wkrotce wybieram sie do lux w poszukiwaniu pracy, w zwiazku z tym mam pytanie czy fakt iż Polacy nie potrzebuja już pozwolenia zmienil cos? w sensie ulatwil otrzymanie pracy???
Jestem absowlentka dwóch kierunków (co prawda nie finansów ) i mówie po ang i fr i zastanawiam sie jakie mam szanse, prosze o komentarz ludzi którzy maja doswiadczenie w szukanie pracy,czy teraz jest latwiej skoro juz nie ma tej papierkowej roboty?
Jest duzo latwiej. Pracodawcy wiedza, ze Polacy nie potrzebuja juz pozwolenia. Ja w mojej firmie widze duzy przyrost osob pochadzacych z New Member States (np. Litwa, Estonia, Wegry).
Na rynku pracy jest bardzo duzy ruch, brakuje pracownikow i na pewno, zwlaszcza ze znajomoscia francuskiego masz duze szanse cos znalezc. Tzn nie wiem jakie konczylas studia, bo od tego tez duzo zalezy. Ale jesli jakikolwiek kierunek zwiazany z szeroko pojeta ekonomia, zarzadzaniem, prawem, inzynierskie, to na pewno szanse sa wysokie.
Idz na monster.lu albo na efinancialjobs.lu i aplikuj, albo wysylaj CV bezposrednio do headhunterow i pracodawcow.
Tu jest teraz taki okres ze jest wiecej ofert pracy niz dobrych pracownikow. Poza tym nie zaobserwowalam w mojej pracy zjawiska, na ktore czesto zwracaja uwage Polacy, ktorzy wyemigrowali do innych krajow: tzw. "szklanego sufitu" ze wzgledu na Twoje pochodzenie. Nie ma tak, ze wyzsze pozycje sa zerezerwowane dla "miejscowych". Wiec jesli tu przyjedziesz, bedziesz traktowana na takich samych prawach, jak wszyscy inni (chodzi mi o sektor prywatny, a nie administracje panstwowa, oczywiscie...)
własnie jak to jest z tymi językami?bo bardzo czesto ostatnio widze niemiecki i luksemburski jako "plus"???
to angielski i ewentualnie francuski juz nie wystarczy?
To zalezy, jakiej pracy-gdzie bedziesz szukac...jak w sektorze prywatnym, zwlaszcza w finasowym albo IT - bywa, ze angielski jest wystarczajacy, ale przewaznie francuski tez, i to czesto jako glowny jezyk... czasem, zwlaszcza w niektorych branzach - wazny jest niemiecki (przewaznie obok francuskiego), no ale w firmach panstwowych - obok francuskiego na pewno luksemburski jest wymagany, plus dodatkowo pewnie niemiecki...
ale sie nie zrazaj i pisz na wszystkie oferty, ktore odpowiadaja twojemu profilowi zawodowemu....zawsze moze sie okazac, ze te wymagania co do jezykow to tak na wyrost byly podane...
) i mówie po ang i fr i zastanawiam sie jakie mam szanse, prosze o komentarz ludzi którzy maja doswiadczenie w szukanie pracy,czy teraz jest latwiej skoro juz nie ma tej papierkowej roboty?
?