Archiwum Forum. Polacy w Luksemburgu.

Czy ktos moze wybiera sie na koncert jw. w styczniu w Galaxy ?...

bamaza42 pisze:Czy ktos moze wybiera sie na koncert jw. w styczniu w Galaxy ?...

Ja się poważnie zastanawiam, mam tylko lekkie wątpliwości, czy dla mojego syna to nie będzie za "dorosła" impreza

Sluchaj, to moze Ci sprzedam na ta impreze moja corke?....Nieco starsza niz Twoj syn (12, prawie 13) i zapalona fanka tej grupy....Szukam kogos powaznego, kto by mogl ja zabrac, bo ja sie nie nadaje na tego typu imprezy, z conajmniej kilku powodow: nie cierpie halasu - a na takim koncercie to nieuniknione, nie trawie tego typu muzyki, dluzej niz 5 minut, czyli 1 kawalek to dla mnie absolutny max, a poza tym mam chyba jakas fobie - boje sie tlumu, scisku, co rowniez na takiej imprezie niestety nie do unikniecia... Bylam na tego typu koncercie raz w zyciu - i wystarczy - traume mam do dzisiaj... Z drugiej strony, troche sie obawiam o moje dziecko na takiej imprezie, bo niewielkich rozmiarow i strach, coby ktos nie zadeptal.... Tak ze na ppewno nie moze pojsc ani sama, ani z kolezanka.... jak myslisz?.... Jezeli chodzi o Twojego syna i jest to ten sam, z ktorym byles ostatnio na meczu Polska-Belgia, to, jako matka, na pewno odradzalabym zabranie na taki koncert, z wielu powodow, nie tylko tych wymienionych powyzej...

Bylismy juz z zona na przynajmniej dziesieciu koncertach w Rockhal, Coque, Galaxy, Kaiserslautern, itd, od "heavy metal" i "gothic" do cichych romantycznych typow. Powiem ze jest tu bardzo kulturalnie! Nawet w Galaxy na George Michael gdzie bylo napchane strasznie, nikt sie nie pchal, upijal, deptal, lub zachowywal jakkolwiek zle. Jest to duza roznica od Londynu, lub RPA. W Polsce bylem w Gdansku na David Gilmour i w Poznaniu na operze Roger Waters - oba byly tez bardzo kulturalne ale bylem VIPem wiec nie jestem pewny co sie tam dzialo. W Gdansku podobno na koniec bylo 100 000+ ludzi, wiec musialo byc dosyc zapchane.

Wiec mysle ze nie wachal bym sie wyslac corki do Galaxy, no ale oczywiscie z kims doroslym.

Bamazo - i dac absolutnie srogie instrukcje ze ma wlozyc korki (jak to sie nazywa?) do uszu. Ja cenie swoj sluch i nosze a i tak wychodze pol gluchy.

jasne, jasne...jak mawia moja corka - to jej wytlumacz....ona na co dzien slucha muzyki prosto w uszy - z mp3 czy innego CD....ja nie moge. Probowalam kiedys, z walkmenem - no po prostu nie moge miec dzwiekow atakujacych bezposrednio moj narzad sluchu....one pozniej (te dzieci) chodza polgluche w bardzo mlodym wieku....ale kto im to moze wytlumaczyc?..... <cry>

digilante pisze:Bylismy juz z zona na przynajmniej dziesieciu koncertach w Rockhal, Coque, Galaxy, Kaiserslautern, itd, od "heavy metal" i "gothic" do cichych romantycznych typow. Powiem ze jest tu bardzo kulturalnie! Nawet w Galaxy na George Michael gdzie bylo napchane strasznie, nikt sie nie pchal, upijal, deptal, lub zachowywal jakkolwiek zle. Jest to duza roznica od Londynu, lub RPA. W Polsce bylem w Gdansku na David Gilmour i w Poznaniu na operze Roger Waters - oba byly tez bardzo kulturalne ale bylem VIPem wiec nie jestem pewny co sie tam dzialo. W Gdansku podobno na koniec bylo 100 000+ ludzi, wiec musialo byc dosyc zapchane.

