Archiwum Forum. Polacy w Luksemburgu.

witam polskich luxemburczykow. chcialbym sie cos dowiedziec o faktycznych realiach zycia w lux. mianowice jakie sa przecietne zarobki w budowlance czy na produkcjii, jakie sa przecietne koszty wynajmu,zycia.dzieki za odpowiedzi.
krzysztof.

tu jest tzw informatorium gdzie są linki do potrzebnych informacji

http://www.polska.lu/portal.php

<czytaj>

Krzychoo , Stary juz tak ma ale w sumie duzo racji ma w tym podawaniu linkow i zmuszaniu ludzi do uzycia funkcji szukaj.

Co do Twojego pytania. nie da sie jednoznacznie odpowiedziec niemniej jednak sprobuje :

Jako pracownik budowlany lub na produkcji ( nie w kadrze zarzadzajacej ) mozesz liczyc na zarobki od okolo 1700 do 2500-2700 brutto.

Koszt wynajmu mieszkania przecietnie to jakies 1200 EUR / msc

Koszty zycia ( czytaj jedzenia ) sa trudne do ustalenia, przebidowac sie da pewnie za jakies 200- 300 EUR ale srednio wyjdzie nieco wiecej.

Pozdro !

dzieki borys. wiesz mysle o zmianie kraju emigracji teraz jestem w belgii wczesniej we francji.poprostu szukam miejsca w ktorym mozna coc odlozyc.znasz jakies interimy?
pozdrawiam.

Niestety nie znam tych posredniakow od srodka. Wiem ze istnieja.

Szukaj addeco, huntermarshal, ajilon, man power , jest pewnie jeszcze kilka jakichs innych. jak zaczniesz uzywac funkcji "szukaj" na forum to zapewne znajdziesz przynajmniej drugie tyle nazw.

Co do tego odkladania. Ja osobiscie mysle ze to co wiecej masz szanse tu zarobic niz gdzie indziej to wydasz na to co tutaj jest drozsze niz gdzie indziej.

To wszystko o czym piszesz Borysie to jest właśnie w informatorium zredagowane przez kreatorów tego forum ,nie bez trudu i poświecenia , czego może nowi użytkownicy nie dostrzegają od razu .Albo pomyślałeś ze nowy nie potrafi tego przeczytać <bezradny> mimo ze pisze po polsku ....

jeszcze raz dzieki Borys.tak to zalezy.
a ty stary masz jakas flustracje?

krzysztof 40 pisze:dzieki borys. wiesz mysle o zmianie kraju emigracji teraz jestem w belgii wczesniej we francji.poprostu szukam miejsca w ktorym mozna coc odlozyc.znasz jakies interimy?
pozdrawiam.

Szparowac to sie dalo za komuny. Teraz koszty zycie oraz standard mocno sie zrownaly. Owszem, cos odlozysz, ale chyba ze bedizesz jadl najtansze jedzenie i mieszkal w namiocie.

krzysztof 40 pisze:jeszcze raz dzieki Borys.tak to zalezy.
a ty stary masz jakas flustracje?

może chcesz tez innego "frustrata " co odsyła do tego samego źródła

http://www.polska.lu/viewtopic.php?p=46 ... ght=#46358

Pewne jest ze ,jako budowlańca nie będę ciebie polecać , bo widzę ze inni muszą za ciebie robotę odwalać a gdybyś był dobrym to to tam gdzie jesteś miałbyś tyle do robienia ze nie szukałbyś innych stron ................. <bezradny>

jesli zalezy Ci, zeby cos odlozyc to niekoniecznie musisz mieszkac tu za 1200 i wydawac kase w tutejszch sklepach. Mozesz zamieszkac we Francji w okolicach Esch gdzie znajdziesz lokum i za 400 euro. Jest grupa Polakow, ktorzy tak robia. Spedzisz wprawdzie troche czasu na dojazdach, ale w budowlance to chyba norma. Powodzenia.

misio pisze:

krzysztof 40 pisze:dzieki borys. wiesz mysle o zmianie kraju emigracji teraz jestem w belgii wczesniej we francji.poprostu szukam miejsca w ktorym mozna coc odlozyc.znasz jakies interimy?
pozdrawiam.

Szparowac to sie dalo za komuny. Teraz koszty zycie oraz standard mocno sie zrownaly. Owszem, cos odlozysz, ale chyba ze bedizesz jadl najtansze jedzenie i mieszkal w namiocie.[/quote

czytam to i sie zastanawiam kto to pisal zyje tu normalnie bez zachamowan jem normalnie zyje calkiem na mysle poziomie i jeszcze odloze wiec nie gadajcie takich dziwnych zeczy. zaplace mieszkanie ubespieczenie i zostaje jeszcze na impreski czyli bes tres. ]

NIE WSZYSCY MYSLA O SOBIE JAKIEGO MNIE PANIE BOZE STWORZYLES TAKIEGO MNIE MASZ.ZDAJE SIE ZE TERAZ SA OTWARTE GRANICE I RYNKI PRACY KAZDY MOZE JECHAC I PRACOWAC GDZIE CHCE I SZUKAC LEPSZYCH MOZLIWOSCI.
DZIEKI ZA ODPOWIEDZI.

krzysztof 40 pisze:NIE WSZYSCY MYSLA O SOBIE JAKIEGO MNIE PANIE BOZE STWORZYLES TAKIEGO MNIE MASZ.ZDAJE SIE ZE TERAZ SA OTWARTE GRANICE I RYNKI PRACY KAZDY MOZE JECHAC I PRACOWAC GDZIE CHCE I SZUKAC LEPSZYCH MOZLIWOSCI.
DZIEKI ZA ODPOWIEDZI.

I tu masz racje, robta co chceta NA twoim miejscu zameldowal bym sie w ktoryms z krajow osciennych gdzie owszem, mozna taniej cos wynajac, ale trzeba doplacic do dojazdow (licz nie tylko pieniadze na paliwo/bilet itp, ale stracony czas).

Moze poszukaj czegos u firm polskich tutaj dzialajacych?