maka krupczatka

Rozmowy o wszystkim, ale nigdy o niczym

Moderator: LuxTeam

mil.ka
Posty: 209
Rejestracja: 26-09-2006, 10:36
Lokalizacja: Luksemburg / Polska

maka krupczatka

Post autor: mil.ka »

dzien dobry,

czy wiecie moze, ktora z tutejszych mak to odpowiednik krupczatki?

Interesuje mnie taka, ktora mozna wykorzystac do pieczenia ciasta i to ciasto ma wyjsc takie normalne, a nie jak francuskie podeszwy- zakalce (powszechnie zwane tartami). :/

Do ogolnego stosowania znalazlam bardzo dobra make luksemburska z Kleinbettingen, ale mam taki przepis, ktory mowi, ze trzeba pszenna pomieszac z krupczatka. No i boje sie, ze mi nie urosnie.

dzieki z gory za wszelkie porady

<zakupy>
Awatar użytkownika
bamaza42
Posty: 4441
Rejestracja: 26-09-2006, 15:57
Lokalizacja: Gdansk/Luxembourg

Post autor: bamaza42 »

mil.ka....nie uswiadczysz ani tu, ani w krajach osciennych niczego, co przypomina nasza rodzima krupczatke - drobna, sypka, idealna do ciast kruchych i biszkoptow....
Przerabialam juz temat i pomijajac juz fakt, ze nie znalazlam w slowniku takiego slowa, przepytalam zaprzyjaznione Polki mieszkajace i tu i w Niemczech od dluzszego czasu - nikt nie slyszal... Probowalam tez rozne tutejsze maki, wlacznie z takowa, ktora ma w nazwie "flouide", czy jakos tak, co oznacza w sumie jedynie, ze jest sypka, nie skleja sie - i moze dzieki temu zblizona do krupczatki...ale to nie to samo! Mimo wszystko, ciasto kruche wychodzi nie takie samo, jak na krupczatce (malo kruche...)
Jezeli masz potrzebe, to moge Ci kilo podarowac, bo przywoze z PL i mam niewielki zapasik... :)
Awatar użytkownika
Biała
Posty: 190
Rejestracja: 27-10-2006, 20:27
Lokalizacja: Oetrange/Szczecin

Post autor: Biała »

Trochę zbliżona jest chyba Farine de Luxe - favorita (złoto-biało-czerwone opakowanie) ale ekspertem w tej dziedzinie nie jestem.
Ola
Awatar użytkownika
ogrodniczka
Posty: 857
Rejestracja: 10-08-2007, 15:49
Lokalizacja: Kraków/Bridel

Post autor: ogrodniczka »

...i znowu uświadomiłyscie mi jak poślednią jestem gospochą. Nawet nie wiem co to krupczatka, poza tym że to jakaś mąka... :/

Ale przepis na sos "vinegret" do sałaty mam przedni. Goście nawet maczanki robią z bagietki jak się co na dnie misy ostanie.No i tak na tym sosie od lat jadę...
Awatar użytkownika
byly
Posty: 995
Rejestracja: 20-10-2006, 22:41
Lokalizacja: Berlin/Dolny Slask

Post autor: byly »

spryciara z ciebie ogrodniczka, to dawaj ten przepis: ocet i bulka, tania impra <lol> ;)
mil.ka
Posty: 209
Rejestracja: 26-09-2006, 10:36
Lokalizacja: Luksemburg / Polska

Post autor: mil.ka »

ogrodniczka pisze:...i znowu uświadomiłyscie mi jak poślednią jestem gospochą. Nawet nie wiem co to krupczatka, poza tym że to jakaś mąka... :/

Ale przepis na sos "vinegret" do sałaty mam przedni. Goście nawet maczanki robią z bagietki jak się co na dnie misy ostanie.No i tak na tym sosie od lat jadę...
ja tez nie uwazam sie za wielka gospoche, co to tylko w garach siedzi. Jednakowoz dostala nam sie w spadku obficie owocujaca sliwka, no i tak sobie pomyslalam o ciescie sliwkowym. Znalazlam taki latwy przepis, ale musi byc krupczatka.

