Grzyby juz sa

Wszelkie dyskusje typu OffTopic

Moderator: LuxTeam

Awatar użytkownika
xtheo7
Posty: 929
Rejestracja: 26-09-2006, 19:48
Lokalizacja: ettelbruck / waw

Grzyby juz sa

Post autor: xtheo7 »

Przedpoludniowe 1,5h grzybobranie w lasach miedzy Schieren a Stegen.
98 prawdziwkow (na ogol malych) i ponad kilkogram kolczakow.
Załączniki
grzyby.JPG
Awatar użytkownika
bamaza42
Posty: 4441
Rejestracja: 26-09-2006, 15:57
Lokalizacja: Gdansk/Luxembourg

Post autor: bamaza42 »

ojej...nie zalamuj... ;)
Awatar użytkownika
Ireneusz Wypych
Posty: 12
Rejestracja: 28-11-2012, 17:48
Lokalizacja: Pl/L/D/PL

Post autor: Ireneusz Wypych »

a ja bylem dwa dni temu i nic,jutro lece z rana polatac po lesie
Awatar użytkownika
bamaza42
Posty: 4441
Rejestracja: 26-09-2006, 15:57
Lokalizacja: Gdansk/Luxembourg

Post autor: bamaza42 »

Xtheo, po wczorajszym Twoim poscie wybralam sie w Tobie i sobie znajome miejsce, duzo przy tym ryzykujac przeczesujac skarpe nad droga z moim mocno nadwyrezonym kolanem... Zalozylam nawet okulary, bo sobie pomyslalam, ze moze moj slabnacy wzrok byl pzryczyna tego, ze przez ostatnie 2-3 lata nic tam nie znalazlam ...ale chyba nie - prawdziwki najwyrazniej sie stamtad wyprowadzily :( W dodatku przebiegala tamtedy najwyrazniej trasa jakiegos rajdu rowerowego i kilka razy malo nie zostalam przejechana przez pedzacych z gory na pazury "szalencow" na rowerach (extreme, byles tam?... ;) ). Moj dzisiejszy "urobek" po ok. 45-minutowym "czesaniu" tego kawalka lasu w zalaczeniu....żałosne...
Załączniki
IMG_9482.JPG
Ryjek
Posty: 49
Rejestracja: 06-04-2013, 19:39
Lokalizacja: LU

Post autor: Ryjek »

Piękne grzybobranie :)
W moich stronach grzybów także sporo - na zdjęciu efekt 30-minutowego spaceru po lesie.
Bamazo, czy Twoje czubajki, to nie aby czubajki czerwieniejące?
Pozdrawiam wszystkich zapalonych grzybiarzy i życzę udanego sezonu!!! :)
Załączniki
grzybobranie_resize.JPG
Awatar użytkownika
bamaza42
Posty: 4441
Rejestracja: 26-09-2006, 15:57
Lokalizacja: Gdansk/Luxembourg

Post autor: bamaza42 »

Ryjek pisze:to nie aby czubajki czerwieniejące
no teraz to mnie przestraszyles....bo juz je zjadlam...co znaczy "czerwieniejace"?....zawsze takie kanie zbieramy tu, rozpoznajac je po pustym trzonku i luznym kolnierzyku... cos z nimi nie tak?...
Awatar użytkownika
mary_81
Posty: 408
Rejestracja: 26-09-2006, 10:48
Lokalizacja: Wadowice/Tuntange

Post autor: mary_81 »

bamaza42 pisze:
Ryjek pisze:to nie aby czubajki czerwieniejące
no teraz to mnie przestraszyles....bo juz je zjadlam...co znaczy "czerwieniejace"?....zawsze takie kanie zbieramy tu, rozpoznajac je po pustym trzonku i luznym kolnierzyku... cos z nimi nie tak?...
Mozesz spac spokojnie, czubajke czerwieniejaca mozna rowniez zbierac, jest jej sporo tutaj. Ma inny uklad lusek na kapeluszu niz czubajka kania i trzon gladki, bez zygzakowych spekan. Miazsz po uszkodzeniu przebarwia sie na pomaranczowo. Niektorzy maja na nia uczulenie i reaguja drobnymi zaburzeniami jelitowymi.
Awatar użytkownika
bamaza42
Posty: 4441
Rejestracja: 26-09-2006, 15:57
Lokalizacja: Gdansk/Luxembourg

Post autor: bamaza42 »

dzieki mary, to mnie uspokoilas...prawde mowiac, nie wiedzialam, ze sa inne gatunki kanii (czubajki) zawsze bylam pewna, ze to co zbieram tu, to kanie - nie majac pojecia, jak mozna ja pomylic ze sromotnikiem, na przyklad, biorac pod uwage typowy dla kanii kolor/łuski na kapeluszu/pusty trzonek/luźny "kołnierzyk"....te moje troche przebarwily sie na czerwono/pomaranczowo, jak je oczysciłam i przekroiłam...najwyraźniej nie jestem uczulona - były pyszne! ;)
Awatar użytkownika
mary_81
Posty: 408
Rejestracja: 26-09-2006, 10:48
Lokalizacja: Wadowice/Tuntange

