerze, powiedzcie mi drodzy forumowicze, kiedy te OSIEM TYSIECY ludzi, rocznie ginacych na polskich drogach, rowniez stanie sie "tematem" ?

I dlatego, drogi Eustachy i Droga Redakcjo (LuxTeam), podajcie cobie wirtualnie lape, bo kazdy z was ma racje i kazdy z was ciut-przesadza zarazem.

dixit
xtheo7

[felo]

Xtheo7,

Masz oczywiscie racje, ale w moim osobistym odczuciu przypisywanie Lux Teamowi niecnych intencji (manipulacja uczuciami), czy chocby sugerowanie ulegania tejze manipulacji bylo najzwyczajniej w swiecie nie fair. Lux Team to w koncu z pewnoscia nie hieny dziennikarskie, a i o splycone postrzeganie rzeczywistosci owocujace poddawaniem sie wszelkim manipulacjom tez bym Ich nie posadzal. No i last but not least, forma wypowiedzi nie byla bynajmniej na miejscu...

M.

[xtheo7]

Drogi Felo,

Nie chce grac roli adwokata diabla, ale w postach Eustachego, zapewne nie najzrecznieczych , nie dopatrzylem sie checi, jak to piszesz, przypisywaniu LuxTeamowi, niecnych intencji. !

Odczytalem to jedynie jako pewien zarzut, powedzmy to po rosyjsku - nadmiernej duszosztipalnostii. Natomiast, nader emocjonalna odpowiedz "do sluchacza Radia Erewan", bylo strzelaniem z dubeltowki do komara ......

..... badzmy, choc tutaj, bardziej wyrozumiali dla opinii innych - wystarczy nam wszyskim chyba, ze w Polsce sie kazdy z kazdym zre ....

i w ogole, to dobranoc !
xtheo7

[eustachy]

Dziekuje wszystkim za opinie.
Ciesze sie,ze ktos postaral sie mnie zrozumiec.
Mimo nieudolnej formy.
Przyznaje,ze moglem uzyc innych slow,delikatniejszych.
Za to przepraszam. <aniolek>
Lecz pozostaje mi lekki niesmak. Ale coż ?! To i tak nie ma znaczenia.
Nadal bede chetnie odwiedzal serwis, bo to kawal dobrze wykonanej pracy.

Pozdrawiam.
Dobrej nocy.
Eustachy

[albano1947]

Kolego Eustachy !!!

W Europie jak i na świecie dzięki naszej wolnej informacji bez cenzury mamy możliwość wiele skutecznie zwalczać, ujawniać manipulacje tak jak w świecie polityki, biznesu i stosunkach międzyludzkich. Jeżeli to jest histeria to bym powiedział zdrowa histeria. dzięki naszej histerii być może mamy szanse ujawnić wypadki maltretowania dzieci i inne niegodne praktyki społeczne . Korupcje w świecie biznesu a szczególnie oszczędzanie na fałszywym miejscu i co w konsekwencji możliwość takiej tragedii jak się ostatnio w Polsce wydarzyła, jeżeli nasza Redakcja nie będzie mogla tego wierzytelne dać do wiadomości publicznej to jestem pierwszy który temu Forum podziękuje.
Na koniec chce tylko podziękować za żywa reakcje tym co staja w obronie naszego demokratycznego prawa do podawania informacji

Pozdrawiam

[katarzyna]

A mnie pozostał niesmak po wypowiedzi Eustachego. Oczywiście, ma prawo do własnego zdania. Tylko co miałoby być alternatywą - niepodawanie takiej informacji? Udawanie, że nic się nie stało? Wtedy dopiero odezwałyby się głosy oburzonych, że „polaczkowo tylko wyjechało za miedzę i już udaje, że nie wie, co się w kraju dzieje”...
Tak więc nie wylejmy od razu dziecka z kąpielą.

PS Xteo - o wypadkach na drogach pisze się tutaj równie często...

