Spotkanie na kiermaszu swiatecznym?

Rozmowy o wszystkim, ale nigdy o niczym

Moderator: LuxTeam

Awatar użytkownika
byly
Posty: 995
Rejestracja: 20-10-2006, 22:41
Lokalizacja: Berlin/Dolny Slask

Spotkanie na kiermaszu swiatecznym?

Post autor: byly »

Dotarlem w srode do Trewiru, oczywiscie wszystko potoczylo sie nie tak, jak mialo: internet przez kabel TV okazal sie w ostatniej chwili niemozliwy z przyczyn technicznych <beczy> <bezradny> Dla osoby uzaleznionej od internetu takiej jak ja to dramat zyciowy pierwszej rangi! Musialem szybko zamowic cos innego, ale to potrwa teraz 2 tygodnie.
Facet ktory mial mi przywiezc reszte ciuchow (np. moja kurtke zimowa....), ksiazek, drobnych mebli itd. zachorowal w ostaniej chwili i nie przyjechal, niby ma to przejac jutro ktos inny, ale zobaczymy.

No ale niewazne, mieszkam kolo glownego rynku a tym samym kolo kiermaszu swiatecznego (Weihnachtsmarkt). Slysze przechodza tu i uwdzie polskie glosy. Moze by jakies male spotkanko przy grzanym winie w przyszla sobote, cobym nie czul sie tak samotnie jak latarnik? ;-)
MaWi
Posty: 3662
Rejestracja: 18-09-2006, 16:41

Post autor: MaWi »

Oj, byly, a nie boisz sie, ze po napisaniu tego postu posypia sie znowu slowa krytyki pod adresem Niemcowa? Ze sicher wcale nie jest sicher i Ordnung bynajmniej nie muss sein? ;)

Wrzucasz kij w mrowisko, a kij ten stac sie moze oliwa, ktora do ognia wiadomo jakich sil zostanie wylana! <mrgreen>

***

A na powaznie – uwielbiam trewirski Weihnachtsmarkt i musze przyznac, ze najlepsze kasztany sa na Stockplatzu, ale obawiam sie ze tym razem bede musial zrezygnowac z tych przyjemnosci – brak czasu chyba tym razem nie pozwoli mi nawet na chwilowy wypad do Najstarszego Miasta Germanii :(
Awatar użytkownika
kajapapaja
Posty: 1875
Rejestracja: 26-09-2006, 07:35
Lokalizacja: Opole

Post autor: kajapapaja »

byly - ja jeszcze nie wiem, ale pewnie pogadamy w środe ;)
Ostatnio zmieniony 01-12-2007, 15:45 przez kajapapaja, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
bamaza42
Posty: 4441
Rejestracja: 26-09-2006, 15:57
Lokalizacja: Gdansk/Luxembourg

Post autor: bamaza42 »

byly pisze:cobym nie czul sie tak samotnie jak latarnik? ;-)
...a mowilam wynajac kwatere w Lux-Ville... <lalala>
Awatar użytkownika
byly
Posty: 995
Rejestracja: 20-10-2006, 22:41
Lokalizacja: Berlin/Dolny Slask

Post autor: byly »

mawi: niemiecki Ordnung w landach, ktore maja w nazwie "Rheinland" oder "Nordrhein" to czysta fikcja, bo tubylcza ludnosc zostala zepsuta juz za czasow starozytnych wplywami lacinskimi (albo nazwijmi po imieniu "zabojadzimi" ;-), ktore do dzis pokutuja w charakterze i nastawieniu do punktualnosci, solidnosci itd.
W Luxie jest chyba podobnie, bo jak slysze na laske pojawienia sie rzemieslnika czeka sie mimo slonych cen 2-3 tygodnie.

kaja: no chyba sie w srode zobaczymy, to sie moze jakos zgadamy :>

bamaza: z tym latarnikiem to bylo troche metaforycznie, bo jak ide do Kaufhofu czy Saturna to wydaje mi sie, ze jesem w morzu ludzi ;-). Najciekawsze, ze bardzo duzo sie slyszy holenderskiego, skad oni sie tu biora, przeciez do holenderskiej granicy daleko?I duzo slychac brytyjskiego angielskiego w wykonaniu brytyjskich emerytek typu Miss Marple.

I co najbardziej dziwne: strasznie tu duzo bylych enerdowcow z ich ohydnym saksonskim dialektem.
misio
Posty: 1969
Rejestracja: 26-09-2006, 18:09
Lokalizacja: Z Doliny

Post autor: misio »

Olaboga, u nas w Luksemburgu takie rzeczy sa nie-do-pomyslenia.

Masz teraz za swoje.
Awatar użytkownika
szymbi
Posty: 740
Rejestracja: 11-08-2006, 14:44
Lokalizacja: Sirzenich / Poznań

Post autor: szymbi »

byly pisze:Najciekawsze, ze bardzo duzo sie slyszy holenderskiego, skad oni sie tu biora, przeciez do holenderskiej granicy daleko?
To może raczej są Belgowie flamandzcy?
MaWi
Posty: 3662
Rejestracja: 18-09-2006, 16:41

Post autor: MaWi »

byly pisze:I co najbardziej dziwne: strasznie tu duzo bylych enerdowcow z ich ohydnym saksonskim dialektem
No, wiesz – Trewir miastem rodzinnym Karola Marksa jest, a to zobowiazuje, nie? :p
misio
Posty: 1969
Rejestracja: 26-09-2006, 18:09
Lokalizacja: Z Doliny

Post autor: misio »

byly pisze:I co najbardziej dziwne: strasznie tu duzo bylych enerdowcow z ich ohydnym saksonskim dialektem.
Smieszne jest to ze powiedzial to "czystej krwi" Niemiec...
Awatar użytkownika
byly
Posty: 995
Rejestracja: 20-10-2006, 22:41
Lokalizacja: Berlin/Dolny Slask

Post autor: byly »

misio pisze:
byly pisze:I co najbardziej dziwne: strasznie tu duzo bylych enerdowcow z ich ohydnym saksonskim dialektem.
Smieszne jest to ze powiedzial to "czystej krwi" Niemiec...
smieszne dla mnie jest to, ze osoba w tak miare mlodym wieku jak Ty potrafi ciagle prowadzic dyskusje w tonie narodowosciowym rodu z 19 wieku.

Ale dla wyjsnienia: dialekt saksonski jest uwazany gremialnie przez wszystkich, czyli przez 100% Niemcow, Austriakow, Szwajcarow i cale reszte osob z niemieckiego oszaru jezykowego za najbrzydszy istniejacy dialekt niemiecki, i tyle. Wyciaganie daleko idacych wnioskow z tego stwierdzenia jest wlasnie smiesznie
rygoj
Posty: 139
Rejestracja: 21-03-2007, 00:35
Lokalizacja: TR

Post autor: rygoj »

ze tak sie wyraze: jestesmy sasiadami ;)
Awatar użytkownika
byly
Posty: 995
Rejestracja: 20-10-2006, 22:41
Lokalizacja: Berlin/Dolny Slask

Post autor: byly »

ano racja Jacke, zupelnie zapomnialem o zrzeszeniu studentow a wy sie spotykacie w przyszla niedziele? Jaki znak rozpoznawczy? Zubrowka pod pacha? :>
rygoj
Posty: 139
Rejestracja: 21-03-2007, 00:35
Lokalizacja: TR

Post autor: rygoj »

zubowki raczej nie bedzie, ale mysle ze Glühweina nie zabraknie ;)
Zablokowany