Co sie stalo z postem ktory wczoraj tutaj zamiescilam???
Moderator: LuxTeam
- K.Sokolowska
- Posty: 100
- Rejestracja: 27-09-2011, 20:04
- Lokalizacja: Wawa
Co sie stalo z postem ktory wczoraj tutaj zamiescilam???
Dzien dobry,
Wczoraj zamiescilam nowy temat o formalnosciach zwiazanych z zakupem mieszkania na tym forum na ktory kilkakrotnie odpowiedziano. Dzisiaj otwieram strone i mojego postu nie ma ... nigdzie tez nie ma zadnej informacji, ze zostal przeniesiony na przyklad.
Czy ktos moglby mi to wyjasnic? Bylabym bardzo wdzieczna. Mieliscie juz kiedys podobne problemy?
Dzieki
Wczoraj zamiescilam nowy temat o formalnosciach zwiazanych z zakupem mieszkania na tym forum na ktory kilkakrotnie odpowiedziano. Dzisiaj otwieram strone i mojego postu nie ma ... nigdzie tez nie ma zadnej informacji, ze zostal przeniesiony na przyklad.
Czy ktos moglby mi to wyjasnic? Bylabym bardzo wdzieczna. Mieliscie juz kiedys podobne problemy?
Dzieki
Re: Co sie stalo z postem ktory wczoraj tutaj zamiescilam???
Nie jestem pewna, ale moze to jest zwiazane z faktem, ze wczoraj wieczorem portal zniknal i strona sie nie otwierala?K.Sokolowska pisze:Wczoraj zamiescilam nowy temat o formalnosciach zwiazanych z zakupem mieszkania na tym forum na ktory kilkakrotnie odpowiedziano. Dzisiaj otwieram strone i mojego postu nie ma ... nigdzie tez nie ma zadnej informacji, ze zostal przeniesiony na przyklad.
- K.Sokolowska
- Posty: 100
- Rejestracja: 27-09-2011, 20:04
- Lokalizacja: Wawa
Re: Co sie stalo z postem ktory wczoraj tutaj zamiescilam???
Tak rzeczywiscie bylo. Ja tez nie moglam jej otworzyc, wiec moze to rzeczywiscie jest przyczyna.mil.ka pisze:Nie jestem pewna, ale moze to jest zwiazane z faktem, ze wczoraj wieczorem portal zniknal i strona sie nie otwierala?K.Sokolowska pisze:Wczoraj zamiescilam nowy temat o formalnosciach zwiazanych z zakupem mieszkania na tym forum na ktory kilkakrotnie odpowiedziano. Dzisiaj otwieram strone i mojego postu nie ma ... nigdzie tez nie ma zadnej informacji, ze zostal przeniesiony na przyklad.
Stad pytanie do administratorow, czy jest mozliwe aby przywrocic ten watek z wczoraj? Zalezy mi na tym watku, bo bylo tam sporo uzytecznych i waznych dla mnie wypowiedzi.
Dzieki
Rzeczywiscie jest tak, ze jak to mowia "Houston, mamy problem". Co sie stalo i czy sie uda uratowac cokolwiek z postow z kilku ostatnich dni, to sobie najpierw musimy wyjasnic z naszym providerem, a zaraz potem podamy do Waszej wiadomosci. Dodam tylko od siebie, ze mnie samego wczorajsza awaria niezle zapienila, gdyz akurat wczoraj redakcja polska.lu zawiesila wakacje na kolku i ja sam osobiscie wysmazylem w pocie czola jakies 10 newsow, ktore niestety poszly sie pasc <beczy>
- K.Sokolowska
- Posty: 100
- Rejestracja: 27-09-2011, 20:04
- Lokalizacja: Wawa
- ogrodniczka
- Posty: 857
- Rejestracja: 10-08-2007, 15:49
- Lokalizacja: Kraków/Bridel
- ogrodniczka
- Posty: 857
- Rejestracja: 10-08-2007, 15:49
- Lokalizacja: Kraków/Bridel
Xtheo, sam sobie jesteś winien! Gdybyś w porę zrobił sobie backup roweru, to byś go teraz sobie mógł z tego backupu odtworzyć. A tak - jak to w Polsce mawiają " <dupa> blada"xtheo7 pisze:A mnie zniknal rower ! Uwazam, ze to tez wina Polska.lu i stanowczo rzadam rekompensaty.
A na rządanie, to mamy wyłącznie rekompęsatę, bo rekompensaty wypłacane są wyłącznie na podstawie żądań. Zainteresowany? <mrgreen>
w merytorycznej dyskusji, czepianie sie mojej kreatywnej i autorskiej ortografii uwazam za cios ponizej pasa, calkowicie niegodny gentlemena (nawet wsiowopolnocnego).
poza tym jestem porazony dysgrafia i nawet mam na to oficjalny papier (!) co w tym swietle czyni cie smetnym bazantem, nasmiewajacym sie z kaleki ! z osob na wozkach inwalidzkich tez sobie podsmiechujki wyczyniasz ????
poza tym jestem porazony dysgrafia i nawet mam na to oficjalny papier (!) co w tym swietle czyni cie smetnym bazantem, nasmiewajacym sie z kaleki ! z osob na wozkach inwalidzkich tez sobie podsmiechujki wyczyniasz ????
Xtheo, tylko i wylacznie dlatego, ze dyskusja ta jest bardzo daleka od merytorycznej (za Twoja zreszta sprawa), pozwolilem sobie na taki drobny uszczypliwy zarcik ortograficzny. Kąśliwość mojego humoru i tak nie dorasta do pięt zjadliwości Twojego, wiec nie powinienes chyba miec zadnych zastrzezen (przynajmniej merytorycznych). To - przy twoich zartach - jak ukaszenie komara przy oberwaniu pociskiem armatni, nieprawdaz?
A co do meritum - jak widzisz, sam nie lubie polskich znaczkow, wiec jak sie chcesz posmiac - prosze bardzo <mrgreen>
A co do meritum - jak widzisz, sam nie lubie polskich znaczkow, wiec jak sie chcesz posmiac - prosze bardzo <mrgreen>
- ogrodniczka
- Posty: 857
- Rejestracja: 10-08-2007, 15:49
- Lokalizacja: Kraków/Bridel