Archiwum Forum. Polacy w Luksemburgu.

Nie jestem w stanie zrozumiec jak 38 000 000 ludzi nie moze sie wziasc i wybudowac kilku drog. Jedyne co slysze to polityka i bijatyka... nic sie przez 1500 lat nie zmienilo. Wstyd.

No, coz... Jak sam zdazyles zauwazyc – mamy w tym wieloletnie (wielowiekowe?) tradycje. Moze problem polega na tym, ze jesli chcesz, by Polak zaczal cos robic dobrze, nie nalezy mu w zadnym wypadku mowic, ze to co robi, robi zle. Bo sie obrazi i tyle ( http://www.youtube.com/watch?v=ZiPVf2XXuxc ). Nobla wiec temu, co wymysli, jak przekonac Polaka do zmiany sposobu postepowania, nie mowiac mu absolutnie, ze obecne jest niedobre...

ja bym tak nie demonizowała - da się tę trasę przejechać w miarę szybko.
problem w tym,że nigdy niewiadomo,kiedy się na korki trafić, a kiedy nie...