Archiwum Forum. Polacy w Luksemburgu.

No i mamy - <hura> PO 44,2, PiS 33,3 % - w sondażach....miejmy nadzieję, że conajmniej ta kolejność się potwierdzi w oficjalnych wynikach!!!!! <hm>
A najwiekszym sukcesem - frekwencja (55,3%) <jupi> , no i wypad LPR i Samoobrony !!! <hura>

<mrgreen> <mrgreen> <mrgreen> Też sie ciesze, teraz czekam na konkrety !
Mam nadzieje ze za 2 lata nie podsumuje PO podobnie jak teraz PiS

Wlasnie widzialem konferencje prasowa Panstwowej Komisji Wyborczej w PL. Ponoc maja problemy z otrzymaniem wynikow m.in z Wielkiej Brytanii, Szwecji, Francji, Hiszpanii, Litwy etc... Jesli wyniki nie dotra chyba do konca dzisiejszego dnia, te glosy uzna sie za NIEWAZNE...

Niezle...

To kolejny skandal tych wyborow!!!! A Fotyga ma ponoc "interweniowac" u ambasadorow w tych panstwach....Juz ja ją widze, jak energicznie sie do tego zabiera... <rotfl> <boisie>

Ja bym raczej zapytał pani Fotygi co robi z "szyfrowanymi" depeszami z ambasad, gdyz wyniki idą do Polski poprzez MSZ. Nie wyobrażam sobie aby to zawaliły ambasady !

Fotyga wlasnie powiedziala, ze to wina PKW, bo dostarczyli "wadliwe" oprogramowanie.

Ciekawe, ze z wynikami z USA problemow nie bylo, a tam jak wiadomo wygral PiS.

Kaczyzm pokazuje teraz swoja prawdziwa twarz

FOTYGA MUSI ODEJSC; LEPIEJ DZIS NIZ JUTRO

Byly, czytalem o glosowaniu w Kolonii. Ponoc na zewnatrz niemiecki porzadek a srodku istny syf i balagan. To prawda?

tak, bo na zewnatrz mimo deszczu wszyscy stali 1,5 godz, spokojnie i zdyscyplinowanie w kolejce.
W srodku konsulatu byly natomiast 3-4 stanowiska wydawania kart wyborczych, w zaleznosci od litery poczatkowej nazwiska, typu
od A do G
itd itp

Tylko ze te dyplomatolki nie byly w stanie przeanalizowac zgloszen wyborczych pod katem tego, ze niektore litery wystepuja czescie niz inne.
Wiec okienko od A do G bylo generalnie stale puste
a okienko od M do cos tam kompletnie przepelnione

A z ta urna wyborcza to prawda: stala jakas cieciowa i dluga linijka plastikowa upychala karty wyborcze, bo sie nie miescily.

Poza tym te sieroty mialy tylko 2 linie na faks oraz przeciazony serwer mailowy, wiec wiele zgloszen nie dotarlo tak faktycznie i ludzie stali 1,5 godziny w kolejce a potem nie bylo ich na liscie.

Kompletny burdel, ale skoro w Warszawce w lokalach wyborczych bylo podobnie, to co sie dziwic....

Masz tu fote
http://www.alert24.pl/alert24/1,84880,4602623.html
nastroj byl rzeczywiscie swietny: ludzie dowcipkowali, wysmiewali sie z Pisuari i generalnie byl nastroj: trzeba ratowac kraj przed kompletnym osmieszeniem przez kartofle

chyba w Luxie nikt nie miał powodów do narzekania, jeśli chodzi o lokal i komisję wyborczą?

pan z okienka

P.S. ten sławny program komputerowy - jakieś kompletne nieporozumienie, ale csiiii!!!

A mi kartka nie chciala dokladnie wpasc, musialem ja palcem "dopchac" ale ogolnie bylo tak jak trzeba chyba, duzo ludzi i w ogole

weźmiemy to pod uwagę, mam nadzieję, że palec nie ucierpiał?
ale ważne, że Ci się udało - w końcu to dla dobra ojczyzny <mrgreen>

jak nastanie Radek S., to w resorcie zawieje nowy wiatr!

czeczu pisze:chyba w Luxie nikt nie miał powodów do narzekania, jeśli chodzi o lokal i komisję wyborczą?
pan z okienka
!

a ze som wlasnie !

onegdaj, tydzien temu pan z komisji przyobiecowal mi, zem dostane talon na nowa kobite, jak zaglosujem na Samomobrone ! No to ja zem zaglosowal a zadnego talonu na nowom kobite mi ci z kumisji nie dalim ! no jakze to ! bylo slowo, byla umowa !

xtheo7 pisze:jak zaglosujem na Samomobrone !

Bo zes chopie przekombinowol! Luknij se tutej: http://www.polska.lu/viewtopic.php?t=2286 i sam se odpowiedz, gdzie ten twoj glos na Samoobrone? Moze zes zapomnial do urny wrzucic? Pogmeraj po kieszeniach, a jak znajdziesz, to przynies do lokalu, to moze cos sie jeszcze da wykombinowac