Pewnie, ze byloby fajnie z profesjonalista, ale mozemy tez przeciez sami - spotkac sie w plenerze, a potem po - porownac zdjecia....jakby nam sie udalo kilka takich wypadow zorganizowac, to moze pokusilibysmy sie o jakas drobna wystawe, pod patronatem polska.lu, oczywiscie.... ?
nooo zaczyna byc interesująco, przyspieszę zakup aparatu ... bo bez niego to albo z akwarelą do Was dołączę, albo co gorsza musiałbym byc po tej drugiej stronie, obok Borysa <mrgreen>
Ja zawsze mam rację. Raz mi się wydawało, że nie mam racji, ale okazało się, że byłem w błędzie [G.J.Gigol]
o super! ja bardzo chetnie bym sie dopisala w kategorii amator z amatorskim sprzetem <rotfl>
a co do tego zbiorowego gwaltu to moze innym razem bo nie najlepiej sie czuje w tygrysich paskach czy tez lamparcich cetkach... <lol>
ja tez mam zabaweczke - prawie dla idiotow....a i tak nie umiem wykorzystac wszystkich funkcji....ale mimo to wydaje mi sie, ze i takie zabaweczki pozwalaja na uchwycenie ciekawych ujec...
...a mowia, ze fachowca na nasz plener nie mamy....mamy! tylko sie tak niesmialo ujawnia....
A co do lustrzanki cyfrowej to jest to moje marzenie - ale na razie postanowilam nie wyrzucac pieniedzy, zanim sie czegos nie naucze wzgledem robienia zdjec...i obslugi aparatu w ogole....
polecam Ci Sigmę a nie Nikkora czy Haselblad bo są w miarę tanie (czyt. do 1500zł za szkło)
Canona początkującym nie polecę bo mimo że robi fajne zdjęcia - to nic przy nim nie można się nauczyć bo jest zbyt samodzielny, a nikon jets taki że trzeba się nauczyć ży dobre foty robić
"Bądź uroczy dla swoich wrogów, nic ich bardziej nie złości."