Archiwum Forum. Polacy w Luksemburgu.

na szczescie nie atomowy. Klasyczny Cumulonimbus capillatus - rzadko udaje sie zobaczyc bez otoczenia innych chmur przy niebieskim niebie. Dodatkowych efektow dodalo zachodzace slonce. Nie wiem dokladnie czy burza byla nad Wormeldange czy nieco dalej u sasiadow w okolicach Saarburga.

Nie udalo mi sie niestety mimo wielu pstrykow zrobic zdjecia blyskawicom ktore od czasu do czasu rozswietlaly wnetrze chmury.

Ja tez wczoraj zachwycalam sie ta chmura - widzialam ja z mojego balkonu - nie wiedzialam, ze sie tak nazywa, ale robila wrazenie, zwlaszcza oswietlona zachodzacym sloncem....chcialam tez chwycic za aparat, ale wydawalo mi sie, ze nic z tego nie wyjdzie, bo juz za ciemno....a szkoda...
To mowisz, ze to chmura burzowa?....blyskawic nie zauwazylam...

To mowisz, ze to chmura burzowa?....blyskawic nie zauwazylam...

tak, to chmura burzowa (http://pl.wikipedia.org/wiki/Cumulonimbus ), ktorej towarzysza nagle silne wiatry wznoszace u podstawy oraz silne wyladowania atmosferyczne. Jak przyjrzysz sie pierwszemu zdjeciu widac tam na bialym tle taki ciemny komin. To wlasnie tam szalaly blyskawice niesamowicie go oswietlajac. Byc moze z Luxa nie bylo tego widac. Grzmotow nie bylo slychac, czyli byla conajmniej 10-20 km na wschod od Canach.

Super zjawisko, naprawde...u mnie ta chmura byla bardzo wyraznie widoczna i wydawala sie byc blisko - nie widzialam jednak calej bryly, bo troche mi dachy domow zaslonily.... dla mnie to ona wygladala jak wielka, plaska gora pokryta sniegiem (jej "struktura" wydawala mi sie bardzo zbita), oswietlona zachodzacym sloncem...
No tak, tego "komina" u mnie nie bylo widac - schowal sie wlasnie za dachami, widzialam chyba okolo polowy - od gory...ale zdecydowanie blizej niz na Twoich zdjeciach...

jak to mówi stare góralskie powiedzenie - "cumulonimbus capillatus na niebie, pogoda się zje.." - coś w tym prawdy jest <mrgreen>

A moze to tak ozdabia nas Cattenon i tutaj cos tam mi pasuje do calej serii z tym problemem zwiazane we Francji.. Grzyby to ja lepiej w lesie poszukam, a nie na niebie

Tez sie dlugo przygladalem tej chmurze lowiac ryby nad Mozela. Na szczescie zostala po stronie niemieckiej