Post autor: mary_81 »

Tez kiedys myslalam, ze wszystko co wyglada jak parasol, to kania <lol> A tymczasem czubajka ma bardzo wiele odmian. Czubajki kani jeszcze w Lux nie udalo mi sie znalezc, u nas w Leudelange zbieramy czubajki gwiazdziste http://pl.wikipedia.org/wiki/Czubajka_gwia%C5%BAdzista , tez smaczne, wczoraj robilismy panierowane <mniam> A te twoje ''kanie'' to najprawdopodobniej to http://pl.wikipedia.org/wiki/Kumulatka_obszarpana
Awatar użytkownika
bamaza42
Posty: 4441
Rejestracja: 26-09-2006, 15:57
Lokalizacja: Gdansk/Luxembourg

Post autor: bamaza42 »

No patrz - człowiek uczy się całe życie! Bo ja wiem?..."obszarpane" to one nie były...i smakowały jak kanie...a może ja nigdy w życiu kanii nie jadłam, tylko te różne odmiany?...
marcin
Posty: 360
Rejestracja: 03-10-2006, 13:05
Lokalizacja: z lasu

Post autor: marcin »

xtheo, ales bracie naharatal tych prawdziwkow !!!

my znalezlismy tylko 6, dosc mlode, ale wiekszosc robaczywych :( sezon na grzyby w tym roku nieco pozniej i chyba wszelkie robactwo sie na nie rzucilo ...

na oslode caly koszyk malych podgrzybkow a swieze maslaczki byly wysmienite...

jedynym minusem wypadu do lasu, to 5 kleszczy ...
Awatar użytkownika
bamaza42
Posty: 4441
Rejestracja: 26-09-2006, 15:57
Lokalizacja: Gdansk/Luxembourg

Post autor: bamaza42 »

marcin pisze: to 5 kleszczy
lomatko....i jeszcze to?!...to one nie poszly juz spac na zime?...
Ryjek
Posty: 49
Rejestracja: 06-04-2013, 19:39
Lokalizacja: LU

Post autor: Ryjek »

bamaza42 pisze:
Ryjek pisze:to nie aby czubajki czerwieniejące
no teraz to mnie przestraszyles....bo juz je zjadlam...co znaczy "czerwieniejace"?....zawsze takie kanie zbieramy tu, rozpoznajac je po pustym trzonku i luznym kolnierzyku... cos z nimi nie tak?...
Po zjedzeniu czubajki czerwieniejącej nic nie powinno się wydarzyć, ale rzekomo coraz częściej rośnie w lasach odmiana ogrodowa czubajki czerwieniejącej, która przywędrowała tam wraz ze śmieciami wyrzucanymi przez ludzi w lasach. Takowa odmiana może już być trująca.
http://www.garnek.pl/kroton5/12933576/c ... i-czubajka
Ryjek
Posty: 49
Rejestracja: 06-04-2013, 19:39
Lokalizacja: LU

Post autor: Ryjek »

mary_81 pisze: Czubajki kani jeszcze w Lux nie udalo mi sie znalezc
Są w LU miejsca, gdzie kanie rosną w dużych ilościach. Zajadujemy się nimi z żoną od jakiegoś tygodnia :)
Awatar użytkownika
bamaza42
Posty: 4441
Rejestracja: 26-09-2006, 15:57
Lokalizacja: Gdansk/Luxembourg

Post autor: bamaza42 »

Ryjek pisze:Po zjedzeniu czubajki czerwieniejącej nic nie powinno się wydarzyć, ale rzekomo coraz częściej rośnie w lasach odmiana ogrodowa czubajki czerwieniejącej, która przywędrowała tam wraz ze śmieciami wyrzucanymi przez ludzi w lasach. Takowa odmiana może już być trująca.
http://www.garnek.pl/krot...ania-i-czubajka
No a jak myslisz - wczorajszy wieczor spedzilam na czytaniu takich artykulow w necie ;) ....i im wiecej czytalam, tym bardziej mialam wrazenie, ze brzuch mnie boli, glowa, ze mnie mdli...itp... ;)
Ale grzybkow bylo tylko kilka i zdaje sie nie wszystkie byly z tych czerwieniejacych, ale wszystkie rownie pyszne....i czuje sie swietnie! :) z tym, ze teraz bede moze bardziej ostroznie je zbierac - bo dla mnie zawsxze kania to byla kania, bezblednie (mi sie wydawalo) potrafie odroznic od innych muchomorow - a tu masz! - i tu jest wiecej gatunkow i nie wszystkie takie "pyszne"...
ODPOWIEDZ