hmm, maz, dzieci i zwierzeta moga byc problemem. Oni tu strasznie patrza ile na osobe ma przypadac metrow. I ciezko im zrozumiec, ze 40 m moze wystarczyc dwom osobom. Bo np. w PL mieszkania w bloku dla kilkuosobowej rodziny tyle maja. Czasami lepszy kot niz dziecko. To tez mi mowiono.
Ale narodowosc...nie, to chyba jakis wyjatek byl <cry>
Agenda Kulturalna - Polacy w UK
Moderator: LuxTeam
A ja sobie wlasnie przypomnialem cos. A dokladnie to to, ze ktos mi kiedys opowiadal, ze podobno fatalna reputacje jako podnajemcy maja w Luxie... Brytyjczycy! I takie historie, jak to tutaj opowiadacie, to wlasnie dokladnie zdarzaja sie w odniesieniu do meiszkancow Wysp (czyli, ze Luksemburczyk, jak dowiaduje sie, ze podnajemca bedzie Anglik, to nie chce nawet rozmawiac o podpisywaniu kontraktu.
Zapewne i ta zasada obowiazuje jedynie w niektorych okolicznosciach – wsrod tych Luksemburczykow, ktorzy doswiadczyli ze strony Wyspiarzy jakichs problemow. No, ale co tu sie dziwic – nie tylko Polak madry po szkodzie, nie? Wazne, by zdawac sobie sprawe, ze cos takiego jak uprzedzenia rzadko kiedy jest cecha narodowa danej nacji – jesli jeden Luksemburczyk postapil tak, jak napisala annika czy agakar6, to po pierwsze nie oznacza to, ze one cos sciemniaja (bo pewnie tak bylo naprawde) a po drugie, nie oznacza to, ze wszyscy inni Luksemburczycy sa wlasnie tacy!
Zapewne i ta zasada obowiazuje jedynie w niektorych okolicznosciach – wsrod tych Luksemburczykow, ktorzy doswiadczyli ze strony Wyspiarzy jakichs problemow. No, ale co tu sie dziwic – nie tylko Polak madry po szkodzie, nie? Wazne, by zdawac sobie sprawe, ze cos takiego jak uprzedzenia rzadko kiedy jest cecha narodowa danej nacji – jesli jeden Luksemburczyk postapil tak, jak napisala annika czy agakar6, to po pierwsze nie oznacza to, ze one cos sciemniaja (bo pewnie tak bylo naprawde) a po drugie, nie oznacza to, ze wszyscy inni Luksemburczycy sa wlasnie tacy!