jak widać w załączonym linku, mamy w naszym Księstwie fachowców z Polski rodem, których doświadczenie jest bogatsze od najstarszych górali Luksemburskich
oczywiście chcąc wprowadzić zamęt na naszym ulubionym portalu, proponuję odwiedzić alternatywną stronę, tematów tam i treści wszelakiej od groma <mrgreen>
Nigdy nie wiadomo, kiedy pojawi się hiszpańska inkwizycja!!!
davit pisze:Śnieg ma być w piątek, więc prognoza całkiem trafna <mrgreen>
No, tak, i cala pewnoscia sniezyca zasypie wszystkie szlaki komunikacyjne, a mroz wypedzi ostatnich turystow z kraju az do poznej wiosny, kiedy to po nocy polarnej pojawia sie tu pierwsze oznaki wracajacego do normy zycia... <mrgreen> Z tym, ze oczywiscie na polnocy skute lodem rzeki splawne i zeglowne stana sie dopiero po Stréifrächen, a wiec do marca Polnocnicy pozostana odcieci od reszty Wielkiego Ksiestwa nie tylko droga ladowa ale i wodna. Szczesliwie kursujace od czasu do czasu zaprzegi, zapewniaja mieszkancom polarnych rejonow Luksemburga dostawy swiezego miesa, suchego prowiantu oraz prasy, stanowiacej jedyny w okresie mroznych zim kontakt Polnocnikow ze swiatem zewnetrznym (rokrocznie na polnocy Luksemburga zamarzaja na co najmniej kilka dlugich zimowych tygodni nie tylko kable telefoniczne, ale i sygnal satelitarny oraz GSM) <snieg> <boisie>
jak widać w załączonym linku, mamy w naszym Księstwie fachowców z Polski rodem, których doświadczenie jest bogatsze od najstarszych górali Luksemburskich
oczywiście chcąc wprowadzić zamęt na naszym ulubionym portalu, proponuję odwiedzić alternatywną stronę, tematów tam i treści wszelakiej od groma <mrgreen>
Czeczu ale nic o tenisie tam nie ma <aparat> <roll> <shock> <mrgreen> <mrgreen> <mrgreen>
Ostatnio zmieniony 17-11-2008, 11:21 przez gabrjel, łącznie zmieniany 1 raz.
"Bądź uroczy dla swoich wrogów, nic ich bardziej nie złości."
Przeczytawszy te mrozace krew w zylach prognozy, zurawie wzbily sie dzisiejszego popoludnia w niebo i z glosnym klangorem odlecialy w cieplejsze i mniej nieprzyjazne dla zywych organizmow rejony swiata. А ветер гульял по Москву...
Na zdjeciach: prawdziwe zurawie, schwytane w obiektyw nad luksemburskimi Ardenami dnia 17.11.2008
o matko, niezly jestes - jak poznales, ze to zurawie?.... Ja co wieczor slysze jakis klengor (?...tak sie to nazywa, tak?), wychodzac na balkon - nie widze co zacz, ale slysze wyraznie....wiec stale odlatuja.....mnie to sie pozno wydaje, ale to moze oznaka, ze jednak "jakas" zima bedzie?....
Bamaza, zuraw to zuraw. Nie da sie go pomylic, szczegolnie, jak klangorzy, bo takiego dzwieku zadne inne stworzenie na Ziemi nie wydaje z siebie (TU mozes sobie posluchac ).
Co ciekawsze zurawie w ogole nie mieszkaja w Luxie (mapka ich terenow zamieszkania: http://ptaki.info/abc/media/p_zuraw.jpg ), ale co roku maja tu miedzyladowanie w drodze do Hiszpanii i Maroka. No i zawsze jak sie tu pojawiaja, trafiaja niewiedziec czemu od razu na pierwsza strone polska.lu Kto wie – moze przynosza ze soba powiew bryzy znad naszych polskich Mazur?
powinienieś założyć kącić ornitologiczny, może na polska.lu nie będzie cieszył się zbytnim zainteresowaniem, ale na luksemburg.pl na 100% znajdziesz tłumy fanów <mrgreen>
Nigdy nie wiadomo, kiedy pojawi się hiszpańska inkwizycja!!!