świeta w luksemburgu

Rozmowy o wszystkim, ale nigdy o niczym

Moderator: LuxTeam

Awatar użytkownika
anwi
Posty: 965
Rejestracja: 26-09-2006, 08:37
Lokalizacja: Gdzie psy ...szczekają

Post autor: anwi »

U mnie zdecydowanie św. Mikołaj 6 grudnia, a potem niejakie Dzieciątko, chociaż już od wczesnych lat zastanawiało mnie, dlaczego ono rozdaje prezenty, skoro samo ma urodziny ;)

A choinka wcale jeszcze niegotowa - wg tradycji dopiero w Wigilię :D
Awatar użytkownika
bamaza42
Posty: 4441
Rejestracja: 26-09-2006, 15:57
Lokalizacja: Gdansk/Luxembourg

Post autor: bamaza42 »

MaWi pisze:Troche tego wtedy nie rozumialem, ze tak dwa razy musial,
No wlasnie...u mnie zdziwienia nie bylo, bo w Wigilie Mikolaj wyslugiwal sie Anilokiem ;)
MaWi
Posty: 3662
Rejestracja: 18-09-2006, 16:41

Post autor: MaWi »

anwi pisze:dlaczego ono rozdaje prezenty, skoro samo ma urodziny ;)
no, jak to? A party bags? :)
Awatar użytkownika
bamaza42
Posty: 4441
Rejestracja: 26-09-2006, 15:57
Lokalizacja: Gdansk/Luxembourg

Post autor: bamaza42 »

anwi pisze:wg tradycji dopiero w Wigilię
Zgadza sie, tylko, ze my w tym roku wyjatkowo popelniamy wlasnie dzis falstart, zeby sie ona choinka nacieszyc.....bo zamierzamy Wigilie i Swieta spedzic w Gdansku i wracamy w tygodniu poswiatecznym.....chociaz - patrzac na to, co sie dzieje w pogodzie, nie wiem, czy nie powinnam napisac raczej "zamierzalysmy"....? :/
Awatar użytkownika
byly
Posty: 995
Rejestracja: 20-10-2006, 22:41
Lokalizacja: Berlin/Dolny Slask

Post autor: byly »

A u mnie ani Dzieciatko, ani Aniolek ani Gwiazdor, tylko zarowno 6 grudnia jak i na Boze Narodzenie Swiety Mikolaj

--->W niektórych rejonach
Polski funkcjonował Mikołaj na Mikołajki i Święty Mikołaj na Boże
Narodzenie. Trochę bez sensu ale miło


Za Wikipedia

W Wielkopolsce i na Kaszubach prezenty na Boże Narodzenie tradycyjnie przynosi Gwiazdor, Mikołaj przynosi prezenty 6 grudnia.

W Małopolsce prezenty pod choinką zostawia Aniołek, natomiast w nocy z 5 na 6 grudnia prezenty przynosi Mikołaj.

Na Górnym Śląsku prezenty na Boże Narodzenie przynosi Dzieciątko utożsamiane z postacią Jezusa Chrystusa. 6 grudnia prezenty przynosi Mikołaj.
kamilPL
Posty: 29
Rejestracja: 25-04-2008, 19:10
Lokalizacja: bielawa

Post autor: kamilPL »

niestety nie mogę świąt spędzić w luxemburgu z przyczyny bardzo prostej bo... aż i ponieważ bedę z rodziną Mojej Polsce.
A wszystkich którzy nie zdecydowani to zapraszam na polski bigos...i proszę nie narzekać na Polskie święta...
Awatar użytkownika
bamaza42
Posty: 4441
Rejestracja: 26-09-2006, 15:57
Lokalizacja: Gdansk/Luxembourg

Post autor: bamaza42 »

To i ja dorzucam nasza choinke....calkiem juz gotowa...tym razem ;) "dzielo" raczek mojego dziecka
no nie...znowu sie nie da?.... :(
Załączniki
IMG_5690-1.JPG
Awatar użytkownika
bamaza42
Posty: 4441
Rejestracja: 26-09-2006, 15:57
Lokalizacja: Gdansk/Luxembourg

Post autor: bamaza42 »

a teraz?....hmmm...tez nie...to moze sprobuje w nowym watku?...
Załączniki
IMG_5690-1.JPG
nasti
Posty: 61
Rejestracja: 02-12-2010, 02:10
Lokalizacja: Polska/lux

Post autor: nasti »

Wybaczcie kofane orzeszki (jam jest nowym tu), że odbiegnę lekko od tematu, ale tylko na chwilkę ;) Ogrodniczko bardzo zaintrygowało mnie jedno Twoje stwierdzenie : "skoro tak mnie rodzina odizolowała..."
Powiedz proszę czy to "zjawisko" (izolacja) to naturalny proces, który wkrada się w codzienność ludzi decydujących się opuścić najbliższą rodzinę i "zmienić ojczyznę" na stałe?
Awatar użytkownika
anwi
Posty: 965
Rejestracja: 26-09-2006, 08:37
Lokalizacja: Gdzie psy ...szczekają

Post autor: anwi »

nasti pisze:Powiedz proszę czy to "zjawisko" (izolacja) to naturalny proces, który wkrada się w codzienność ludzi decydujących się opuścić najbliższą rodzinę i "zmienić ojczyznę" na stałe?
Jam wprawdzie nie Ogrodniczka, ale owo zdanie zrozumiałam w kontekście gotowania bigosu/nieakceptowania aromatów przez resztę rodziny/zamykania drzwi do kuchni, a więc niekoniecznie w kontekście egzystencjalnym... Ale może kryje się w nim i coś głębszego, kto wie <roll>
Awatar użytkownika
stary
Posty: 1401
Rejestracja: 17-07-2008, 08:19
Lokalizacja: eks-lux ww

Post autor: stary »

tez mysle jak anwi ze chodzilo o sybir w kuchni <rotfl>
nasti
Posty: 61
Rejestracja: 02-12-2010, 02:10
Lokalizacja: Polska/lux

Post autor: nasti »

Podejrzewam, że macie rację. Chyba zbyt intensywnie myślę, o tym co może mi się przytrafić, ostatnimi czasy. Jednak taka kolej rzeczy byłaby dołująca (strata akceptacji ze strony rodziny w Polsce, na skutek wyjazdu)
ladyzizi
Posty: 19
Rejestracja: 09-03-2011, 21:54
Lokalizacja: polska

Post autor: ladyzizi »

xxx
ODPOWIEDZ