Wszystkich Świętych w Luxembourg
: 01-11-2006, 20:45
Odwiedziłyśmy dziś cmentarz (Hollerich) i.... bardzo zdziwiło nas to, co zobaczyłyśmy (i usłyszały). Otóż dotarłyśmy na cmentarz ok. godz. 14. Na cmentarzu 99% grobów(grobowców) pięknie przystrojonych-sporo kwiatów, ale nie ma zniczy...na całym cmentarzu zliczyłyśmy 3 czy 4 groby z pojedynczymi zniczami (zresztą w sklepach zniczy też nie było widać...). No i prawie nie ma ludzi - pustka, oprócz nas jeszcze może 2 czy 3 osoby.... Za to z zainstalownych na terenie całego cmentarza głośników płynęła (żeby nie powiedzieć, że ryczała...) muzyka...muzyka poważna, nastrojowa, ale muzyka na cmentarzu?...nigdy się z tym nie spotkałam <bezradny> No i chodzimy tak sobie po tym cmentarzu ze 3 kwadranse, zastanawiając się, gdzie zapalić te nasze świeczki, znalazłyśmy w końcu taki "cmentarny" krzyż, palimy te świeczki, pojawiają się jakieś osoby i dziwnie nam się przyglądają, ale co tam. A potem, odwracamy się od tego krzyża, żeby już wyjść z cmentarza, a tam pełno ludzi - prawie przy kazdym grobie jakaś rodzina, a i w kierunku cmentarza od strony każdego pobliskiego parkingu płynie po prostu rzeka ludzi...??!!
Wyglądało, że wszyscy idą tam na godz. 15:00... Moje zdumienie było jeszcze większe, jak jakieś 20 minut po 15:00 widziałam ten sam tłumek opuszczający cmentarz i podążający do parkingów..... Czy ktoś mógłby mnie objaśnić, jakie są tu te obyczaje dnia Wszystkich Świętych?(oczywiście, pomijając pogańskie Halloweeny)...O co tu chodzi? A jak wygląda tu Dzień Zaduszny? Czego się jutro można spodziewać? Czy nie będę podejrzanie wyglądać, jak pójdę jutro zapalić świeczkę na cmentarzu?.... Xtheo, może Ty będziesz mógł to tutaj objaśnić, a może Albano?...
Wyglądało, że wszyscy idą tam na godz. 15:00... Moje zdumienie było jeszcze większe, jak jakieś 20 minut po 15:00 widziałam ten sam tłumek opuszczający cmentarz i podążający do parkingów..... Czy ktoś mógłby mnie objaśnić, jakie są tu te obyczaje dnia Wszystkich Świętych?(oczywiście, pomijając pogańskie Halloweeny)...O co tu chodzi? A jak wygląda tu Dzień Zaduszny? Czego się jutro można spodziewać? Czy nie będę podejrzanie wyglądać, jak pójdę jutro zapalić świeczkę na cmentarzu?.... Xtheo, może Ty będziesz mógł to tutaj objaśnić, a może Albano?...