[mslawomir]

Dordzy forumowicze,

nie chce oceniac, to przede wszystkim, wypowiedzi ani eustachego ani LUXTEAMU, i nie robie tego z ostroznosci. Kazdy z nas ma prawo wyrazac swoje uczucia, jakiekolwiek one sa i chyba nikt tego w tej dyskusji nie kwestionował.

podobno jest tak,ze w drugiej osobie denerwuje nas takie zachowanie, które u siebie chcemy/powinnismy zmienic lub go wypieramy ze swej swiadomosci, poniewaz nie akpceptujemy... kazdy to zinterpetuje po swojemu

natomiast w tej dyskusji został poruszony bardzo ciekawy watek... nazwe go "postawa mediow" - mam tutaj na mysli radio, TV, prase...

osoby, ktore doswiadczyly cenzury, teraz sa za wolnymi mediami. osoby, ktore doswiadczyly konsekwencji wynikajacych z nieprecyzyjnosci mediow, ich szczatkowym i wybiorczym lub przedmiotowym traktowaniu tematow sa na pewno za wprowadzeniem odpowiedzialnosci prawnej dla dziennikarzy, etc...

osobiscie przychylam sie do opinii tych, ktorzy twierdza, iz czesc mediow (nie mowie czy wieksza czy mniejsza) jest nierzetelna, traktuje przedstawiane tematy jak produkt, ktory nalezy sprzedac i ma przyniesc zysk(i nie mam tutaj na mysli, tzw brukowcow), nie pokazuje calosc sprawy,a tylko wybiorcze (czesto wygodne dla sibie) fragmenty, zdarza sie i tak(wcale nie rzadko), ze artykuly,lub reportaze sa zamieszczane na zlecenie (nie mowie o reklamowych czy promocyjnych).

korupcja i nierzetelnosc, stronniczosc oraz wybiorczosc jest rowniez udzialem tzw. IV wladzy, ktora uwaza siebie za "sprawiedliwych i obiektywnych"

nie mam przeswiadczenia, piszac ten post, o spisku medialnym, lecz zwracam uwage, ze tam tez pracuja ludzie i tez sa podatni na wszystkie mozliwe mijanie sie z prawda.

Zgadzam sie, ze dzieki dziennikarzom, swiatlo ujrzalo wiele afer, aferek, przekretow, etc.
i jestem za tym,zeby tak bylo, ale tez dzieki mediom, pokazano wiele falszywych obrazow, skrzywdzono wiele ludzi i instytucji.... media nie poniosly za to zadnych konsekwencji...

termin termin "dyspozycyjny dziennikarz" jest wciaz zywy (jak Lenin ) i funkcjonuje w rzeczywistosci.
nie jestem pogromca mediow lub tez ich goracym zwolennikiem. dzis jestem ostrozny, z przyjmowaniem tego co jest napisane, powedziane czy pokazane.

jesli ten post znalazl sie w niewlasciwym miejscu, to prosze o przeniesienie.

jesli ktos chce podyskutowac, to zaparaszam

[LuxTeam]

Bardzo dziękujemy za szereg ciekawych uwag na temat. Przede wszystkim zauważyliśmy jedno, co bardzo podbechtało to naszą próżność – zostaliśmy nazwani "mediami". Bez wzgledu na to, co ten wyraz dla kogo znaczy, brzmi to dumnie. Rzecz jednak w tym, że wielu słowo "media" kojarzy się bardzo niedobrze – z aferami, politykierstwem, kłamstwem, nadużyciami i sterowaniem opinią publiczną.

W takim rozumieniu być mediami nie mamy zamiaru. Dlatego też postanowiliśmy zabrać głos w tej dyskusji, by przedstawić swoje stanowisko w sprawach, które zdają się być istotne (przynajmniej dla nas).

