Archiwum Forum. Polacy w Luksemburgu.

Lecą nad Bridel, wiosna?

O tej porze roku ??? Niemozliwe! To pewnie byly bobry.

możliwe, js też widziałam nad merschem w tygodniu

xtheo7 pisze:O tej porze roku ??? Niemozliwe! To pewnie byly bobry.

Raczej niedźwiedzie albo misie, obudziły się....

Nad Lux-ville widuje już od kilku tygodni - wyraźnie lecą "z powrotem"... Też mi się wydawało, ze falstart, ale patrząc na aurę - chyba jednak wiosna idzie! Forsycja u mnie pod domem ma już duże pąki, całkiem żółte, więc chyba jednak coś w tym jest. Zima Luksemburg w tym roku wyraźnie ominęła szerokim łukiem - i oby sobie nie przypomniała o nas w końcówce marca, jak to już tu bywało...

Naprawde nikt z was nie zauwazyl tego, zamieszczonego dwa tygodnie temu newsa: http://www.polska.lu/portal.php?article=63319 ?

To jak sie wam udalo zauwazyc zurawie?

MaWi, oczywiscie, że widzieli, ale ja myślę, że te dwa tygodnie temu to była przedmówczyni ania411 na miotle. Jestem uzurpatorką i wieszcze sobie prawo do oficjalnego otwierania Sezonu Żurawianego. Każdego roku

ogrodniczka pisze:Jestem uzurpatorką i wieszcze sobie prawo do oficjalnego otwierania Sezonu Żurawianego. Każdego roku

.... i zurawinowego tez!

jednak wiosna!...w ogródkach, w parku, kwitna stokrotki, krokusy, tzw. przebiśniegi... pomimo nocnych przymrozkow

ogrodniczka pisze:Jestem uzurpatorką i wieszcze sobie prawo do oficjalnego otwierania Sezonu Żurawianego. Każdego roku

Teraz rozumiem, choc masz oczywiscie swiadomosc, ze prawo to (jak na uzurpatorke przystalo) przywlaszczylas sobie od redakcji portalu, bowiem pierwszy wpis o zurawiach na polska.lu dokonany zostal prawie rok przed tym, nim zarejestrowalas sie na naszym szanownym forum ( http://www.polska.lu/viewtopic.php?t=193 ). Nie mowiac o tym, ze nawet ten wpis kontestowany byl juz wtedy przez kajepapaje za wprowadzanie rutyny w kwestiach zurawi (albowiem wczesniejsze posty o tej tresci publikowane byly juz w latach ubieglych na tym oto forum: http://forum.gazeta.pl/forum/f,30150,Lu ... mburg.html (czy ktos z Was pamieta jeszcze te czasy?)

Przywłaszczam jak leci, Ciebie przywłaszczam, XTheo przywłaszczam, kto jeszcze chętny? <8p>
Tylko obawiam się ,że po tym mój mąż mnie wywłaszczy.

Ja tam pamiętam , że Ogrodniczka kilka razy już te żurawie wieszczyła pierwsza i jak w niedzielę zobaczyłam takie dwa w PL w okolicach jeziora Miedwia , to pomyślałam, że zaraz sprawdzę na forum czy w LU też już lecą nad domem Ogrodniczki w Bridel. Dziś mi się wspomniał i zaglądam , a tu kłótnia o żurawie. No koniec świata...

Rozumiem, że niebo nad Bridel też zawłaszczone? To jak one lecą , te żurawie to po twoim niebie latają jak samoloty na Pawlakowym ?

A ja pomoge naprawic auto. tel. 352 87654321 <aniolek>