Najbliższa niedziela, 18 marca, to Bretzelsonndeg. Cóż to takiego? Otóż zgodnie z pradawną tradycją luksemburską w niedzielę wyznaczającą połowę Wielkiego Postu każdy młodzieniec powinien, w dowód głebokiego uczucia, obdarować swoją oblubienicę smakowitym słodkim preclem, specjalnie na tę okazję pieczonym. Wybranka jego serca winna czuć się zobowiązana do odwzajemnienia tego daru serca, ofiarowując mu w Wielką Niedzielę... pisankę.
Choć obrządek ten służył przez lata jako forma zalotów, czy może raczej oświadczyn, w obecnej praktyce spełniany bywa w okolicznościach dużo mniej zobowiązujących, jako forma zabawy. Nie stronią od tej tradycji także pary małżeńskie, które skądinąd do tego typu dowodów miłości nie musiałyby czuć się zobowiązane

Co ciekawsze, w latach przestępnych (a więc nie tym razem) role się odwracają i w takim przypadku to mężczyzna powinien oczekiwać słodkiego daru ze strony bliskiej swemu sercu niewiasty.