Strona 1 z 3

Jutro wielka śnieżyca. Czy kolejna katastrofa komunikacyjna?

: 15-12-2010, 18:42
autor: Redakcja
Choć nic tego nie zapowiada do tej pory, oprócz wszystkich luksemburskich mediów, nadciąga nad Mozelę wielka śnieżyca. Ten dzień to właśnie jutro – a więc we czwartek, 16 grudnia, kiedy to przewiduje się, iż w ciągu paru godzin może spaść nawet 8 cm śniegu (najgorsze ma się podobno zacząć po godz. 14.00 a zakończyć ok. godz. 20.00).

Czy należy się obawiać katastrofy komunikacyjnej, podobnej do tej, jaka miała miejsce tydzień temu, kiedy cały ruch samochodowy w Wielkim Księstwie stanął w osłupieniu wobec kaprysów zimowej aury? Ponoć nie. Ponoć doświadczenie powrotów z pracy w czasie 4 i więcej godzin ma się już nie powtórzyć, dzięki dzielnie przygotowującym się do kolejnych ataków zimy połączonym siłom urzędników, policji i drogowców.

Wszystkim sceptykom mimo wszystko radzimy jednak – uzbrojcie się jutro w cierpliwość, albo w ogóle nie wyściubiajcie nosa z domu :)

: 16-12-2010, 08:18
autor: jespere
myslicie, ze przy -10 moze spasc snieg?

: 16-12-2010, 08:26
autor: Borys
A czy Pan Panie Jespere mysli ze miedzy 14.00 a 20.00 moze byc minus dziesiec ? :)

: 16-12-2010, 15:00
autor: ogrodniczka
Czy macie jakies auktualne wiesci z autostrady i drog w miescie?
Czas powrotu ze szkoły... :/ czy dzieci gdzies nie utkną...

: 16-12-2010, 16:34
autor: stary
zadnych problemow nie widze na ulicach tylko czasami niektore siedza za kierownica

a sledzic mozna tutaj

http://auto.rtl.lu/trafic/traficinfo/

: 16-12-2010, 17:05
autor: jespere
wiele halasu o nic...

: 16-12-2010, 19:46
autor: MaWi
jespere pisze:wiele halasu o nic...
Hmm... wlasnie udalo nam sie wrocic z Trewiru po... 2 godzinach jazdy (ok. 65 km, normalnie pokonywanych w mniej niz 50 min.). Nie uwazam tego bynajmniej ani za kataklizm ani za rekord, ale tez wypada przyznac, ze od normy to jednak troche daleko...

: 16-12-2010, 20:26
autor: stary
z własnego doświadczenia ok 16ej na tzw czerwonym moście w stronę miasta dużo aut jak w normalny dzień ok 18 ej a 2 godziny później tzn ok 17:50-+55 w tym samym kierunku ŻADEN SAMOCHÓD nie stal na moście ani na wjeździe do tunelu ani przed światłami (nawet w niedziele w nocy o 3 ej tak pusto nigdy nie widziałem <hm>

myślę ze dużo ludzi przeszło na autobusy bo kilkakrotnie więcej sprzedano biletów na sms y niż zwykle

: 16-12-2010, 23:03
autor: bamaza42
Z mojej obserwacji wygladalo to tak: ok 15:30 - 16 Av. Kennedy na Kirchbergu w strone miasta byla totalnie zakorkowana, ale juz ok 17:30 - 18....potwierdzam obserwacje starego - w obie strony byla pusta...momentami literalnie pusta...jak w niedziele w nocy...
Wygladalo to tak, jakby ludzie wystraszeni opadem, ktory rozpoczal sie zgodnie z zapowiedzia, ok. 14 (co za precyzja!), po prostu wyruszyli z biur szybciej...Ok. 19, jak wracalam z pracy - zero problemu, plugo-solarki szalaly po miescie...zastanawiam sie, jak bedzie rano, bo choc opad zaczal sie zgodnie z zapowiedzia - tak sie nie zakonczyl (ok. 20)....sypie nadal, i to niezle....

: 16-12-2010, 23:40
autor: gabrjel
autostrady są bardzo przyjemne :)
ale 4x4 daje radę :)

ale i tak z miasta do mojej wioski 45min zamiast 15min

: 17-12-2010, 09:31
autor: jespere
no wlasnie - wczoraj wieczorem ludzie wyszli z pracy wczesniej, policja pilnowala wszedzie zakazu ruchu tirow, a piaskarki przejechaly nawet przed naszym biurem - gdzie widzialemm je pierwszy raz w zyciu - bo normalnie snieg ma tu zginac przez samowytopienie. w zwiazku z tym do domu wracalo sie wczoraj wysmienicie.
niestety zapalu nie starczylo do dzisiaj - rano brnalem w sniegu po spoiler - na szczescie wczesniej jechal ktos nizej zawieszony :)
dzis nie widzialem ani jednej piaskarki. dziwne to jest - bo sa srodki - za to widze jakis problem z ich zarzadzaniem.

Zamkneli szkoly, bo autobusy nie jezdza i nawoluja ludzi w radiu (dzis rano 100,7), zeby jechac do pracy srodkami komunikacji wspolnej... No ale one przeciez nie jezdza...

: 17-12-2010, 09:39
autor: bamaza42
w miescie autobusy jezdza...i to chyba normalnie...
Ja tez jak dzis wyjezdzalam od siebie, to sie cieszylam, ze to moje auto jest dosc wysoko zawieszone... :)
I musze przyznac, z satysfakcja minelam jakiegos goscia w jakims BMW 5 czy 7 (duze bylo), ktory nie byl w stanie wyjechac z bocznej uliczki....hehehe....pewnie na letnich....na zimowki juz nie starczylo.... albo po prostu nie umi :p

: 17-12-2010, 09:56
autor: Borys
Nie umi , ja jedze na letnich z napedem na tylna os i jakos do tej pory nie stanalem nigdzie ani razu.

: 17-12-2010, 10:08
autor: bamaza42
Jak masz naped na tylna os, to z tego, co mi wiadomo, jest to korzystniejsze w sniegu....

: 17-12-2010, 10:11
autor: misio
Borys pisze:Nie umi , ja jedze na letnich z napedem na tylna os i jakos do tej pory nie stanalem nigdzie ani razu.
E tam nie umi, masz manuala wiec idzie latwiej. Koles z BMW jak by poczytal jak sie jezdzi z automatem zima, to moze by i przejechal... albo koles poskapil na xDrive ha ha ha.