Otóż chcielibyśmy przede wszystkim zadeklarować, że naszą misją jest intergracja środowiska Polaków w Luksemburgu (lub ambitniej – choć pewnie nie jest to w pełni możliwe – Polaków za granicą). Integracja, a więc przechodzenie ponad podziałami czy to politycznymi czy światopoglądowymi. Nie ma także dla nas znaczenia, kto ma jakie pochodzenie, skąd się wziął w Luksemburgu, czy pracuje na wolnym rynku, w instytucjach UE czy siedzi w domu przy mężu/żonie. Dla każdego z Was jest tu miejsce. Dla każdego organizujemy (albo wspieramy... medialnie ) różne formy aktywności, wspólnej zabawy i działania we wspólnych, szlachetnych zamierzeniach w Luksemburgu, bo to co jest dla nas priorytetem, to wykreowanie (i w tym zakresie chętnie pozwolimy nazwać się "mediami" ) jak najlepszego wizerunku Polaka za granicą. A wszyscy wiemy, że w tej dziedzinie jest jeszcze dużo do zrobienia!

Nie planujemy (ani teraz ani docelowo) "ścigać się" z prawdziwymi portalami prasowymi o to, kto wcześniej wyniucha aferę, kto zamieści szybciej informacje o tej lub tamtej katastrofie. Unikamy tematów "medialnie trendy" – awantur politycznych, morderstw, ludzkich nieszczęść – tego pełno jest w prasie "oficjalnej". Jeśli ktoś tego szuka, bardzo łatwo znajdzie. Nasza misja informacyjna polegać ma głównie na propagowaniu polskich incjatyw w Luksemburgu i okolicach, ciekawych (nie tylko polskich) wydarzeń, w których warto uczestniczyć. Ponadto udostępniamy wybiórczo przedruki z prasy lokalnej, wychodząc z założenia, że nie każdy Polak mieszkający w Luksemburgu włada językiem francuskim, niemieckim czy choćby luksemburskim. Mamy nadzieję, że komuś się to przydaje.

***

Wracając na chwilę do tematu newsa, wokół którego powstało tyle szumu (medialnego? ) napisaliśmy go wyłącznie z wewnętrznej potrzeby, a nie dlatego by przypodobać się komukolwiek. Oczywiście można było go nie napisać, tylko wtedy chcielibyśmy wiedzieć, dlaczego nie można (nie wypada? nie jest w modzie?) o tym pisać... Inny argument, że na świecie ginie dużo więcej ludzi z powodu różnych nieszczęść, o których się nie pisze, nie trafia do nas tak do końca, bo wymagałby od autora tej refleksji dalszych wyjaśnień, a konkretnie czy w takim razie powinniśmy pisać o wszystkich ludzkich nieszczęściach, jakie codziennie mają miejsce na świecie, czy może przeciwnie – o żadnym z nich, bez względu na to jak bardzo dotyczą one nas osobiście? Co w takim razie pozwoliłoby usatysfakcjonować wszystkich naszych czytelników? Pytanie bynajmniej nie jest ironiczne – nie możemy deklarować postulatu integracji, jednocześnie wprowadzając zamieszanie i nieporozumienia publikowanymi przez nas informacjami. Choć z drugiej strony mamy świadomość (i Wy, nasi Czytelnicy, pewnie także to wiecie), że jeszcze się taki nie narodził, kto uszczęśliwiłby wszystkich.

z serdecznymi pozdrowieniami

LuxTeam

[albano1947]

Jezeli moge wlaczyc swoje trzy grosze!!!
Moim zdaniem nasze Forum czy Portal jest redagowany przez grupe zapalencow. Ktorzy ambitnie probuja zlaczyc nasze pragnienia i umozliwic komunikacje miedzy polakami w Luksemburgu a i nawet poza granicami. Jestem przekonany ze Redakcja spelnia swoja funkcje w 150 % Przykladem jest ze mamy coraz wiecej zarejestrowanych uczestnikow. Naturalnie kazdy z nas nie posiada gwarancji na prawde i wyraza wlasne zdanie, albo odpowiada w temacie. Dlatego kazde zdanie sie liczy nawet jak jest niewygodne nieraz dla niektorych. Wlasciwie ja osobiscie nieraz z przyjemnoscia czytam biezace inormacje na naszym Portalu i nie odczuwam ze szuka sie tutaj tanich sensacji.
Jestem wdzieczny ze wlasnie w takiej formie mam wiadomosci z Polski o Polsce czy inne news
i za to serdecznie dziekuje.

Pozdrawiam