Archiwum Forum. Polacy w Luksemburgu.

http://forum.gazeta.pl/forum/72,2.html? ... w=71742899

<shock>

to było do przewidzenia, że mimo wszelkich ostrzeżeń pojawią się tu "młodzi pełni
impulsywni ludzie z Polski". Dobrze, że chociaż niektórzy "bynajmniej znają niemiecki" Tak serio to przerażające, że rodacy śpią "na ulicach poza miastem" - w końcu zaczęły się przymrozki... <snieg>

to nie jest nasze stare forum - ale dobrze że ktoś coś takiego napisał, może dotrze to do większej ilości osób, bo telewizja tradycyjnie robi z mózgu wodę...
to nie Anglia, że się każdy językiem migowym dogada...

to w sumie brzmi troche jak prowokacja - ale dobrze, moze ostrzeze coniektorych, zbyt pochopnie decyzje o przyjezdzie tu podejmujacych....Jednego nie rozumiem - co tu robia Rumuni?...wszak dla nich rynek pracy sie jeszcze nie otworzyl... tzn. domyslam sie, co robia - chcialam powiedziec, ze Rumunow i Bulgarow sytuacja jest inna niz "10" z 2004 roku...

No wlasnie ja sama nie wiem co o tym myslec. Na tamto forum natknelam sie calkiem przypadkowo i tez na poczatku pomyslalam, ze taki wpis bedzie przestroga. Ale z drugiej strony to wlasnie mi sie z tymi Rumunami nie zgadza, no i bylam zdziwiona, ze nie slyszelismy o tych autokarach i koczujacych Polakach, a przeciez wiesci w Luksemburgu roznosza sie z predkoscia swiatla. Dziwne.

To jest rzeczywiście dziwne. I do tego ten człowiek twierdzi, że facet w ADEM-ie powiedział, że mogą się „zameldować” i że może ich wpisać na listę „oczekiwanie” – jakim cudem coś takiego miałby im mówić, skoro prawo do zarejestrowania w ADEM-ie mają tylko ci, którzy są zameldowani w Luksemburgu? Jakoś nie wydaje mi się, że urzędnik i takie farmazony...

"Puszczam –milej Pani nagranie z mojej komórki
w której Pani Pienkowska i Pan Jagielski.opowiadają w TVN-
jak to milo ze Luxemburg otworzyl swoje miejsca pracy ,mam to
zapisane."

Hmm... ciekawe czy Pani z okienka zrozumiala co on jej puszczal...

Stek bzdur napisany przez jakiegos frustrata. Nic sie nie zgadza.

Ale o co chodzi? Fajnie sie czyta. Beletrystyka prawie jak Dżejms Błąd!

A przy okazji – jesli ktos z Was bal sie, ze 1. listopada jak liscie z drzew spadna na Luksemburg tysiace Polakow, to taki tekst powinien powitac co najmniej z radoscia <mrgreen> Jeszcze kilka takich wystapien i caly huraoptymizm pierwszolistopadowych mediow (wicie-rozumicie – te wszystkie rewelacje, ze praca na ulicy lezy, mieszkania po 300 euro a dodatkow i zasilkow tyle, ze ludzie pieniedzmi w piecu pala ) zostanie w znacznym stopniu zneutralizowany. I powroci na Ziemie spokoj i rownowaga. Amen

MaWi pisze:I powroci na Ziemie spokoj i rownowaga.

oby,oby!!!..... <shock>

Fajnie sie czytalo o tych koczujacych Polakach. Gdzie, kiedy i jak? A moze ja slepy jestem.

misio pisze:Gdzie, kiedy i jak?

No jak - gdzie? A ten namiot naprzeciwko CdJ? Facet sobie nawet choinke juz wystawil, to chyba Polak jakis musi byc, ni?

A wlasnie, a moze bysmy tak z nim pogadali o co mu tak naprawde chodzi - tzn ja w zarysie wiem o co chodzi, ale chyba nie wszyscy?

misio pisze:A wlasnie, a moze bysmy tak z nim pogadali o co mu tak naprawde chodzi - tzn ja w zarysie wiem o co chodzi, ale chyba nie wszyscy?

Jak znam zycie, to pewnie predzej czy pozniej Redakcja zrobi z nim wywiad, to i sie wtedy z polska.lu dowiemy. Ja chetnie poczekam na ten moment, bo zeby tak do goscia podchodzic i spokoj jego kontestacji burzyc... nie wypada! <mrgreen>

Sądząc po hasłach, jakie miał wypisane na namiocie, będziecie musieli mocno ocenzurować jego wypowiedzi <roll>