Archiwum Forum. Polacy w Luksemburgu.

Witam, nigdy nie spalem w ETAP, ale znam IBIS dosyc dobrze. Jaka jest roznica miedzy IBIS a ETAP?

Aha, a czy ktos wie jak wyglada w Formule 1? Pewnie nie tak zle, ale one sa zawsze daleko po za miastami w raczej niebezpiecznych dzielnicach przemyslowych...

ETAP to tańsza wersja IBISa, a Formule 1 omijaj z daleka - może i najtańsza opcja ale i nienajczystsza, szczególnie jeśli chodzi o łazienki sanitariaty (wspólne na piętrze!)

Zrozumiane of Formula 1. Wiec ETAP ma wszystko to samo, tylko gorsza jakosc, bez restauracji na przylkad, i tak dalej?

Formuła 1, to dla zmeczonych podróznych, którym obojętnie gdzie się przespią jedną noc. Pokój z piętrowym łóżkiem i łózkiem podwójnym - ciasno upakowane. Na wypsażeniu umywalka + ręczniki + telewizor. Łazienki i wc wspólne - samoczyszczące się. Zawsze jest możliwośc wykupienia prostego śniadania - kawa, mleko, bagietka, masło, dzem, płatki. Restauracji nie ma i trzeba się namęczyć, żeby jakąś znaleźć w poblizu, bo najczęsciej rzeczywiście to jest odludzie.
Obsługa jest tylko w okreslonych godzinach i czesto jest problem z wejsciem i płątnościa za pomocą automatów.

Stary -- wybierz Formule! To jest przygoda, mowie ci! Szczegolnie, jak sie w toalecie cykl automatycznego czyszczenia odwroci -- wchodzisz i jestes natychmiast oblewany niebieska oslizla ciecza (podobno bakteriobojcza). To jest survival, mowie ci! Za te cene nie zapewni ci tego zadne Centrum Sportow Ekstremalnych "Raz kozie smierc"! <mrgreen>

Prosze bardzo - ETAPY znam, bo korzystam z nich czesto po drodze do Polski, na terenie Niemiec - sa zwykle bardzo blisko od autostrady, nie trzeba bladzic po miejscowosciach. Jak dla mnie, na nocleg - super! Jest to bardzo prosty, turystyczny hotel - w pokoju 1 lozko "double", a nad nim ( w glowie) dodatkowe, 3-cie spanie na pieterku (wygodne rozwiazanie dla rodzin 2+1). Oprocz tego umywalka z lustrem, stolik i telewizor, oraz kabina prysznicowa z toaleta - to moze najmniej komfortowy element wyposazenia - zawsze mi sie kojarzy z takimi plastikowymi przenosnymi toaletami typu TOI-TOI, bo cala ta kabina jest wewnatrz wlasnie z plastiku. Jak dla mnie - moglby byc nawet i na dluzszy wyjazd, gdzie do hotelu przychodzi sie wylacznie na nocleg. Acha i mozna zjesc sniadanie - proste, w formie bufetu.

Merci!

MaWi - nie daje Ci punktu bo juz masz ich od cholery... ahem, od zarazy... i prawie popsules moj religijny akt jedzenia czekoladowego eclair o 15:30 :>

Tańszą wersją sieci ETAP jest sieć hotelików Premiere Classe (www.premiereclasse.fr). Podobnie jak Formuła 1 znajdują się raczej na peryferiach, mają jednak, że użyję eufemizmu, kabiny prysznicowe z toaletą w pokojach ;-) A śniadania - jak w większości hoteli francuskich i nie tylko - tzw. kontynentalne.
Z drugiej strony - nie zauważyłam, żeby Formuła 1 znajdowała się w szczególnie zakazanych dzielnicach...

Z drugiej strony - nie zauważyłam, żeby Formuła 1 znajdowała się w szczególnie zakazanych dzielnicach...

no to się wybierz do Paryża....

Zwykle Etap dzieli restauracje z Ibisem. Jakies 75% Ibisow i Etapow jest polaczone przejsciem miedzy hotelami. Czasami Etap jest np po drugiej stronie ulicy.

Diligante, na lotnisku masz typowy przyklad Etap i Ibis.

A rozwazales moze Kampanila ( http://www.campanile.com/en/default.aspx ) ?

To jest bardzo ciekawa opcja – ceny mniej wiece w polowie drogi miedzy Etapem a Ibisem, pokoje calkiem spoko, normalna lazienka zamiast plastiku, najczesciej niska, drewniana lub drewnopodobna zabudowa i to co najwazniejsze – normalne sniadanie, a wiec nie tylko bagietka z dzemem, ale i wybor wedlin, serow i jajka na miekko/twardo. Oczywiscie nie jest to standard Ritza, ale tez taniosc nie wylazi wszystkimi szparami

misio pisze:Zwykle Etap dzieli restauracje z Ibisem. Jakies 75% Ibisow i Etapow jest polaczone przejsciem miedzy hotelami. Czasami Etap jest np po drugiej stronie ulicy.

Diligante, na lotnisku masz typowy przyklad Etap i Ibis.

Nocowalam w kilku Etapach - na terenie Niemiec i Ibisa w poblizu nie bylo, za to przy kilku - McDonalds....

MaWi pisze:A rozwazales moze Kampanila ( http://www.campanile.com/en/default.aspx ) ?

A Campanile - polecam - "przecwiczylam" w Holandii - jak pisze MaWi - normalne lozko, normalna lazienka, dodatkowo czajnik do wody i herbata/kawa w pokoju, oraz normalna restauracja, gdzie w miare normalnie mozna zjesc i wieczorem, i rano...no i cena adekwatna - w Etapach na terenie Niemiec place zwykle cos do okolo 30Eur, w Campanile w Holandii placilam jakies 50eur bodajze...

bamaza42 pisze:Jest to bardzo prosty, turystyczny hotel - w pokoju 1 lozko "double", a nad nim ( w glowie) dodatkowe, 3-cie spanie na pieterku (wygodne rozwiazanie dla rodzin 2+1)

No właśnie, a co w przypadku rodziny 2+3? Mają jakieś większe pokoje "rodzinne", czy trzeba wziąć po prostu 2 pokoje? Temat "Etapu" spadł mi jak z nieba, bo właśnie szukałem jakiegoś hotelu na nocleg "w drodze".

no niestety - trzeba wziac 2. Wszystkie pokoje sa identyczne.
Ale oni sa sympatyczni i zawsze liczyli mi z jakas znizka - za dziecko...tak, ze placilam mniej niz to wynikala z wczesniejszej rezerwacji