Archiwum Forum. Polacy w Luksemburgu.

Witam,

Poszukuje opinii na temat Szkoly Europejskiej. Zlozylem dokumenty dla trojki moich dzieci i jedno sie dostalo do 6tej klasy do sekcji PL (aplikowalismy do EN i PL), czekam jeszcze na potwierdzenie dla dwojki pozostalych dzieci - zerowka oraz 3cia klasa.
Czy ktos ma dzieci w tej szkole i moze mi podpowiedziec, jaki tam jest poziom i czy dzieci, mimo tego, ze ucza sie w sekcji PL maja mozliwosci nauki jezykow?
W zaleznosci od tego, czy uda mi sie znalezc szkole planujemy przeprowadzke z poczatkiem wrzesnia (pracodawca chce mnie tam przetransferowac ale nie sponsoruje szkol). Mieszkamy w Irlandii od 3 lat i dzieci mowia po angielsku i chcielibysmy, aby kontunowaly nauke jezykow.

Z gory dziekuje za pomoc.

wlasnie znalazlem inny post na ten temat, calkiem aktualny, wiec chyba jestem juz ok z opiniami na temat SE

Rafalk pisze:Mieszkamy w Irlandii od 3 lat i dzieci mowia po angielsku i chcielibysmy, aby kontunowaly nauke jezykow.

Dodam tylko, ze jesli oboje rodzice sa Polakami, to w SE szansa na poslanie dziecka do sekcji innej niz PL jest niemal rowna zeru. To, ze dzieci wczesniej uczeszczaly do szkoly angielskiej jest tu praktycznie bez znaczenia. W SE nauka jezykow obcych jest jednakowoz bardzo waznym elementem, totez dziecko bedzie mialo zagwarantowana od poczatku nauke przynajmniej 1 jezyka obcego (zakladam, ze w waszym przypadku bedzie to wlasnie angielski) a od pewnego poziomu edukacji takze obowiazkowo drugiego jezyka (do wyboru - francuski i niemiecki). Ponadto w gimnazjum pewne przedmioty wykladane sa nie w jezyku sekcji ale w jednym z glownych jezykow obcych (EN, FR, DE) i sa w klasach laczonych (tj. dzieci z roznych sekcji jezykowych przychodza na ten przedmiot do jednej klasy).

Jesli jednak zalezy wam na tym, zeby dziecko kontynuowalo nauke w jez. angielskim jako glownym (wykladowym), to opcja pozostaje jedynie ISL wzglednie St. Georges School.

MaWi pisze:Dodam tylko, ze jesli oboje rodzice sa Polakami, to w SE szansa na poslanie dziecka do sekcji innej niz PL jest niemal rowna zeru.

ale z tego co wiem, jest w angielskiej sekcji polskie dziecko (rodzice - obydwoje - Polacy). Na pewno trzeba udowodnić szkole, że dziecku nauka w j.angielski przyjdzie lepiej i łatwiej niż w j. polskim, tym bardziej, jeśli mieszkaliście poprzednio w Irlandii.
Najlepiej umówić się na rozmowę, jak najszybciej, z panią dyrektor i spróbować omówić ten problem. Jednakże wtedy istnieje ryzyko, że dziecko wyląduje w Lux II (Bertrange-Mamer), a nie nie w Lux I na Kirchbergu.

Rafalk pisze:edno sie dostalo do 6tej klasy do sekcji PL

czyli do kl.1 gimnazjum ;-)

kajapapaja pisze:ale z tego co wiem, jest w angielskiej sekcji polskie dziecko (rodzice - obydwoje - Polacy). Na pewno trzeba udowodnić szkole, że dziecku nauka w j.angielski przyjdzie lepiej i łatwiej niż w j. polskim, tym bardziej, jeśli mieszkaliście poprzednio w Irlandii.

Jest, ale to relikt przeszlosci. Dziecko zaczelo chodzic do SE w momencie kiedy jeszcze nie bylo polskiej sekcji. Poszlo wiec do sekcji angielskiej i... tak mu juz zostalo.

Ja z kolei znam przyklad innego dziecka, ktore chodzilo wczesniej za granica do szkoly angielskojezycznej i po przyjezdzie do Luxa nie dalo sie nijak przekonac dyrekcji, zeby ono kontynuowalo nauke w sekcji wlasciwej do jego dotychczasowego jezyka nauczania. Oboje rodzice sa Polakami – dziecko idzie do sekcji PL.

Ale oczywiscie zawsze mozna probowac i kto wie, czy w jakims okreslonym przypadku dyrekcja jednak nie odstapi od zasady.

Trzeba pamietac o jeszcze jednym waznym czynniku – pare lat temu, kiedy powstala sekcja PL, bylo parcie w SE na przyjmowanie do sekcji polskiej, gdzie trzeba bylo zapewnic frekwencje. Jednoczesnie byl mocna nadwyzka uczniow w sekcji EN i to mimo, iz dopiero co podzielono sekcje EN na 3 klasy (ENa, ENb i ENc) oraz "wyrzucono" uczniow, ktorzy nie mieli wlasnych sekcji i z tego powodu chodzili do sekcji EN (jak np. Litwinow czy Estonczykow) do osobnej klasy, tzw. SWALS (wczesniej chodzili oni do zwyklej klasy w sekcji EN). Dlatego tez przy jednoczesnej blokadzie przyjec w sekcji EN, byl nabor niemal stachanowski na uczniow z sekcji PL. Dzis, po utworzeniu Lux II i na obecnym etapie rozwoju sekcji PL, kto wie, moze priorytety wtedy obowiazujace nie beda juz tak restrykcyjnie przestrzegane...

Poza tym, z tego co rozumiem, najstarsze dziecko chodziło już do szkoły w Polsce, a dopiero potem w Irlandii, więc raczej nie ma szans na sekcję EN.

kajapapaja pisze:Na pewno trzeba udowodnić szkole, że dziecku nauka w j.angielski przyjdzie lepiej i łatwiej niż w j. polskim, tym bardziej, jeśli mieszkaliście poprzednio w Irlandii.

Takie argumenty na dyrekcję nie działają. Ale zawsze można pójść i spróbować. Zastanówcie się jednak, czy nie lepsza jest w tym przypadku ISL.

MaWi pisze:Jest, ale to relikt przeszlosci. Dziecko zaczelo chodzic do SE w momencie kiedy jeszcze nie bylo polskiej sekcji. Poszlo wiec do sekcji angielskiej i... tak mu juz zostalo.

nienienie..
ja mam na mysli dziecko będącwe w sekcji EN, i chyba jeszcze w podstawówce, przeniesionie przez rodziców bodajże z ISL.....

MaWi pisze:do osobnej klasy, tzw. SWALS

a związku z podziałem szkół od nowego roku szkolengo klas SWALS nie będzie

anwi pisze:Zastanówcie się jednak, czy nie lepsza jest w tym przypadku ISL.

pytanie, czy pracodawca zgodzi się na finansowanie nauki dzieci w ISL... w tym porównaniu SE wychodzi taniej i bardziej "miedzynarodowo" ;-)

kajapapaja pisze:pytanie, czy pracodawca zgodzi się na finansowanie nauki dzieci w ISL... w tym porównaniu SE wychodzi taniej

To prawda, ale jeśli dziecko trafi do gimnazjum do sekcji EN to z marszu ma też przedmioty w pierwszym języku obcym (niemiecki lub francuski) i tu mogą być trochę problemów, jeśli wcześniej się tych języków nie uczyło.