A moze ktos ma dobry przepis na ciasto ze sliwkami, ktory wyprobowal i mu uroslo?
MaWi
Posty: 3662
Rejestracja: 18-09-2006, 16:41

Post autor: MaWi »

mil.ka pisze:A moze ktos ma dobry przepis na ciasto ze sliwkami, ktory wyprobowal i mu uroslo?
Niedawno bylem u znajomego, ktory ma dokladnie taki sam problem ze sliwa w ogrodzie, i oto jak sobie poradzil:
przepis dobrego znajomego pisze:Ciasto biszkoptowe z olejem

2 szklanki mąki
1 szklanka cukru
4 jaja
1 łyżeczka proszku do pieczenia
8 łyżek oleju
cukier wanilinowy
szczypta soli
1 łyżka octu

białka urobić z cukrem, dodawać żółtka, nadal ubijając wsypywać mąkę, proszek, cukier wanilinowy, olej, ocet, sól i dobrze wymieszać
do blachy nasmarowanej tłuszczem i posypaną bułką tartą wlać ciasto i dodać owoce
piec w temp. 180 st. ok. 45 minut[/b]
Co wazniejsze - probowalem to ciasto u niego i po prostu odlot! Takiego ciasta nie jadlem nigdy wczesniej!
Awatar użytkownika
wilqs72
Posty: 749
Rejestracja: 26-09-2006, 08:45
Lokalizacja: Zittig

Post autor: wilqs72 »

mil.ka pisze:A moze ktos ma dobry przepis na ciasto ze sliwkami, ktory wyprobowal i mu uroslo?
Na sliwkowe to ja pamietam z dziecinstwa ten przepis:

NAJŁATWIEJSZE CIASTO W ŚWIECIE
muz. K. Kwiatkowska/ sł. A. Wojciechowska


Żeby w domu było miło, tak, tak, tak,
Żeby coś dobrego było, tak, tak, tak,
By pachniało wakacjami, tak, tak, tak,
Zrobię ciasto ze śliwkami, tak, tak, tak.

Szklankę mąki, cukru szklankę,
Zaraz wsypię do miseczki,
Potem proszku do pieczenia,
Dodam jeszcze dwie łyżeczki,
I dwa jajka i na koniec
Roztopionej margaryny
I zamieszam tylko tyle,
By się razem połączyły.

Najłatwiejsze ciasto w świecie, tak, tak, tak,
Nic, a nic się go nie gniecie, tak, tak, tak,
Ty potrafisz także upiec, tak, tak, tak,
Nawet, gdy nie jesteś zuchem, tak, tak, tak.

Teraz śliwki poukładam,
W natłuszczonej tortownicy
I do pieca włożę ciasto
Na około pół godziny,
A gdy będzie już gotowe,
Znaczy chrupkie i rumiane,
To zaproszę koleżanki,
Babcię, dziadka, tatę, mamę.

Najłatwiejsze ciasto w świecie, tak, tak, tak,
Nic, a nic się go nie gniecie, tak, tak, tak,
Ty potrafisz także upiec, tak, tak, tak,
Nawet, gdy nie jesteś zuchem, tak, tak, tak.
"It is better to keep your mouth shut and appear stupid than to open it and remove all doubt."
Mark Twain
Awatar użytkownika
bamaza42
Posty: 4441
Rejestracja: 26-09-2006, 15:57
Lokalizacja: Gdansk/Luxembourg

Post autor: bamaza42 »

Hmmmm...przepis wyglada pycha! <pizza> ....tyle, ze jak ja upieke ciasto ze sliwkami, to musze zaprosic "wspolnikow" do tegoz, bo dla mojej latorosli wszystkie sliwki, w dowolnej postaci sa "be"....
A jak juz o ciescie ze sliwkami mowa, to ja uwielbiam takie drozdzowe, z kruszonka....mniaaaam :)
Awatar użytkownika
ogrodniczka
Posty: 857
Rejestracja: 10-08-2007, 15:49
Lokalizacja: Kraków/Bridel

Post autor: ogrodniczka »

ciasto sliwkowe..brzmi super,żeby tylko tak mi się chciało jak mi się nie chce. Ale może wena mnie najdzie. Co do taniej impry podaje przepis:

ocet balsamiczny (najlepszy),Ortali ma takie dwa w buteleczce płaskiej po ok. 9 eur i w mniejszej pękatej po ok. 5 eur. Zasada - im lepszy ocet - tym lepszy sos.
Oliwa z oliwek (ta musi być dobra oczywiscie extra v.)
1 lub dwa ząbki aromatycznego czosnku
miałki cukier
sól

