Zgadza sie jest to ok 20% wiecej niz porownywalny w Austrii. Jak CHF byl 1.45 EURO to nie bylo prawie roznicy.ale jak przeliczylam z CHF na EUR - zorientowalam sie, ze mnie po prostu nie stac na Szwajcarie....Za cene noclegu ze sniadaniem w Szwajcarii mialam H/B + skipassy + podroz w Austrii.
Narty z dziećmi w Austrii
Moderator: LuxTeam
- ogrodniczka
- Posty: 857
- Rejestracja: 10-08-2007, 15:49
- Lokalizacja: Kraków/Bridel
Kto szuka ten znajdzie...
http://www.innerwiesn.at/detail/items/f ... 1-231.html
tym razem zabłysnęła gwiazda mojego męża - explorera internetu.Udało się zarezerwowac 5 pełnych dni dla 4 osób ponizej 1000 eur (ze śniadaniem) w Meyrhofen. Dojazd do wyciągów 5 minut busem lub autem, pensjonat wydaje się byc ładny, szkołka dla dzieci 155 eur za dziecko za 5 dni. Zobaczymy....
http://www.innerwiesn.at/detail/items/f ... 1-231.html
tym razem zabłysnęła gwiazda mojego męża - explorera internetu.Udało się zarezerwowac 5 pełnych dni dla 4 osób ponizej 1000 eur (ze śniadaniem) w Meyrhofen. Dojazd do wyciągów 5 minut busem lub autem, pensjonat wydaje się byc ładny, szkołka dla dzieci 155 eur za dziecko za 5 dni. Zobaczymy....
- ogrodniczka
- Posty: 857
- Rejestracja: 10-08-2007, 15:49
- Lokalizacja: Kraków/Bridel
780 km do "Innerwiesn" w Mayrhofen.
"Sonnblick" w Plangeross (Pitztal) 690 km.
Stawki w Innerwiesn dla 4 osob to 160 eur na dzien ze sniadaniem
Sonnblick to 250 eur ze sniadaniem i bufetem salatkowym na kolacje
Najbliżej do Szwajcarii, ale wiadomo że tam ceny są szczególnie wywindowane. Mąż mówi - jedna kiecka mniej i masz Zermatt. Ma rację
Dzis wysłałam jeszcze zapytanie do pensjonatu Alpin w St. Leonhard (Pitztal). Nie wiem jak to sie stało, że przeoczyłam kolejną po Sonnblick propozycje Bamazy. Dam znać co odpisali.
Hotel Alphotel proponowany przez Xtheo poza info, że są zabukowani w lutym nie chciał mi przesłać nawet przybliżonych cen na kolejny sezon.
"Sonnblick" w Plangeross (Pitztal) 690 km.
Stawki w Innerwiesn dla 4 osob to 160 eur na dzien ze sniadaniem
Sonnblick to 250 eur ze sniadaniem i bufetem salatkowym na kolacje
Najbliżej do Szwajcarii, ale wiadomo że tam ceny są szczególnie wywindowane. Mąż mówi - jedna kiecka mniej i masz Zermatt. Ma rację

