Strona 1 z 2

Jak to jest tak naprawdę z inteligencjąmądrością człowieka

: 02-09-2013, 13:00
autor: WyuconyZksiążek
Czy człowiek któy ma trochę większe wykształcenie ,miał możliwosci do dalszego kształcenia oznacza bardziej inteligentnego mądrzejszego człowieka od tego troche mniej wykształconego ? jak to jest tak naprawdę z tą mądroscią inteligencją ludzką ?

: 07-10-2013, 21:59
autor: bnbn1
wykształcenie daje wiedze a nie inteligencje, najlepiej to widac po tym iz nie wszyscy wykształceni odnosza sukces zyciowy, ba pójde dalej, w dzungli amazonskiej indianin potrafi przezyć bez problemu korzystajac z swojej inteligencji a nie ukonczył jakiejkolwiek formalnej szkoly, za to ukonczył szkołę zycia która mu dali rodzice i współplemiency oraz otaczająca przyroda :-)

: 08-10-2013, 19:39
autor: xtheo7
Powiem wiecej:

procent durniow posrod doktorow i profesorow jest taki sam jak szewcow, sklepowch, taksowkarzy itp .... natomiast jest to duzo bardziej widoczne i razace.

Z ineligencja i madroscia to chyba taka relacja, jak miedzy energia potencjalna a kinetyczna, gdy po pijaku wypadasz z okna na 3-m pietrze: wspanialy potencjal a potem bolesne ladowanie ..

A sama "inteligencja" ma wiele twarzy - moze byc inteligencja analityczna, emocjonalna, polityczna czy nawet sztuczna inteligencja (np moj tesciowa ...)

: 08-10-2013, 19:53
autor: nasti
xteo szkoda, że tu nie można lajkować postów.
To tak dla ścisłości,wnikliwie analizując Twój stan emocjonalny i wrodzoną polityczną poprawność,
wypada zapytać w jakich to okolicznościach ujawnia się ta ponadgalaktyczna inteligencja i zdolność, którą promieniuje teściowa ? ;))

: 08-10-2013, 19:58
autor: asiunia
nasti pisze:w jakich to okolicznościach ujawnia się ta ponadgalaktyczna inteligencja i zdolność, którą promieniuje teściowa ? ;) )
Typuje na handlowanie roznymi torebkami....

: 08-10-2013, 20:04
autor: xtheo7
no powiedzmy akurat z moja osobista tesciowa, to troche zalewam ....

ale jej sasiadka to jest naprawde ktos ! prawdiwy okaz!

z takich lepszych numerow, to proba odetkania ubikacji za pomoca odkurzacza lub opowiedzenie mi mojej wlasnej historii, jako zaslyszanej o "pewnym panu, co to ..."

: 09-10-2013, 16:25
autor: ogrodniczka
Nigdy nie zrobiłam sobie testu na inteligencje IQ - chyba bym się bała wyniku i pewnie bym go zakwestionowała :) ponieważ logiczne układanki nie dla mnie.
Ale całe szczęście jest jeszcze inteligencja emocjonalna - i tu mogłabym otworzyć budkę - "Wróżenie z fusów i kryształowej kuli".

: 10-10-2013, 01:53
autor: Sie
Niektorzy ludzie sadza ,ze jak nauczyli sie manipulowac,byc cwanymi przebieglymi -podstepnymi :) i uwazaja sie za tak bardzo inteligentnych..
Tak naprawde czlowiek madry inteligentny nie musi manipulowac innych posuwac sie do cwaniactwa,wiecznego udawadniania ,ze jest lepszy od kogos tam.,niezdrowa rywalizacja .itp Nie osadza ...Jest sprawiedliwy nie musi zabiegac o czyjes wzgledy jak wiatr zawieje,szanuje kazdego czlowieka.,rozumie wiele rzeczy dla innych tak bardzo niezrozumialych niepojetych..

Jak to Nam podpowiada BIblia "Oto Ja posylam Was jak owce miedzy wilki,badzcie tedy roztropni jak weze i niewinni jak golebice" ;)

: 10-10-2013, 13:14
autor: gabrjel
ιδου εγω αποστελλω υμας ως προβατα εν μεσω λυκων γινεσθε ουν φρονιμοι ως οι οφεις και ακεραιοι ως αι περιστεραι

: 10-10-2013, 16:00
autor: Sie
Uderzyc w stol....

