Archiwum Forum. Polacy w Luksemburgu.

Często słyszę narzekanie na wysokie ceny w Luksemburgu - i wiele w tym prawdy. Ale czasem jest inaczej.
Otóż jakież było moje zaskoczenie gdy w punkcie serwisowym (+ sklep) AEG (i innych kilku producentów - ale akurat byłem tam w związku z piekarnikiem) postanowiłem napić się kawy z automatu. Kawa - kilka rodzajów, przeze mnie wybrana na przyzwoitym kawowo-automatowym poziomie. No i ta cena 15 centów. To był chyba pierwszy automat w księstwie przyjmujący monety poniżej 10 centów.

No właśnie może ktoś miał podobne doświadczenia i przebije tę cenę, nie koniecznie musi tu chodzić o kawę.

PS Wiem wiem ze ta firma sprzedaje też automaty do kawy - no ale przecież mogli ode mnie wyciągnąć te np. 35 centów więcej z kieszeni.

Jak czekalem na lodowke w hi-fi international to poczestowali mnie kawa za darmo. Tak samo czestuja w sklepie z kapsulkami w centrum. Tak samo na stacji benzynowej w Remich. Wiec mysle, ze czestownie kawa za 15 ct to zdzierstwo.