Dzis wysłałam jeszcze zapytanie do pensjonatu Alpin w St. Leonhard (Pitztal). Nie wiem jak to sie stało, że przeoczyłam kolejną po Sonnblick propozycje Bamazy. Dam znać co odpisali.
Hotel Alphotel proponowany przez Xtheo poza info, że są zabukowani w lutym nie chciał mi przesłać nawet przybliżonych cen na kolejny sezon.
Wg wszechmoznego internetu to super hotel. i osrodek tez b. dobrze oceniony z dziecmi. A Zermatt to polecam tym co jada po widoki albo zakupy albo sie pokazac. So lepsze miejsca w Szwajcarii. Szczegonie z dziecmi. Nie wiem skad te 780 km mnie wyszlo 688km (fakt, ze Pitztal jest 610km)
https://maps.google.com/maps?saddr=Plac ... ls&t=m&z=7
https://maps.google.com/maps?saddr=Plac ... ls&t=m&z=7
- ogrodniczka
- Posty: 857
- Rejestracja: 10-08-2007, 15:49
- Lokalizacja: Kraków/Bridel
Mówisz o Meyrhofen? że polecany? No to się cieszę.
Sprawdziłam ponownie odległość - rzeczywiście 690 km. Może wbiłam inne Meyrhofen - nie w Tyrolu.
Trzymam się więc wersji 690:)
Zermatt to ja dobrze znam. Byłam tam kilka razy ale zawsze latem. Grindelwald i Zermatt to moje ulubione miejsca w Szwajcarii.
Sprawdziłam ponownie odległość - rzeczywiście 690 km. Może wbiłam inne Meyrhofen - nie w Tyrolu.
Trzymam się więc wersji 690:)
Zermatt to ja dobrze znam. Byłam tam kilka razy ale zawsze latem. Grindelwald i Zermatt to moje ulubione miejsca w Szwajcarii.
- ogrodniczka
- Posty: 857
- Rejestracja: 10-08-2007, 15:49
- Lokalizacja: Kraków/Bridel
Jest i oferta (bardzo rozsądna bo w Meyrhofen nie ma kuchni i oferuja mniejszy pokoj) z Pensjon Alpin w St.Leonhard www.alpin-pitztal.at.
ok. 610 km.
ca. 50 m²; großzügige Wohnung für 2 bis 4 Personen, mit 1 Schlafzimmern, 1 Wohn- und Schlafraum, Vorraum, Bad (mit Fön), WC, Küche, Mikrowellenherd, 2-Plattenherd, Kühlschrank, Kaffeemaschine und Geschirr; Sitzecke, Sat-TV mit Time Shift, Radio, Direktwahl-Telefon, Zimmersafe, Internetanschluss, Wintergarten und Terrasse.
zum Preis von € 915,00 für 4 Personen ohne Frühstücksbuffet inkl. Parkplatz
zum Preis von € 1.098,15 für 4 Personen mit Frühstücksbuffet inkl. Parkplatz
ok. 610 km.
ca. 50 m²; großzügige Wohnung für 2 bis 4 Personen, mit 1 Schlafzimmern, 1 Wohn- und Schlafraum, Vorraum, Bad (mit Fön), WC, Küche, Mikrowellenherd, 2-Plattenherd, Kühlschrank, Kaffeemaschine und Geschirr; Sitzecke, Sat-TV mit Time Shift, Radio, Direktwahl-Telefon, Zimmersafe, Internetanschluss, Wintergarten und Terrasse.
zum Preis von € 915,00 für 4 Personen ohne Frühstücksbuffet inkl. Parkplatz
zum Preis von € 1.098,15 für 4 Personen mit Frühstücksbuffet inkl. Parkplatz
- ogrodniczka
- Posty: 857
- Rejestracja: 10-08-2007, 15:49
- Lokalizacja: Kraków/Bridel
Tak, najprawdopodobniej wezmiemy Alpin. Ta kuchnia mnie przekonuje ponieważ jak masz dzieci , to one ciągle chcą czegoś ciepłego do jedzenia i picia. Poza tym apartament ma 50 m kw. a nie 30 wiec dla 4ki osób to spora różnica. Bliskość wyciągów jest super, jedyny mankament to szkółka narciarska (jedyna w tej miejscowości), która nie robi rezerwacji na luty. Ot, każą przyjść w dniu przyjazdu i zobaczyć "jak sprawy się mają". Musi być min. 4 uczestników kursu dla dzieci. Koszt 58 eur za 4 godziny dziennie plus 11 eur za obiad. Jeżeli byłaby tylko nasza dwójka to wtedy koszt wynosi 58 eur za ...dwie godziny. Ja nie znoszę niepewności wiec szukam szkółki nieopodal, która zrobi rezerwację. Napisałam do biura informacji by mi coś polecili i teraz na odległość muszę ułożyć to puzzle. To mnie trochę wkurza ponieważ nie znam odległości do szkółki i czy dają Mittagsbetreung czy nie...czy będziemy musieli warować by przejąć dzieci na obiad itd. Właściciel Pension Alpin daje prywatne lekcje dla rodziny. Koszt 265 eur za 4 godz. Jak pomnożysz przez 4 dni to robi się niezła sumka wiec odpada. W poniedziałek rezerwuję wszystko na bank.
Ogrodniczko, ja korzystalam z uslug tego instruktora/wlasciciela pensjonatu, a zarazem wspolwlasciciela szkoly narciarskiej w tej okolicy. Szkolka dla dzieci jest bardzo blisko tego pensjonatu. Ja korzystalam z lekcji pryeatnych - zamowilam prywatne lekcje/godziny dla mojej corki - 2 godz. dziennie - z angielskojezycznym instruktorem i na niego trafilysmy - jezdzilam z nimi, bo nie lubie sama. Facet jest bardzo sympatyczny
Lekcje grupowe faktycznie tak wygladaja, ze sie przychodzi w niedziele czy poniedzialek na umowione miejsce, wykupujac wczesniej te lekcje, i na miejscu robia kwalifikacje do grup, wg umiejetnosci. Tak samo to dzialalo jak bylysmy w Ehrwaldzie - tam wykupilam dla corki lekcje grupowe. Jak jedziecie w czasie ferii, to nie musisz sie martwic, ze nie bedzie grupy!
No i jezeli sie zdecydujecie na Pitztal w czasie ferii "karnawalowych", to moze bedziemy mieli okazje sie spotkac?

