Ryanair-yzacja Wizzair-a

Rozmowy o wszystkim, ale nigdy o niczym

Moderator: LuxTeam

Awatar użytkownika
wilqs72
Posty: 749
Rejestracja: 26-09-2006, 08:45
Lokalizacja: Zittig

Ryanair-yzacja Wizzair-a

Post autor: wilqs72 »

Właśnie otrzymałem e-mail poniższej treści:
wizzair pisze: Szanowny Kliencie!

Od 21 maja 2009 r. Wizz Air wprowadza istotne zmiany zasad dotyczących bagażu:

* Łączny limit wagi wszystkich sztuk bagażu rejestrowanego zostaje zmniejszony z 20 kg do 15 kg dla wszystkich nowych rezerwacji.

* Opłata za wagę nadbagażu pobierana na lotnisku od wszystkich klientów wzrośnie z 10 do 15 EUR za dodatkowy kilogram bagażu rejestrowanego.

* Dla klientów, którzy podobnie jak Pan/Pan, dokonali rezerwacji przed 21 maja, limit wagi wynoszący 20 kg pozostanie niezmieniony.

* Opłata za bagaż wynosi nadal 10 EUR za sztukę, jeżeli dokonywana jest na stronie wizzair.com lub telefonicznie, oraz 20 EUR za sztukę, jeżeli dokonywana jest na lotnisku.

Nowa opcja Wizz Air, tzw. „usługi dodatkowe”, umożliwia dodanie dodatkowych sztuk bagażu rejestrowanego oraz opłat za nadbagaż na stronie internetowej wizzair.com do dokonanej wcześniej rezerwacji. Opcja ta dostępna jest również telefonicznie. Można również dodać dodatkowe usługi związane z dokonaną wcześniej rezerwacją takie jak pierwszeństwo na pokładzie lub miejsce z dodatkową przestrzenią na nogi w cenie niższej niż na lotnisku. Do strony „usług dodatkowych” można uzyskać dostęp korzystając z opcji „zmień rezerwację” na stronie wizzair.com.

Wizz Air będzie również egzekwować bardziej rygorystyczne zasady dotyczące bagażu podręcznego na lotnisku.

Dzięki udostępnieniu przez Wizz Air nowej opcji „usługi dodatkowe” kupowanie dodatkowych usług związanych z wcześniejszą rezerwacją jest nie tylko łatwiejsze, ale także znacznie tańsze niż przy zakupie na lotnisku!
Trzeba przyznać, że i tak długo się trzymali z tym 20-kilogramowym limitem :)
"It is better to keep your mouth shut and appear stupid than to open it and remove all doubt."
Mark Twain
Awatar użytkownika
bamaza42
Posty: 4441
Rejestracja: 26-09-2006, 15:57
Lokalizacja: Gdansk/Luxembourg

Post autor: bamaza42 »

No, a w Ryanair tez pewne zmiany - na przyklad, mimo dokupienia 1 szt bagazu (do wczesniejszej rezerwacji "bezbagazowej"), dostalam maila z zaproszeniem dokonania odprawy "online". Ogromnie mnie to zdziwilo, gdyz w mojej rezerwacji jak byk stoi napisane, ze jestem osoba "carrying" 1 sztuke bagazu odprawianego na lotnisku.... Pogrzebalam i okazuje sie, ze Ryanair zwiekszyl ilosc "opcji" i zwiazanych z tym oplat...mozna wiec - miec 0 bagazu i odprawiac sie online, albo odprawiac sie na lotnisku (za oplata, oczywiscie), miec bagaz i odprawiac sie online, a bagaz na lotnisku, miec bagaz i odprawic sie razem z bagazem na lotnisku, za oplata oczywiscie.
Ostatnio jak odprowadzalam rodzinke na samolot w Hahn, widzialam tam w terminalu porozstawiana cala mase jakichs automatow Ryanair'a - do odprawy i zastanawialo mnie - co zacz - teraz widze, ze ma to pewnie zwiazek z tymi nowymi opcjami. Otoz jak odprawiam sie online, to sobie sama drukuje karte pokladowa, a jakna lotnisku - to oni mi ja drukuja i to kosztuje 20€.... Zastanawiam sie tylko, jak to bedzie z tym moim bagazem?.... Zobaczymy. Juz w ten czwartek sprawdze i zdam relacje - bede "odprawiona" online, z wydrukowana karta pokladowa na tam - i z powrotem, no i z ta walizka...zobaczymy.
MaWi
Posty: 3662
Rejestracja: 18-09-2006, 16:41

