Eurovision Song Contest 2014 - sens/bezsens glosowania

Wszelkie dyskusje typu OffTopic

Moderator: LuxTeam

rygoj
Posty: 139
Rejestracja: 21-03-2007, 00:35
Lokalizacja: TR

Eurovision Song Contest 2014 - sens/bezsens glosowania

Post autor: rygoj »

Nie jestem fanem ani "konkursu eurowizji", ani zadnego z bioracych w nim wykonawcow.

Pomijajac fakt, ze wygral ten czy tamten a ten czy inny zajal kolejne miejsca chcialbym zwrocic uwage na system oddawania glosow i punktowania uczestnikow tej imprezy.

W finale wystepuje 26 wykonwacow. Po zakonczeniu prezentacji ich utworow podawane sa na zywo "wyniki glosowania" z poszczegolnych krajow.

Tylko jak naprawde wyglada takie glosowanie?

Kazdy z 37 krajow ma do rozdysponowania punkty dla 10 wykonawcow z 36 krajow (1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8 10, 12).
Nie wolno glosowac na siebie.

Przyznawanie punktow:
- 5 czlonkow jury przyznaje miejsca danemu wykonawcy - wypadkowa tych miejsc daje usrednione miejsce jury co przeklada sie na punkty
- telefoniczne glosowanie milionow widzow

Punkty 5 czlonkow jury i milionow telewidzow maja taka sama wartosc (50%-50%)!!!

Zdziwilo mnie, ze np. polski wykonawca nie dostal ani jednego punktu od Wielkiej Brytanii czy Irlandii! Czyzby tamtejsza Polonia zawiodla?
Wystarczy, ze dany wykonawca/utwor/kraj nie spodobal sie 5 osobom z jury i juz nie licza sie miliony glosow oddanych przez telewidzow! A moze maja taki "prykaz" aby zniwelowac glosy zbyt silnych grup emigrantow?

Tak wygladalo glosowanie jury / telewidzow jesli chodzi o polskiego wykonawce:


Obrazek
ODPOWIEDZ