Lekcje grupowe faktycznie tak wygladaja, ze sie przychodzi w niedziele czy poniedzialek na umowione miejsce, wykupujac wczesniej te lekcje, i na miejscu robia kwalifikacje do grup, wg umiejetnosci. Tak samo to dzialalo jak bylysmy w Ehrwaldzie - tam wykupilam dla corki lekcje grupowe. Jak jedziecie w czasie ferii, to nie musisz sie martwic, ze nie bedzie grupy!
No i jezeli sie zdecydujecie na Pitztal w czasie ferii "karnawalowych", to moze bedziemy mieli okazje sie spotkac?

Ogrodniczko, a to widzialas? :
http://www.skischule-pitztal.at/
http://www.skischule-pitztal.at/downloa ... U_2012.pdf
No i to:
http://clubalpin.skischoolshop.com/en/
wyglada, ze jak najbardziej mozna (a moze i trzeba?) rezerwowac...?
Jak tak sie przyjrzalam tym wszystkim stronom, to wyglada, ze moj "znajomy" Ernst jakos sie odlaczyl od tej szkoly, ktora zdaje sie sam zakladal, i ktorej szefowal, i prowadzi prywatne lekcje, jest tez przewodnikiem po gorach, a takze w zjazdach "off-road" (cos dla malzonka?
)- przedtem to wszystko tez robil, ale pod szyldem tej szkoly...
http://www.skischule-pitztal.at/
http://www.skischule-pitztal.at/downloa ... U_2012.pdf
No i to:
http://clubalpin.skischoolshop.com/en/
wyglada, ze jak najbardziej mozna (a moze i trzeba?) rezerwowac...?
Jak tak sie przyjrzalam tym wszystkim stronom, to wyglada, ze moj "znajomy" Ernst jakos sie odlaczyl od tej szkoly, ktora zdaje sie sam zakladal, i ktorej szefowal, i prowadzi prywatne lekcje, jest tez przewodnikiem po gorach, a takze w zjazdach "off-road" (cos dla malzonka?

- ogrodniczka
- Posty: 857
- Rejestracja: 10-08-2007, 15:49
- Lokalizacja: Kraków/Bridel
Bamazo, jak zwykle jesteś nieoceniona w zakresie poradnictwa i przekazu pozytywnej energii 
Tak, widziałam te strony i rozmawiałam z pracownikiem szkoły. Wszystko gra, tylko pani mnie trochę zmartwiła, że jak nie będzie min. 4 osób to lekcje są tylko 2 godz. dziennie za cenę 4 godzin. Pomyślałam jednak,że to raczej niemożliwe by w okresie ferii nie znalazła się grupka 4 małych gacków, którzy chcieliby uczyć się jeżdzić. Dziś dzwonię do pensjonatu i go rezerwuję. Pan Ernst proponuje tylko prywatne lekcje dla całej rodziny, ale może uda się go namówić na prywatne dla dwojga dorosłych.
Planujemy 10-15 lutego więc jeżeli tam będziesz to dobra nasza:)

Tak, widziałam te strony i rozmawiałam z pracownikiem szkoły. Wszystko gra, tylko pani mnie trochę zmartwiła, że jak nie będzie min. 4 osób to lekcje są tylko 2 godz. dziennie za cenę 4 godzin. Pomyślałam jednak,że to raczej niemożliwe by w okresie ferii nie znalazła się grupka 4 małych gacków, którzy chcieliby uczyć się jeżdzić. Dziś dzwonię do pensjonatu i go rezerwuję. Pan Ernst proponuje tylko prywatne lekcje dla całej rodziny, ale może uda się go namówić na prywatne dla dwojga dorosłych.
Planujemy 10-15 lutego więc jeżeli tam będziesz to dobra nasza:)
Ogrodniczko, z Ernstem nie powinno byc problemu z lekcjami dla 2 doroslych - ja zamowilam dla mojej Kasi tylko i jezdzilam z nia (nie placac nic dodatkowo), ale tylko "do towarzystwa", bo nieskromnie twierdze, ze nie potrzebuje lekcji, co on ztreszta potwierdzil
. Tak wiec, o ile nie bedzie "zabukowany", to nie powinno byc problemu. To bylo bardzo fajne, po prostu jezdzil z nami - taki "opiekun", pokazywal nam rozne trasy, a przy okazji udzielal Kasi troche wskazowek. Bardzo dobrze mi sie z nim jezdzilo. Czulam sie bezpiecznie. Wzielam 5 dni x 2 godziny dziennie, rano. Potem przerwa i dalej jezdzilysmy same.
My bedziemy w Pitztal (Sonnblick) od 10 do 17 luty

My bedziemy w Pitztal (Sonnblick) od 10 do 17 luty

- ogrodniczka
- Posty: 857
- Rejestracja: 10-08-2007, 15:49
- Lokalizacja: Kraków/Bridel