Post autor: MaWi »

No taaak... na szczescie ja mam juz wakacje, totez zaprzestalem latania... <mrgreen> A co do tanich linii lotniczych – jak to sie mowi – apetyt rosnie w miare jedzenia. Ewidentnie "kupili" juz sobie zaufanie klientow; pora teraz ciagnac z tego profity i jedynie obserwowac, ile jeszcze klient wytrzyma. Jak pamietam, 3-4 lata temu, mimo iz tanie linie byly duzo tansze, zdarzalo sie czesto, ze lecialem samolotem wypelnionym zaledwie w 1/4, a bywalo tez, ze loty odwolywano na kilka dni wczesniej proponujac polaczenie dzien wczesniej czy pozniej, wlasnie z powodu braku pasazerow, a co za tym idzie, niskiej rentownosci danego przelotu. Teraz to juz sie nie zdarza; wrecz przeciwnie. Jak lecialem ostatnio, kolejka do samolotu byla taka, ze myslalem, ze zajete beda nawet miejsca stojace. I niewiele brakowalo, a by tak wlasnie bylo.

Mysle, ze w tej sytuacji platne toalety oraz podatek od nadwagi, to tylko kwestia czasu i naturalna kolej rzeczy. Co dalej? Ryczalt za oddychanie na pokladzie? Dodatkowa oplata za miejsce siedzace? Zrzuta na posilek dla zalogi? Dodatkowa taryfa za podstawienie schodow do samolotu? Strategia jest jasna – jesli nie mozna ukrywac kosztow w sposob niejawny, nalezy tak ograniczyc usluge podstawowa, by wykupienie dodatkowych uslug bylo konieczne. No i cena tych dodatkowych uslug powinna byc bezwzglednie wysoka. W ten sposob, pozostajac przy sloganie "za 1 cent na koniec swiata i jeszcze dalej", jesli chcesz poleciec w godziwych warunkach zabierajac ze soba cokolwiek wiecej niz szczoteczke do zebow, zaplacisz nie mniej niz 199 euro i 1 cent. Aha – i jeszcze 25 euro oplaty manipulacyjnej za operacje karta platnicza, o czym oczywiscie dowiesz sie dopiero w momencie placenia ta karta :p

@bamaza:
stanowiska do automatycznego check-inu to na takich lotniskach jak Charleroi juz standard. Ja odprawialem sie w ten sposob juz w zeszlym roku. O ile mi wiadomo (choc moge sie mylic), w ten sposob moze odprawic sie jedynie osoba, ktora nie odprawia bagazu, wiec ma co najwyzej bagaz podreczny. Jesli wiec twoja "1 sztuka" ma powedrowac do luku bagazowego, to wydaje mi sie, ze powinnas sie zglosic do standardowego check-inu za jedyne 20 euro. Kolejny sposob na ukryte koszty – niby mozesz sie odprawic, jak za dawnych czasow, bezplatnie, ale jedynie w okreslonych okolicznosciach. W praktyce wiekszosc pasazerow musi skorzystac z opcji platnej, czy tego chce czy nie...

PS.
wilqs72 pisze:Dzięki udostępnieniu przez Wizz Air nowej opcji „usługi dodatkowe” kupowanie dodatkowych usług związanych z wcześniejszą rezerwacją jest nie tylko łatwiejsze, ale także znacznie tańsze niż przy zakupie na lotnisku!
Zawsze bardzo lubilem ten typ retoryki – tak sformulowac komunikat o podwyzce, by klientowi wydawalo sie, ze bedzie mial teraz taniej... ;)

PS2. Powoli lecze sie z tanich linii. A takim bylem ich zagorzalym fanem. Dowod nr 1: mialem leciec w maju WizzAirem. Wybralem wlasny samochod. Bo taniej!
Awatar użytkownika
bamaza42
Posty: 4441
Rejestracja: 26-09-2006, 15:57
Lokalizacja: Gdansk/Luxembourg

Post autor: bamaza42 »

MaWi pisze:Jesli wiec twoja "1 sztuka" ma powedrowac do luku bagazowego, to wydaje mi sie, ze powinnas sie zglosic do standardowego check-inu za jedyne 20 euro.
Zgadza sie, tylko, ze ten check-in nie jest juz teraz taki standardowy....bo odprawiam tylko walizke, ja bede checked-in online....taka dziwaczna konfiguracja, ale nie moze byc mowy o niezrozumieniu, bo maila z Ryana dostalam po polsku....no, chyba, ze?.... :)
MaWi
Posty: 3662
Rejestracja: 18-09-2006, 16:41

