gabrjel pisze:AJ Tr0n dramatyzujesz, to tak jak z komputerami,
<mrgreen> z komputerami więcej dramatyzuje bo mimo większej konkurencji niż na rynku foto jeszcze nikt nie zrobił takiego który miałby to wszystko co wymagam
gabrjel pisze:są przeciwnicy i miłośnicy... to jak rozmowa o wyższość Intela nad AMD, Nvidia nad ATI, Windows i Linux...ja się nie podniecam tylko obiektywnie patrzę na wszystko... i że nie zarabiam na tym (jak Ty), mam z tego przyjemność...
Foto to też dla mnie przyjemność, a Intel vs itd błagam nie zaczynaj
gabrjel pisze:Co do aparatów, apetyt rośnie w miarę jedzenia... dlatego gdy D60 D80 przestanie wystarczać - np szybkostrzelność to zmienia się na wyższy model... na D300 czy na D700 które za wiele wagą się nie różnią od D60 czy D80. Zresztą jako profi fotograf wiesz że wagę w aparacie nie robi BODY ale szkło... więc o czym dyskusja ?
D2X D3 to już typowe aparaty reporterskie, 9kl/s robi różnicę, poza tym D3 ma już pełną klatkę... i przy nich robią się schodki jeśli chodzi o wagę...
To nasz męski punkt widzenia, kobiety są mniej podatne na zmianę sprzętu <mrgreen>
Nie jestem profi - absolutnie nie, zwykły amator co pstryka dla przyjemności, no czasem zdarza się jakieś zlecenie popełnić ale nie czyni to ze mnie profi
Z doświadczenia widziałem świadome wybory D40 zamiast D200 z powodu wagi i wielkości. Każdemu zawsze radzę żeby wziął aparat do ręki, przyłożył do oka i zobaczył czy pasuje mu do ręki, czy guziki ma w zasięgu ręki itp
gabrjel pisze:Co do obiektywów to w związku z tym iż Body mają różne wielkości matrycy zawsze podaje się ekwiwalent do błony (35mm)... a dolna granica portretówki przy 35mm to 54mm ogniskowa... więc o jakim Teleobiektywie rozmawiamy ? O czymś nie wiem oświeć mnie - to chyba jakaś inna fotografia o której piszesz...
No właśnie nie rozumiem o czym mówisz, obiektywy portretowe to zazwyczaj ogniskowa 85, 105, 135 mm (tradycyjna klatka), 50 to klasyk pod nazwą "obiektyw standardowy"
podałeś dwa obiektywy 50-150 czyli ekwiwalent 75-225 - i jest to w zasadzie teleobiektyw, odpowiednik klasycznych 70-200 - zgadza się?
17-70 czyli ekwiwalent 26-105 to tzw zoom standardowy odpowiednik standardowych obiektywów typu 28-70 czy 28-105
Ja te obiektywy znam, bardziej mi chodzi o pozycjonowanie ich, z Twojej wypowiedzi wynika że proponujesz 50-150 jako standardowy obiektyw, a 17-70 proponujesz jako MAKRO ale jakie ten obiektyw ma odwzorowanie? 1:2.3. Podobnie kiedyś zrobił Tamron w obiektywie 28-75 dając pseudo makro aby marketingowo lepiej wyglądało, jak ktoś chce robić robactwo to tak naprawdę ten obiektyw się nie nadaje. Obiektyw makro to odwzorowanie 1:1 lub lepiej.
Umówmy się, jeżeli mamy wiedzę na dany temat to nie wciskajmy sobie nawzajem głupot skoro wiemy, że część oznaczeń to tylko wymysł marketingowy
gabrjel pisze:Ogniskowanie 1m - to dla Ciebie Teleobiektyw ? dla mnie tele zaczyna się od 300mm - nie chwaląc się mam 300-800mm + conwerter 1,4 co prawda z back-focusem ale zamierzam kupić Canona MarkII lub MarkIII - akurat szukam takiego i przy nim kalibracja takego szkła odbywa się w aparacie...i nie trzeba juz bujać się do serwisu i płacić za obiektyw z 600zł za kalibrację czy za Canona 200-300zł...
Nie rozumiem co to jest ogniskowanie 1m - odległość ostrzenia? Teleobiektyw dla mnie oznacza odpowiedni kąt widzenia obiektywu
Mam BF z Sigmą 70-200, jak miałem D70 było ok z D200 nie jest i dlatego się zraziłem do Sigmy bo kupiłem obiektyw i co z tego że mam gwarancję, kalibracja jest odpłatna - dla mnie sk......o i ukryte koszty
Miałem kiedyś lustrzany obiektyw 1000mm co daje po cropie 1500 - oprócz księżyca nie znalazłem dla siebie zastosowań, poza tym zrobić tym nieporuszone zdjęcie to jest sztuka
gabrjel pisze:Co do Hasselblada piszesz o 1% - bo ten 1% stać na niego... nie wiem czy kupiłbyś aparat którego body kosztuje 50000€
Dokładnie więc po co amatorów co chcą kupić lustrzankę straszyć
gabrjel pisze:Co do polecania konkretnej marki no tak tu mnie masz - powinniśmy zapytać do użytkownik chce uzyskać... ale jeszcze nie spotkałem się z odpowiedzią inną niż "no fotografie, zdjęcia" gdzie oczekuje się na "no wiesz nocne zdjęcia księżyca, nieba; małe ptaszki na polu w zbożu, no i mrówki w mrowisku" dlatego Bamaza przepraszam że potraktowałem Cię odgórnie.... więc co chcesz fotografować ?
Nie, tylko napisałeś bzdurę z której wynika że Canon to tylko tryb dla idiotów, a Nikonem to trzeba umieć robić zdjęcia. Co do pytania użytkowników to bardziej pytam w stronę rozwoju i chęci nauki, a i możliwości finansowe są ważne. Na 75% jak Bamaza weźmie D200 z obiektywem 24-70 i lampą to po 10 minutach powie "Dziękuję ale chyba was pogrzało jak ja mam robić tym zdjęcia" - Bamaza bez obrazy - chodzi o wagę takiego zestawu, który z doświadczenia wiem że jest zbyt ciężki dla 98% kobiet
gabrjel pisze:Co do pisania farmazonów i usilnego udowodnienia "jam jest bogiem fotografów w Luxmeburgu i nikt się nie zna" nie podejmuję dyskusji bo szanowny kolego Tr0n przyjąłeś ton monologu - mimo używania QUOTE.
To że ktoś złapie błyskawice i na 200 zdjęć wyjdzie mu 2-3 godne polecenia, i raz w roku jets na jakiejś komunii czy ślubie nie robi z niego fotografa profi... to przychodzi z czasem... ja sobie odpuściłem bo niestety nie mam talentu... a technika talentu nie naprawi to jak z malowaniem obrazu - możesz znać blejtramy, farby, technikę ale bez talentu nigdy nie wyjdziesz poza ściany swojego mieszkania...
Tutaj to już nie wiem co Ci odpisać. Za Boga się nie uważam, ile i jakie zdjęcia robię wiedzieć nie możesz, profi też nie jestem więc nie wiem do czego piszesz. Napisałeś kilka chaotycznych rad sprzętowych w wątku w którym ja się chciałem umówić po prostu na ROBIENIE ZDJĘĆ bez względu czy ktoś ma lustrzankę czy małpkę
Pokory co do moich umiejętności wyobraź sobie mam dużo, bardzo dużo
Po prostu proponuję robienie zdjęć, będzie i przyjemniej i pożyteczniej