Wiec mysle ze nie wachal bym sie wyslac corki do Galaxy, no ale oczywiscie z kims doroslym.

A ja bylem w LU juz na koncertach Hard Core / Punk Rock , bylo ciasno , bylo POGO , rozpychanie sie lokciami i od czasu do czasu skakanie po glowach Ale ja to akurat lubie. Linkin Park przy tym to bulka z maslem.

bamaza42 pisze:Sluchaj, to moze Ci sprzedam na ta impreze moja corke?....Nieco starsza niz Twoj syn (12, prawie 13) i zapalona fanka tej grupy....Szukam kogos powaznego...

No to ja chyba odpadam

bamaza42 pisze:Z drugiej strony, troche sie obawiam o moje dziecko na takiej imprezie, bo niewielkich rozmiarow i strach, coby ktos nie zadeptal.... Tak ze na ppewno nie moze pojsc ani sama, ani z kolezanka.... jak myslisz?.... .

Ja bym się o zadeptanie nie martwił. Gdyby koncert był np. w takim RPA, to można byłoby się obawiać zadeptania przez swobodnie poruszające się po ulicach miasta słonie (ew. w Polsce - groźba zjedzenia przez powszechnie występującego w dużych skupiskach ludzkich białego niedźwiedzia), ale we Francji - co najwyżej spalą nam samochód <lol>

bamaza42 pisze:Jezeli chodzi o Twojego syna i jest to ten sam, z ktorym byles ostatnio na meczu Polska-Belgia, to, jako matka, na pewno odradzalabym zabranie na taki koncert, z wielu powodow, nie tylko tych wymienionych powyzej...

Tak, to ten sam syn, chociaż niektórzy dostrzegli w nim córkę Pozostali synowie są jeszcze trochę za mali na taki koncert.
A tak trochę poważniej - myśmy się już zdecydowali i jedziemy, więc jeżeli nadal jesteś zainteresowana, możemy zabrać twoją córę.

"jedziecie" - znaczy Ty i Twoj syn(ek)?, czy jeszcze inny sklad "ekipy"?...

bamaza42 pisze:"jedziecie" - znaczy Ty i Twoj syn(ek)?, czy jeszcze inny sklad "ekipy"?...

Na razie skład (albo squad) jest 2 osobowy, ale jakby ktoś chciał dołączyć, to nie ma problemu.

a wzialbys pod opieke moja nastolatke?...

bamaza42 pisze:a wzialbys pod opieke moja nastolatke?...

No jak nie, jak tak - przecież napisałem wcześniej, ale może umknęło gdzieś w ogólnym bezładzie mojej wypowiedzi.

no wiesz, tak sie chce upewnic - bo to jakas tam odpowiedzialnosc i nie kazdy chcialby sie podjac....
Tzn. Wy bilety juz macie?... mam zamawiac?...ale najpierw spytam moze, czy bedzie chciala...ona czasem niesmiala bywa, a my sie przeciez tak wlasciwie nie znamy... <oops>
Moze przemozna chec zobaczenia tego koncertu zwyciezy?....

bamaza42 pisze: Tzn. Wy bilety juz macie?... mam zamawiac?...

Ja już zamówiłem bilety, chyba nawet już przyszły, więc musicie działać we własnym zakresie.

bamaza42 pisze:ale najpierw spytam moze, czy bedzie chciala...ona czasem niesmiala bywa, a my sie przeciez tak wlasciwie nie znamy... <oops>
Moze przemozna chec zobaczenia tego koncertu zwyciezy?....

Była kiedyś taka piosenka "Znamy się tylko z widzenia...", ale twoja córka pewnie jej nie pamięta Daj mi znać co wzięło górę - wrodzona nieśmiałość czy uwielbienie do muzyki - może być na prv lub GG, żeby już nie zaśmiecać forum.

Ja sie wybieralem na koncert, ale niestety nie ma juz od kilku dni biletow, przynajmniej na ich stronie. Gdyby wiec ktos z jakiegos powodu zrezygnowal z koncertu, to chetnie odkupie bilet.

pozdrawiam