do misy wlewamy np. 2 łyżki octu, dodajemy 1 (będzie łagodnie) lub 2 (będzie diabelsko) ząbki czosnku przetłoczonego przez praskę. Dodajemy sól (na oko) i ok. 1/4 płaskiej małej łyżeczki cukru (nie za dużo). Wygniatamy to wszystko razem łyżką, rozcieramy czosnek po ściankach misy i czekamy aż się cukier i sól rozpuszczą, a czosnek odda co jego.Po kilku minutach gdy skladniki się przegryzą dodajemu oliwę, zwyke 2 razy lub 2,5 raza więcej niż słodkawego octu balsamicznego. Mieszamy dotąd aż składniki się połączą w zawiesisty sos. Zanurzyc proszę w nim liśc sałaty (najlepsza Coeur de Laitue - spisane z paczki) i wpakowac sobie do buzi. Miodzio! Pasuje do każdego kawała mięcha z grilla/patelni z ziołowym masełkiem i tymiankiem. Moga być jeszcze podsmażane na maśle i oliwie cukinie i pomidorki koktajlowe na czerwonej cebuli. Plus czerwone winko i grzanki czosnkowe lub bagietka. Swieca na stół, ogromne talerze jak koła młyńskie, dzieci sio! - niebo...

...tylko ,że krupczatka nie pasuje.
Awatar użytkownika
xtheo7
Posty: 929
Rejestracja: 26-09-2006, 19:48
Lokalizacja: ettelbruck / waw

Post autor: xtheo7 »

ogrodniczka pisze: do misy wlewamy np. 2 łyżki octu, dodajemy 1 (będzie łagodnie) lub 2 (będzie diabelsko) ząbki czosnku przetłoczonego przez praskę. Dodajemy sól (na oko) i ok. 1/4 płaskiej małej łyżeczki cukru (nie za dużo). Wygniatamy to wszystko razem łyżką, rozcieramy czosnek po ściankach misy i czekamy aż się cukier i sól rozpuszczą, a czosnek odda co jego.Po kilku minutach gdy skladniki się przegryzą dodajemu oliwę, zwyke 2 razy lub 2,5 raza więcej niż słodkawego octu balsamicznego. Mieszamy dotąd aż składniki się połączą w zawiesisty sos. .
To ja do twojego sosu pozwole sobie dorzucic jeszcze trzy skladniki :

- czbuata lyzke od herbaty ostej francuskiej musztardy Amora (czerwona nalepka) lub
musztardy Maille. (W tym przpadku cukier racze tu nie pasuje )
- pol lyzki od herbaty suszonego Origano (lub cala lyzke) swiezego
- swiezo mielony pieprz
Awatar użytkownika
ogrodniczka
Posty: 857
Rejestracja: 10-08-2007, 15:49
Lokalizacja: Kraków/Bridel

Post autor: ogrodniczka »

a Ty wiesz,że spróbuję? tylko tę musztardę muszę kupić. Nie znoszę Dijon i wspomagam się polskimi musztardami.Nadal memu sercu miła sarepska i chrzanowa.Z tym cukrem to jest tak,że każdy Francuz by się przewrócił jakby usłyszał o tym cukrze, ale słowo daję, że smakuje i łagodzi nie przez wszystkich lubiany ocet.Nie wolno przesadzić z cukrem.
Awatar użytkownika
gpiesiewicz
Posty: 130
Rejestracja: 20-03-2007, 17:37
Lokalizacja: Steinsel/Gdynia

Post autor: gpiesiewicz »

to do tego z musztarda troche miodu zamiast swojego cukru i cytryne zamiast balsamicznego, tez mniam

a w ramach eksperymentow - do tego z balsamicznym, tylko bez musztardy, 1 lyzke oliwy zastap olejem z orzechow wloskich
Awatar użytkownika
gpiesiewicz
Posty: 130
Rejestracja: 20-03-2007, 17:37
Lokalizacja: Steinsel/Gdynia

Post autor: gpiesiewicz »

a, i niewielu francuzow przewrociloby sie na cukier ;)
asiunia
Posty: 608
Rejestracja: 19-01-2007, 00:08
Lokalizacja: stad

Post autor: asiunia »

ogrodniczka pisze:uświadomiłyscie mi jak poślednią jestem gospochą
Uwazam, ze i tak nie jestes zla, bo przynajmniej wiedzialas, ze to maka. Ja natomiast myslalam, ze krupczatka to kasza jakas...
ODPOWIEDZ