Oczywiscie takich miast-stacji znajdziesz krocie przy granicy LU-DE, ale Martelange jest rzeczywiscie fenomenem - chodnik nalezy do Luksemburga zapewne wylacznie dlatego, zeby tam mogly stac luksemburskie stacje benzynowe i sprzedawac paliwo za luksemburska cene mieszkajacym po lewej stronie drogi Belgom
Innym takim fenomenem jest centrum handlowe Knauf w Schmett/Schmiede (
http://www.knaufcenter.lu/contact.aspx ). Wielkie, jedyne w calym WKL centrum handlowe czynne w niedziele do godz. 19.00, stoi na najbardziej wysunietym na polnoc cyplu luksemburskiej ziemi. Zeby do niego dojechac, praktycznie z dowolnej strony, nalezy przynajmniej na chwile wjechac do Belgii (nawet jadac od strony Luksemburga wjezdza sie na znajdujace sie juz w Belgii rondo, by na nim skrecic w lewo i ponownie znalezc sie na luksemburskiej Ultima Thule, gdzie Belgowie tlumnie zakupuja zdecydowanie tanszy niz w Belgii alkohol, papierosy i inne uzywki.