Post autor: MaWi »

Wiesz co... to teraz juz i ja nie rozumiem... Tak wiec tym bardziej napisz juz "po", jak bylo i na ile cie skasowali ;) No i zycze oczywiscie, zeby na jak najmniej!
natolin
Posty: 115
Rejestracja: 27-10-2006, 18:36
Lokalizacja: Warszawa/Luksemburg

Post autor: natolin »

teraz juz mozna sie odprawic w Charleroi przez automatycznym check-in nawet jesli sie posiada bagaz rejestrowany...bagaz zostawia sie w specjalnym stanowisku "drop off counter"

cala procedura jest opisana w: http://www.bsca-ict.be/BLS/
MaWi
Posty: 3662
Rejestracja: 18-09-2006, 16:41

Post autor: MaWi »

natolin pisze:teraz juz mozna sie odprawic w Charleroi przez automatycznym check-in nawet jesli sie posiada bagaz rejestrowany...bagaz zostawia sie w specjalnym stanowisku "drop off counter"

cala procedura jest opisana w: http://www.bsca-ict.be/BLS/
Aaaaa... i to pewnie dlatego bamaza po wykupieniu bagazu zostala pisemnie zaproszona do checkinu online. No, prosze... czyli cofam ostatnie, co napisalem; ze zmuszaja ludzi do placenia dodatkowo za odprawe. Reszte moich zazalen niestety pozostawiam (na podobienstwo starego skeczu Potem-ow: "Czy ja powiedzialem, ze uroczy z pani matol? W takim razie cofam... Cofam uroczy" :D )
Awatar użytkownika
bamaza42
Posty: 4441
Rejestracja: 26-09-2006, 15:57
Lokalizacja: Gdansk/Luxembourg

Post autor: bamaza42 »

natolin pisze:bagaz zostawia sie w specjalnym stanowisku "drop off counter
No dobra - a kto i kiedy wazy ten bagaz?....bo limit przeciez jest...ciekawe...
No i jeszcze jedna watpliwosc - jak odprawie sie "on-line" - to jak mam odprawic bagaz?...przeciez ja juz bede odprawiona...przy "normalnym" stanowisku?....I na koniec - ciekawe, czy wszystkie bagaze z tego "drop-off" poleca tam, gdzie powinny?....
Ostatnio zmieniony 18-05-2009, 13:38 przez bamaza42, łącznie zmieniany 1 raz.
marcin
Posty: 360
Rejestracja: 03-10-2006, 13:05
Lokalizacja: z lasu

Post autor: marcin »

dokladnie, ryanair-yzacja. Szkoda, od dzis przestaje chwalic Wízza ;) zaloze sie, ze nastepny w kolejce to germanwings ...

problemem jest to, ze te linie ze soba wogole nie konkuruja. Lataja po prostu gdzie indziej. Bez konkurencji mozna doic klienta dopoki nie spada sprzedaz.
Awatar użytkownika
Biała
Posty: 190
Rejestracja: 27-10-2006, 20:27
Lokalizacja: Oetrange/Szczecin

Post autor: Biała »

bamaza42 pisze:No dobra - a kto i kiedy wazy ten bagaz?....bo limit przeciez jest...ciekawe...
Ja też będę czekała na relacje. W czerwcu przylatują z Gdańska moje siostrzenice i również przy rezerwacji biletu wybrałam im opcję odprawy on-line z bagażem- jestem ciekawa jak to działa. Mam też nadzieję, że bagaż się w związku z ty gdzieś nie zapodzieje, bo w związku z tym będę musiała im nieco uzupełnić garderobe :/ . Podejrzewam, że dziewczyn za bardzo by to nie zmartwiło ;)
Ola
History
Posty: 8
Rejestracja: 17-11-2008, 15:05
Lokalizacja: Konz

Post autor: History »

Pomocy, bo juz nic nie rozumiem, a dzisiaj lece Ryanair-em. I mam niewiele czasu.
Kupilam bilet on-line w lutym. Wczoraj dokupilam bagaz, bo doszlam do wniosku ze potrzebuje. I co teraz? czy mimo wszytko mam sie odprawic on-line, czy isc grzecznie do stanowiska odpraw z bagazem? No i chcialabym uniknac dodatkowego placenia 20 €.
Z tego co czytalam w niemieckiej gazecie, nowe przpisy nie odtycza latow zakupionych przed wprowadzeniem nowych zasad.