: 10-10-2013, 16:35
autor: xtheo7
Sie pisze: Tak naprawde czlowiek madry inteligentny nie musi manipulowac innych posuwac sie do cwaniactwa,wiecznego udawadniania ,ze jest lepszy od kogos tam.,niezdrowa rywalizacja .itp Nie osadza ...Jest sprawiedliwy nie musi zabiegac o czyjes wzgledy jak wiatr zawieje,szanuje kazdego czlowieka.,rozumie wiele rzeczy dla innych tak bardzo niezrozumialych niepojetych..
Obawiam sie, ze mylisz ineligencje i wiedze z etyka. Jedno z drugim nie ma nic wspolnego.
.............
Niedawno czytalem bardzo ciekawy artykul o kulisach norymberskiego procesu faszystowskiej wierchowki (tj tej czesci establishmentu, ktore przezyla wojne i ktora dalo sie w pore zlapac). Okazuje sie, ze Amerykanie zawiadujacy wiezieniem, gdzie tymczasowo byli przetrzymywani, poddali wszyskich testom na inteligencje. Okazalo sie, ze ci panowie (schirach, Goering, Schlacht, Funk, Speer, Fritsche, von Pappen,..) nie tylko byli swietnie wykszatceni i skuteczni (niestety!) ale mieli bardzo-ponad przecietny wspolczynnik inteligencji, przekraczajacy 140 u co poniektorych.

: 11-10-2013, 15:39
autor: Sie
xtheo7 jednak nadal bede sie przy tym upierala ,ze czlowiek naprawde inteligentny madry nie musi maipulowac ,posuwac sie do podstepstw nie wywyzsza sie .. ;)

A to ze niektorzy mysla o sobie ,ze jest inteligentny bo kogos wycwanil"zmanipulowal no coz nch tak sobie mysli ,tyle jego ;) ...

: 11-10-2013, 15:46
autor: xtheo7
Sie pisze:xtheo7 jednak nadal bede sie przy tym upierala ,ze czlowiek naprawde inteligentny madry nie musi maipulowac ,posuwac sie do podstepstw nie wywyzsza sie .. ;)
...
Manipulacja jest cecha wylacznie ludzi inteligentnych i obdarzonych duza wyobraznia. Do tego potrzeba troche IQ. Glupi, prymitywny "manipulator" zwie sie cwanaiczkiem lub kanciarzem.
Rzadzenie bez manipulacji jest mrzonka i jest niemozliwe do zrealizowania w praktyce - odsylam do lektury "Ksiecia" Nicolo Machiavellego.

: 11-10-2013, 16:21
autor: Sie
Xtheo 7 Sadze ,ze jestes w stanie wyczuc gdy ktos probuje zmanipulowac -manipulowac Toba i jak wchodzisz w to ?

No tak gdzie by nie spojrzec , caly czas jestesmy manipulowania , prawie na kazdym kroku ;)

: 16-10-2013, 16:06
autor: bnbn1
xtheo7 pisze:
Sie pisze: Tak naprawde czlowiek madry inteligentny nie musi manipulowac innych posuwac sie do cwaniactwa,wiecznego udawadniania ,ze jest lepszy od kogos tam.,niezdrowa rywalizacja .itp Nie osadza ...Jest sprawiedliwy nie musi zabiegac o czyjes wzgledy jak wiatr zawieje,szanuje kazdego czlowieka.,rozumie wiele rzeczy dla innych tak bardzo niezrozumialych niepojetych..
Obawiam sie, ze mylisz ineligencje i wiedze z etyka. Jedno z drugim nie ma nic wspolnego.
.............
Niedawno czytalem bardzo ciekawy artykul o kulisach norymberskiego procesu faszystowskiej wierchowki (tj tej czesci establishmentu, ktore przezyla wojne i ktora dalo sie w pore zlapac). Okazuje sie, ze Amerykanie zawiadujacy wiezieniem, gdzie tymczasowo byli przetrzymywani, poddali wszyskich testom na inteligencje. Okazalo sie, ze ci panowie (schirach, Goering, Schlacht, Funk, Speer, Fritsche, von Pappen,..) nie tylko byli swietnie wykszatceni i skuteczni (niestety!) ale mieli bardzo-ponad przecietny wspolczynnik inteligencji, przekraczajacy 140 u co poniektorych.

ja bym sie spierał z tym czy aż do konca byli tacy inteligentni i skuteczni, wszak wojne przegrali, nie wspomne że popełnili dużo błedów natury socjologiczno demograficznej, tylko idiota likwiduje pare milionow potencjalnej siły robiczej której rozpaczliwie w drugiej cześci wojny niemcy potrzebowały, albo calkowicie marnotrawi entuzjazm z jakim witano wojska niemieckie na zajętym terytorium ZSRR, co sie obróciło całkowicie na niekorzyść (partyzantka + brak paru milionow potencjalnego rekruta, choćby na ukrainie)