Strona 1 z 1

Polska żywność w Luxemburg

: 19-02-2017, 17:49
autor: klekot
Witam, chciałbym zapytać jakie jest wasze zdanie na temat przywożenia do Luxemburga Polskiej żywności.

Ceny mięsa, szynki i sera są dużo wyższe niżw Pl więc mógłbym taniej kupić, zawieść i taniej sprzedać niż wy możecie kupić w sklepie.

Czy waszym zdaniem takie coś ma szansę zadziałać?

Re: Polska żywność w Luxemburg

: 19-02-2017, 18:14
autor: IronBone
Było dyskutowane już wielokrotnie w ostatnich latach na forum.
I chyba konkluzja była taka - że nie.
Zresztą przedsięwzięcia już były i nikt o nich nie pamięta.

Re: Polska żywność w Luxemburg

: 19-02-2017, 20:12
autor: MartaRo
Ja myślę że nasz polonijny rynek na krajowe produkty jest już nasycony. I tak z przykładów:
- wyroby garmażeryjne od polskiego masarza kupisz bodaj raz w tyg przy kościele,
- warzywa, owoce jajka kupisz z dostawą do domu jeśli zamówienie przekroczy 30e,
- pierogi zamówisz u dziewczyn na FB,
- placki tj mazurek, makowiec również upieka Ci dziewczyny na FB,
- forma polskiego sklepu z wyrobami Łowicza i Prince polo jest gdzieś w LU.
Jedyne czego mi osobiście brakuje to białego sera ale co jakiś czas jedzie ktoś ze znajomych i podrzuci.. Nie chce Cię zniechęcać ale coś mi się wydaje , że większego zapotrzebowania na produkty z kraju zwyczajnie nie będzie. No chyba że połączysz dostawy do Luksemburga z miejscami po drodze jak to robią osoby przyworzace warzywa i owoce. Ale to musicie sami skalkulowac. Powodzenia

Re: Polska żywność w Luxemburg

: 19-02-2017, 21:15
autor: klekot
Dziękuję za informacje, czyli wychodzi na to że dostęp macie do polskich produktów. Więc raczej popytu nie będzie.
Przed założeniem tematu szukałem trochę w google ale nie znalazłem tam informacji żeby ktoś jeździł i handlował więc myślałem że zainteresowanie będzie

Re: Polska żywność w Luxemburg

: 19-02-2017, 23:07
autor: MartaRo
Zapytaj może jeszcze przez FB. O wiele większy jest tam odzew niż tutaj na polska.lu.

Re: Polska żywność w Luxemburg

: 20-02-2017, 15:22
autor: danka44
Ja jeszcze dodam, że niedaleko, bo w Konz w Kauflandzie jest dużo produktów polskich w rozsądnych cenach. Sa m.in pierogi, ptasie mleczko, prince polo, michałki itp., jakies słoiki. Cały duży regał, ale nie śledziłam za bardzo, bo tak jak chyba większości tu przybywających już mi tak wcale nie zależy na polskich produktach, bo poznałam tutejsze. Jak raz, czy dwa do roku zjem coś z Polski, to wystarczy, a i ta pamięć wyśnionego smaku zostaje na dłużej :p