Strona 1 z 1

Jak oceniacie Palikota ???

: 23-07-2008, 19:50
autor: albano1947
Czy to sluszne ze Palikot nazwal Prezydenta cha,,,,,,,,,!!!!???? Czy nie powinien sie wstrzymac i uzyc innych ogledniejszych slow.. Ostateczniie jest Poslem. Czy tez PO powinna go wyrzucic ze swoich szeregow .....

: 23-07-2008, 19:55
autor: misio
Gosc z jajami. Od innych rozni sie tylko tym ze ma kase i dzieki temu moze mowic to co inni mysla.

: 23-07-2008, 20:21
autor: felo

: 23-07-2008, 20:41
autor: xtheo7
nie ma co Felo, extra tekst !

: 23-07-2008, 22:15
autor: gabrjel
Szczerość nie radość,

Polikocik szacuneczek

: 24-07-2008, 05:59
autor: ogrodniczka
cyt."Opiniotwórczy intelektualiści z człowieka, który 17 lat był autentycznym błaznem i nieudacznikiem politycznym, w dwa lata zrobili największego stratega i geniusza politycznego. I ten oczywiście w to uwierzył, bo tylko dzieci zrobić łatwiej, niż prostakowi wmówić, że jest wielki."
Matka Kurka jak zwykle nie przebiera w słowach.

Co do posła...Jak mawiał trener Górski: "każden widział jak któren grał". Mam również podobny dylemat jak Matka Kurka - w jaki sposób (pod względem okazywania szacunku) oddzielić urząd od urzędującego...
Po ostatniej aferze z ministrem niezbyt lubianym w pałacu, sama się nad powyższą kwestią zastanawiałam. Jak rozmawiać z człowiekiem, którego dla przykładu nie lubię, nie szanuję ( ...by nie pójśc dalej) - ale chcę pozostawać w zgodzie z własnym sumieniem i w powadze dla piastowanego przeze mnie urzędu/stanowiska?...
Trzeba mieć klasę i nerwy jak postronki. Ciężki chleb.

Palikot - usta "narodu" ;)?

: 24-07-2008, 06:38
autor: Sabina
Przed usprawiedliwianiem posla Palikota, warto sie zastanowic czy samemu przyjeloby sie taka krytyke bez "ale"... zwlaszcza jesli jest sie przekonanym o swojej nieomylnosci lub prawie nieomylnosci...
Nie ma wszak wiekszej hipokryzji niz usprawiedliwiac Palikota , a samemu slow krytyki, rownie dosadnych ze spokojem nie przyjmowac i co istotne, burzyc sie wlasnie o forme...

Wszyscy wiemy, ze posel nie nazwal chamem Prezydenta RP, tylko czlowieka, ktory urzad ten piastuje, a mowiac per "prezydent" chcial (i nie wierze w tym przypadku w przypadek ) udalo mu sie wywolac szum i dyskusje na ten temat.

A co do tekstu z linka:
Palikot tym rozni sie od Pilsudskiego, ze Pilsudski nie przebieral w slowach jak w polityce tak i zyciu prywatnym i to bylo jego zupelnie naturalne zachowanie w stosunku do innych ale i do siebie i mysle, ze Matka_Kurka tez, a Palikot unosi maly palec trzymajac widelec i umowmy sie, jest przekonany o swojej nieomylnosci...

: 24-07-2008, 10:28
autor: marcin
coz, dla jednych gosc z jajami, dla innych "szacuneczek" a inni jeszcze porownuja do Pilsudskiego.

Czasy sa wybitnie bigbradzerowe, co nie oznacza, ze mamy to akceptowac, a politycy upodabniac sie do Leppera. Chodzi o to, ze mozna inaczej, czego wybitnym przykladem byl pozegnany przez nas niedawno polski polityk. Jesli bedziemy sie podniecac pyskowkami naszych "wybrancow" to i nam blizej bedzie do Leppera niz Geremka.

: 24-07-2008, 11:18
autor: albano1947
Ja osobiscie uwazam ze w polityce uzywa sie nagminnie slow ostrego prywatnego rewanzu i to za pomoca transmisji swoich mozliwosci na zewnatrz.. Moim zdaniem jak sie to uprawia to niema czasu dla merytorycznych tematow, a te sa dla naszego narodu pierwsza potrzeba czasu.

np: zdrowie, pensje i renty, Euro 2012

Mysle ze inteligencja zostala gdzies po drodze albo do Palacu albo na Wiejska..
Mysle ze to nasza specjalnosc... rozmieniania drobnych na drobne i to nie zmienia ani ostroj czy zabarwienie polityczne.. Mamy naturalna sklonnosc do wyrazania wszystkiego po imieniu nawet wtenczas jak tego najmniej jest to potrzebne.

: 24-07-2008, 12:42
autor: ogrodniczka
Myślę, że poseł prostacko nazwał to co niektórzy po ludzku czują, choć nie wyrażają tego w ten sposób bo rodzic nauczył ich ogłady. Nie mówią tego również Ci, którzy obawiają się pociągnięcia do odpowiedzialnosci karnej jak ten biedny bezdomny ścigany po dworcu centralnym za obrazę osoby/urzędu?. Nie można również pozwolić na kłapanie paszczą inwektyw pod żadnym politycznym adresem, ponieważ dyskusja sprowadzałaby się do poziomu taniej jatki. Moim zdaniem, mniej inwektyw, więcej rozważnego działania, a historia sama osądzi kto był godzien pełnienia swojej funkcji.

Ale powiedzenie:"przyganiał kocioł garnkowi" też trochę pasuje do tej sytuacji.Nieprawdaż ;)
Nieodżałowany Profesor to już inna liga...Inna galaktyka nawet...

: 24-07-2008, 13:18
autor: bamaza42
Wg mnie sprawa jest prosta - naszej "klasie politycznej" niestety sloma z markowych butow wystaje....i to z kazdej strony naszej sceny politycznej. Ludzie z klasa usuwaja sie na bok (niestety), nie chca byc wmieszani w ten wir niepolitycznych zupelnie pyskowek/nagonek, itp...
No coz - ja uparcie powtarzam to samo, juz od roku 1980....w Polsce moze byc lepiej dopiero, jak conajmniej jedno-dwa pokolenia sie wymienia....to znaczy za jakies 50-100 lat....tylko, ze przy tym, co sie dzieje obecnie - zaczynam miec watpliwosci co do jakosci tych nastepnych pokolen - przy takiej "szkole", jaka widza na co dzien?.....

: 25-07-2008, 08:52
autor: Sabina
Zgadzam sie z Bamaza.
Poki pokolenia skazone bezposrednio, czy nawet posrednio komunizmem nie wymra, w Polsce nie bedzie jak trzeba.
Moj dziadek, na marginesie, wielki fan Pilsudskiego mawial:
NIigdy w Polsce nie bedzie dobrze jesli w demokracje wkradna sie osoby umaczane w komunizmie.
A narod wybral Aleksandra na prezydenta , a ludzi, ktorzy pol wieku paprali Polske w kale, tylko dla wlasnego zysku, wybral na poslow i senatorow...
"Bo przeciez doskonale sie odnalezli jako politycy nowego ustroju, Polsce jest potrzebna lewica..."
Rozwoj Polski , polskiej polityki , z gory byl skazany na kleske.
A narod jak te "Ptaszki w klatce" po calym zyciu w "zamknieciu" przyzwyczajony do wiecznie ograniczanej swobody, jak tylko wylecial na WOLNOSC zaczal obijac sie o sciany i lamac skrzydla, i umierac z glodu...