Niestety nie dostalam maila po polsku, tak jak bamaza42, z mozliwoscia takej zlozonej odprawy.

poradzcie co robic.
natolin
Posty: 115
Rejestracja: 27-10-2006, 18:36
Lokalizacja: Warszawa/Luksemburg

Post autor: natolin »

History pisze:No dobra - a kto i kiedy wazy ten bagaz?....bo limit przeciez jest...ciekawe...
No i jeszcze jedna watpliwosc - jak odprawie sie "on-line" - to jak mam odprawic bagaz?...przeciez ja juz bede odprawiona...przy "normalnym" stanowisku?....I na koniec - ciekawe, czy wszystkie bagaze z tego "drop-off" poleca tam, gdzie powinny?.....
z tego co pamietam "drop-off" jest normalnym stanowiskiem, przy ktorym stoi pracownik i wazy bagaz... roznica jest taka, ze jest tam mniejsza kolejka...oznakowanie bagazu przebiega technicznie tak samo jak w normalnym stanowisku, nie ma wiec dodatkowego ryzyka, ze bagaz poleci w inne miejsce...
misio
Posty: 1969
Rejestracja: 26-09-2006, 18:09
Lokalizacja: Z Doliny

Post autor: misio »

piekne te zmainy, tylko czy dzieki temu beda tansze bilety? Sprawdzmy :)

Mi sie wydaje ze za 2 lata bedzie mozna leciec bez oplat z bagazem podrecznym - 10kg max. Kazdy rejestrowany bedzie platny - zreszta juz jest, ale pewnei bedzie drozej. Kolejny krok to redukcja podrecznego do 5kg a potem dalej do szczoteczki do zebow i pasty :)
Awatar użytkownika
bisia
Posty: 277
Rejestracja: 26-03-2007, 06:15
Lokalizacja: Wroclaw/Luxemburg

Post autor: bisia »

no to dorzuce cos jeszcze.

nie tak dawno slyszalam w radio, ze Raynair chce zrezygnowac z wystawiania biletow (jakie bilety przy rezerwacji internetowej??) W zamian za to bedzie mozna tzw bilet z netu wydrukowac oczywiscie za symboliczna oplata 5€ z jednym malym ALE. Bilet bedzie mozna wydrukowac nie wczesniej jak 14 dni przed planowanym lotem, a w przypadku gdy nas skleroza dopadnie i pojawimy sie na lotnisku bez owego biletu ma to miec dosc niemile konsekwencje w wysokosci 40€.

zaczyna mi po malu slow brakowac na tego przewoznika, ale jak na razie nie marudze zbyt glosno bo jestem niejako na niego skazana, poniewaz na trasach jakie mnie interesuja nic innego nie lata.jedno mnie tylko pociesza, ze nie latam zbyt czesto uffff. swoja droga jednak opaty za toalete to przesada. co do podwojnej taxy dla osob otylych to mam mieszane uczucia. nie wyobrazam sobie jak taka osoba placac nawet za 2 miejsca mialaby z nich skorzystac. wszyscy, ktorzy Ryanairem lecieli wiedza ze "przegrodek"- podlokietnikow pomiedzy siedzeniami nie mozna zlozyc, wiec cos tu jest nie tak. o ile mi wiadowo Raynair piewsza klasa nie dysponuje. z drugiej jednak strony wolalabym nie siedziec 2-3 godzin obok osoby nadmiernie otylej wcisnietej prawie na sile w fotel, poniewaz sama musze sie borykac z niewygodami, ktore przy wzroscie 185cm sa nie do unikniecia bez wzgledu na to czy to tanie linie czy normalne. no w tych tanich zawsze moge wykupic opcje "wiecej miejsca na nogi" <mrgreen> .

ps
moze z czasem wprowadza takze limit wzrostu <evil>
aga19748
Posty: 362
Rejestracja: 30-09-2006, 19:46
Lokalizacja: luxembourg

wizzair

Post autor: aga19748 »

W moim przypadku byla porazka z W-izzem -ostatnio bukujac bilet zaplacilam 250 euros z 1.5 msc wyprzedzeniem co jest skandalem .W Warszawie jest sie pozno bo o 23 jak dobrze pojdzie .Poza tym chcac kiedys przebukowac bilet -byla to misja nie do wykonania -wiec wlasnie dzis sobie zarezerwowalam bilet w www.lufthansa.com i prosze 100 euros w dwie strony .
wiec dziekuje pseudo tanim liniom ktore nieraz juz nawet nie raczyly poinformowac o anulacji lotow .
Niech sobie zarabiaja na tych co jeszcze wierza ze sa tanie -ja nie ;)
ODPOWIEDZ