Archiwum Forum. Polacy w Luksemburgu.

Witam,

jaka jest placa netto w ksiegowosci/ finansach dla osoby z 2-3 letnim doswiadczniem na stanowiska: Senior Accountant, Accountant?

Bede wdzieczna za informacje

Po lewej Accountant - Luxmebourg
http://www.salaryexpert.com/ click!

dla mnie to niby 90k rocznie (LAN/Wan Admin) - a tak naprawdę dużo brakuje do tego...

A i zapomniałem na początku
http://www.payscale.com - chyba najlepszejsza i za darmo

tysia pisze:dla osoby z 2-3 letnim doswiadczniem na stanowiska: Senior Accountant, Accountant?

Byc moze troche offtopikowo, ale z 2-3 letnim stazem Senior Accountant?!.... Mam wrazenie, ze na "Senior" potrzeba znacznie wiecej doswiadczenia...nawet Accountant moze byc troche "na wyrost"....Przeciez 2-3 lata to jeszcze zadne (bez obrazy)doswiadczenie... Kolezanka chciala sie chyba zapytac o "Junior Accountant"?....

a ja sadze, ze kolezanka sie nie pomylila - zwlaszcza, ze z Krakowa jest.

W ciagu ostatnich lat tamtejszy rynek totalnie sie przewrocil, brakuje osob do tego typu pracy z odpowiednii kwalifikacjami i szybkie awanse to norma.

Znam z wlasnego doswiadczenia.
Poza tym jestem przekonana, ze nie chodzi o polska ksiegowosc, ktora faktycznie wymaga wieloletniego doswiadczenia ale centra finansowe - czesto outsourcingowe, ktore jak grzybki po deszczu pojawily sie w ciagu kilku ostatnich lat w Malopolsce i teraz nawzajem wydzieraja sobie pracownikow.
Tysia - jesli i Ty pracujesz w tego typu firmie musisz sie liczyc z tym, ze tamtejszy senior nie jest jednoznaczny z seniorem tutaj.

Wiecej szczegolow - priv

I mnie sie wydaje, ze tu moze nie byc pomylki.
Sa ludzie, ktorzy potrzebuja kilku lat, zeby zdobyc "doswiadczenie". Sa i tacy, ktorzy ucza sie szybciej...

Dodam moje 3 grosze jesli chodzi o stanowisko "senior ...". Ja pracuje akurat w sektorze prywatnym w Luxie (a wczesniej w Warszawie), byc moze w instytucjach europejskich wyglada to inaczej.

W prywatnych firmach zaczyna sie prace jako accountant / junior / consultant itp itd a wlasnie po 2 - 3 latach pracy mozna zostac seniorem. Drabinka kariery jest duzo bardziej rozbudowana, dlatego po kolejnych latach mozna zostac assistant manager, pozniej manager, director itp.
To normalne, miedzy innymi takie nazewnictwo stusuja Big 4 (dla wyjasnienia: Deloitte, KPMG, E&Y, PwC), ale tez inne firmy.

Akurat o zarobki to nie wiem dokladnie jesli chodzi o ksiegowosc, ale € 90 000 po 2-3 latach pracy to na pewno przesadzone.

Dorotkamaria pisze:szybkie awanse to norma

ale tu chyba mylimy pojecia - ja rozumiem "doswiadczenie" jako doswiadczenie = wiedza + praktyka....nie tylko w zonglowaniu cyferkami i tabelami.... szybki awans to cos innego i nie musi sie wiazac z doswiadczeniem, zwlaszcza, ze sama mowisz, ze firmy wyrastaja jak grzybki i zatrudniaja kazdego o okreslonym profilu... A tutaj jest inaczej - firmy potrzebuja na stanowiska wyzsze typu "senior" przwdziwego doswiadczenia, mysle, ze nie tylko zawodowego...

Zagadka:

Osoba A:
10 lat praktyki w ksiegowaniu zadektretowanych wczesniej przez innego pracownika faktur zakupu (tzw. 'data entry')

Osoba B:
2 lata praktyki w:
- dekretowaniu dokumentow ksiegowych,
- ksiegowaniu faktur zakupu,
- ksiegowaniu faktur sprzedazy,
- rozliczaniu delegacji,
- monitorowaniu kont bankowych,
- uzgadnianiu kont ksiegowych,
- przygotowywaniu i analizie bilansu i rachunku zyskow i strat

Kto ma wieksze doswiadczenie i wiedze i zasluguje na awans?

Idac tokiem myslenia OBamazy, to jednak osoba A

oczywiscie nie chodzilo mi o porownanie jablek i sliwek, bo sie nie da.....

Borys pisze:Idac tokiem myslenia OBamazy, to jednak osoba A

Idąc tym tokiem może i zostanie prezydentem dużego kraju.... przy aktywności 8% całej popLUacji

NO OFFENSE EVERYBODY

bamaza42 pisze:oczywiscie nie chodzilo mi o porownanie jablek i sliwek, bo sie nie da.....

A ja mysle, ze bamazie chodzilo o tzw. "offtopicowe nabijanie postow" a wy sie po prostu dajecie tak latwo wodzic za nos <hahaha> <hahaha> <hahaha> <hahaha> <hahaha> <hahaha> <hahaha> <hahaha> <hahaha> <hahaha> <hahaha> <hahaha> <hahaha> <hahaha>





PS. Aha – no i zapomnialem oczywiscie dodac sakramentalne: NO OFFENCE (cokolwiek by to nie znaczylo <chytry> )

No i wracajac do tematu tego postu, bo wlasie mi sie wyjasniło <mrgreen> placa jest w zalezosci od tego jak sie wypadnie na rozmowie w granicach 30 - 45 tys. eur.
To teraz jeszcze by bylo pytanie ile z tego zostanie netto dla osoby bezdzietnej, niezamężnej?

A to dla Was już chyba łatwe pytanie wiec o konkrety poprosze

Z góry dziękuje

30/12=2500€ - minus tax etc ~1800 ?

Co do Bamazy to

Oj, chlopaki....ladnie tak sobie bamaza zabki wycierac?....a gdzie szacuneczek?.... <palcem>

A do tysi:

tysia pisze:A to dla Was już chyba łatwe pytanie wiec o konkrety poprosze

Owszem, latwe....no, nie bardzo mi sie chce teraz na forum grzebac - ale to temat wyjatkowo czesto i doglebnie na forum przerabiany....nie, zebym pomoc nie chciala.... <zawstydzony>