Kasiu , troche ironii w tym bylo i owszem ale wcale nie mowie ze to zly pomysl.
Ot wybierasz sie z jednego raju podatkowego w drugi
Nie mialem zlych intencji.
Tutaj napewno wiecej sie dzieje niz na Twojej wyspie, i ja uwazam akurat Luksemburg za "centrum" Europy.
ISLE OF MAN - to bylo moje marzenie, niespelnione... Opuszczajac Polske w 2001 roku wlasnie tam chcialem sie udac. No ale zycie napisalo troche inny scenariusz ktorego wcale nie zaluje. Slyszalem o "Twojej" wyspie duzo, wiem ze jest tam doroczny wyscig motocyklowy w ktorym tak bardzo chcialem wziasc udzial...
Jak juz tutaj przyjedziecie z narzeczonym to koniecznie daj znac , chcialbym posluchac jak tam jest i obejrzec jakies zdjecia , zapewne masz ich mnostwo. Ocyzwiscie o ile zechcesz
Pozdrawiam i powodzenia.
PS
Widze ze niewiele w sumie pomoglem i nie odpowiedzialem na Twoje pytania , dorzucam wiec swoj komentarz :
Wedlug mnie osobiscie wynajmowanie mieszkania w pobliskiej Francji Belgii czy Niemczech jest tylko na pozor tansze : od zysku nalezy odjac koszt benzyny oraz nerwow zszarganych stojac w korkach dojezdzajac codzien do miasta.
Jest rowniez sprawa iz wtedy jestes frontalier a nie rezydent , niewielkie ale jednak roznice sa.