Strona 1 z 1

Lux-Hahn - jakieś utrudnienia na drodze?

: 13-02-2007, 14:21
autor: wilqs72
No właśnie - dawno nie jechałem i nie wiem czy mam się spodziewać jakichś niespodzianek.
Ostatnio jak wracałem - na szczęście w drodze z a nie na lotnisko - okazało się że kawałek drogi jest zamknięty i chyba z godzinę <!> szukałem objazdu.
Tym razem w drodze na lotnisko wolałbym się nie "naciąć" i zawczasu zasięgam języka :p

: 13-02-2007, 16:32
autor: MaWi
Ja jechalem ostatnio pod koniec stycznia i zadnych utrudnien nie zauwazylem. Jesli nie liczyc jednej cysterny z mlekiem, za ktora trzeba sie bylo wlec 40 km/h na najdluzszym odcinku bez mozliwosci wyprzedzania, to generalnie droga byla spoko – nie bylo zadnych robot, zwezen ani blokad. Tak bylo przynajmniej 3 tygodnie temu.

: 13-02-2007, 17:52
autor: kaszub
I tak tez bylo tydzien temu. Nawet lepiej, bo zadnej cysterny nie spotkalem.

: 13-02-2007, 21:52
autor: wilqs72
MaWi pisze:Ja jechalem ostatnio pod koniec stycznia i zadnych utrudnien nie zauwazylem. Jesli nie liczyc jednej cysterny z mlekiem, za ktora trzeba sie bylo wlec 40 km/h na najdluzszym odcinku bez mozliwosci wyprzedzania, to generalnie droga byla spoko – nie bylo zadnych robot, zwezen ani blokad. Tak bylo przynajmniej 3 tygodnie temu.
O proszę, a ja w jednym filmie słyszałem, że mleko ma najszybszy transport - no ale to chyba tylko w Polsce :)
Dzięki za pokrzepiające odpowiedzi dla MaWi i kaszuba.

P.S. Dla kaszuba: https://launchpad.net/~ubuntu-l10n-csb - wygląda swojsko?

: 13-02-2007, 22:45
autor: kaszub
Oj, widze, ze jeszcze nie poznales mojej tajemnicy. Uchyle ci rabaka tajemnicy, tylko psssss <milczek> albo nie, niech mnie otacza aura tajemniczosci na wieki <mrgreen>

: 15-02-2007, 15:07
autor: simmo
Jedyne 'utrudnienie' jakie spotkalem dwa dni temu jadac do Hahn to sympatyczny pan policjant, ktory skasowal ode mnie 20 euro za przekroczenie predkosci. Nie pamietam nazwy wioski ale bylo to jakies 15 km od lotniska.

Cwany lisek z niego, bo radar byl ukryty w nieoznakowanym samochodzie stojacym przy skrzyzowaniu.

Aha, poniewaz nie mialem przy sobie kasy, musialem nadlozyc drogi szukajac bankomatu :)

: 15-02-2007, 17:07
autor: MaWi
simmo pisze:Cwany lisek z niego, bo radar byl ukryty w nieoznakowanym samochodzie stojacym przy skrzyzowaniu
Typowe dla Policajow w Dojczlandii. Takze tzw."ruchome fotoradary" miewaja poukrywane w ten sposob. Jedziesz, patrzysz – na poboczu stoi zaparkowany samochod (najczesciej kombi), a tu nagle – <aparat> i z tylniej szyby dostajesz oslepiajacym pomaranczowym fleszem prosto w oczy.

A co do miejsca akcji – chyba wiem, gdzie to jest. Niedaleko takiego skrzyzowana, gdzie wjezdza sie z podporzadkowanej. Chwile dalej jest taka zatoczka-nibyparking. Tam lubia stac i kasowac.

I przy okazji – w Niemcowie jeszcze nie placilem za te przyjemnosc, ale 20 euro w porownaniu z luksemburska "minimalka" (49 eur) wydaje sie byc co najwyzej napiwkiem <lol>

: 15-02-2007, 20:55
autor: eubulus
simmo pisze:Aha, poniewaz nie mialem przy sobie kasy, musialem nadlozyc drogi szukajac bankomatu
a terminala nie mial ten pan wladza? ja ktoregos razu karta zaplacilem.
moze z czasem bankomat tam postawia :D