Biała pisze:bisia pisze:biala
czym sie roznia polskie smaczne warzywa od smacznych luxemburskich?
Przede wszystkim dla mnie polskie pomidory pachną i rozpływają się w ustach, można kupić ogórki gruntowe, koper, żółta fasolka szparagowa jest łatwo dostępna a nie na zasadzie pojawiam się i znikam. Nie bedę pisała wypracowania o warzywach, chyba że chcesz, żebym Ci opisała różnice organoleptyczne i smakowe truskawek polskich i tych dostępnych w Luxie.
co do fasolki i ogorkow gruntowych to sie zgodze.Truskawki,koper jak rowniez buraczki nie stanowia dla mnie problemu, poniewaz mam to szczescie posiadania ogrodka. Tutejsze pomidory sa dla mnie zjadliwe, oczywiscie w sezonie.W zimie zaden pomidor nie jest smaczny, nawet ten z Hiszpani.
Bamaza
podzielam twoje zdanie co do przestawienia sie na tutejsza zywnosc.oczywiscie male wyjatki u Pana Piotrusia sa dopuszczalne

, ale nie dajmy sie zwariowac.
Z drugiej jednak strony ;
Jesli komus brakuje "polskich smakow" ,ma ochote i mozliwosc z Polski wozic to czemu nie? Sama bym sobie chetnie przy okazji poledwice wolowa przywiozla, bo cena tutaj jest po prostu zabojcza a nie ma jak to pozadny stek.
Wszystko to kwestia gustu, jak napisala Biala, a o tym sie nie dyskutuje.
ps
watek, gdzie kupic polskie produkty w Lux juz byl.
pozdrawiam, milego dnia i smacznego ! <lol>