Mijający tydzień upływa w Luksemburgu pod hasłem "Stop piratom drogowym" a dokładnie: "La vitesse tue". Do bardziej spektakularnych polowań na rączych kierowców policja luksemburska zaliczyć może środową masową kontrolę na A4 w okolicach Remerich przed zjazdem na Esch-sur-Alzette. W ciągu zaledwie 2 godzin "zmierzono" tam 450 pojazdów, z czego 12 przekroczyło dozwoloną tam prędkość tak bardzo, iż ich kierowcom odebrano prawa jazdy na miejscu. Obowiązującym tam ograniczeniem jest 90 km/h (później, na samym zjeździe – 50 km/h). Złapani piraci poruszali się na tym odcinku z prędkością 140–165 km/h.
To nie koniec akcji. Policja przenosi się na północ. Pod szczególnym nadzorem będzie w najbliższych dniach miasto Luksemburg oraz "Nordstroos", czyli N7. Warto pamiętać, iż droga północna jedynie na krótkich odcinkach zachęca do szybkiej jazdy podwyższeniami do 110 km/h. Na pozostałych obowiązuje 90 km/h a w wielu miejscach można jechać jedynie 70 km/h czy nawet 50 km/h.
wiadomość za www.station.lu
Łapanie pirata
O ile jestem dobrze poinformowany to fizycznie papierka Ci nie zabieraja tylko nakazem sadu zostaje Ci odebrane prawo do kierowania pojazdami silnikowymi na terytorium Ksiestwa.
Prawko np PL masz sobie dalej ale jak Cie drapna za kiera tu w kraju to bedziesz mial przećwirgane po calej linii.
Powinni nakazac wymiany tego dokumentu po 6 miesiacach od zameldowania sie w danym kraju tak jak zmiany tablic rejestracyjnych.
Prawko np PL masz sobie dalej ale jak Cie drapna za kiera tu w kraju to bedziesz mial przećwirgane po calej linii.
Powinni nakazac wymiany tego dokumentu po 6 miesiacach od zameldowania sie w danym kraju tak jak zmiany tablic rejestracyjnych.
Ura Bura Szef Podwóra
obecnie nie ma obowiazku wymiany prawa jazdy (ktore jest zwiazane z kosztami), ale obowiazek zarejstrowania prawa jazdy w Ministerstwie Transportu przy ul. Kalschesbréck (obok firmy Jacquemart) - do 6 miesiecy od przyjazdu do Luksemburga.
Idzie sie z polskim prawem jazdy, oni robia sobie kopie Twojego prawka i wydaja Ci papier, ze Twoje prawo jazdy jest wazne w kategoriach, ktore posiadasz. W przypadku kat. A trzeba sprawdzic - np. kat. A francuska uprawnia do prowadzenia motocykli do 125 ccm, a luksemburska do 50 ccm. Jesli ma sie motocykl 125 ccm to poprawia na papierze na 125 ccm. Kiedys zapomnieli jednemu Polakowi - kierowcy TIRa wpisac kateforie C. Papier trzeba miec zawsze ze soba, razem z prawem jazdy.
W przypadku popelnienia wykroczenia drogowego, ktore jest karane odebraniem punktow, skierowaniem do sadu, ograniczeniem prowadzenia pojazdow lub odebraniem prawa jazdy, dla rezydentow jest obowiazek wymiany na prawo jazdy luksemburskie, co daje podstawe do egzekwowania kar. Dotyczy to rowniez osob, ktore pracuja tutaj na kontrakcie 1-rocznym lub 2-letnim - trzeba wymienic na luksemburskie, a po powrocie do kraju, na polskie.
W przypadku popelnienia wykroczenia drogowego podlegajacego karom jak powyzej, przez nierezydenta, kary maja moc prawna tylko na terenie Luksemburga. Np. Niemiec majacy zakaz prowadzenia na terenie Lux. moze jechac do Belgii przez Francje, ale nie przez Luksemburg.
Idzie sie z polskim prawem jazdy, oni robia sobie kopie Twojego prawka i wydaja Ci papier, ze Twoje prawo jazdy jest wazne w kategoriach, ktore posiadasz. W przypadku kat. A trzeba sprawdzic - np. kat. A francuska uprawnia do prowadzenia motocykli do 125 ccm, a luksemburska do 50 ccm. Jesli ma sie motocykl 125 ccm to poprawia na papierze na 125 ccm. Kiedys zapomnieli jednemu Polakowi - kierowcy TIRa wpisac kateforie C. Papier trzeba miec zawsze ze soba, razem z prawem jazdy.
W przypadku popelnienia wykroczenia drogowego, ktore jest karane odebraniem punktow, skierowaniem do sadu, ograniczeniem prowadzenia pojazdow lub odebraniem prawa jazdy, dla rezydentow jest obowiazek wymiany na prawo jazdy luksemburskie, co daje podstawe do egzekwowania kar. Dotyczy to rowniez osob, ktore pracuja tutaj na kontrakcie 1-rocznym lub 2-letnim - trzeba wymienic na luksemburskie, a po powrocie do kraju, na polskie.
W przypadku popelnienia wykroczenia drogowego podlegajacego karom jak powyzej, przez nierezydenta, kary maja moc prawna tylko na terenie Luksemburga. Np. Niemiec majacy zakaz prowadzenia na terenie Lux. moze jechac do Belgii przez Francje, ale nie przez Luksemburg.
"Gdyby ludzie rozmawiali tylko o tym, co rozumieją, zapadłaby nad światem wielka cisza." Albert Einstein
Mam pytanie: gdzie dokładniej (w jakimś ustawodawstwie o lux-ruchu drogowym) potwierdzić tę informację?dasty pisze: [...] wydaja Ci papier, ze Twoje prawo jazdy jest wazne w kategoriach, ktore posiadasz. [...] Papier trzeba miec zawsze ze soba, razem z prawem jazdy [...]
Pytam bo pierwszy raz o tym słyszę. Do LUX przyjechałem w lutym 2005 by już po kilku tygodniach napatoczyć się na "łapankę z radarem" przy rue Cents (termin "łapanka" argumentuję faktem, iż na oko co drugie auto było tamtego feralnego ranka zatrzymywane, a następnie puszczane z kosztownym kwitkiem <aparat>
Przygoda poskutkowała mandatem 50 EUR oraz bardzo wyczerpującą jak na moje ówczesne potrzeby informacją ze strony pana Misiaczka (nota bene świetnie władającego angielskim), że od tej pory moje polskie (nieograniczone czasowo) prawo jazdy będzie już na zawsze zarejestrowane w luksemburskiej bazie danych o rezydentach. Skutki, jak mi wyjaśniono na miejscu są generalnie dwa.
Pierwszy (smutniejszy): wszelkie punkty lokalnie zdobyte w ogólnokrajowych loteriach drogowo-radarowych będą kumulowane i gromadzone w kierunku ewentualnego przyznania docelowo większej nagrody <bezradny>
I skutek drugi (relatywnie lepszy): że od tej pory nie mam "absolutnego obowiązku" posiadania polskiego prawa jazdy przy sobie (!) - co mnie zdziwiło na tyle, że upewniłem się wówczas, czy aby dobrze to zrozumiałem <shock> Pan Misiak wyjaśnił, że owszem prawo jazdy generalnie należy przy sobie mieć, ale gdybym czasem zapomniał - to przy kontroli drogowej wystarczy inny dokument tożsamości ponieważ dane o moim prawie jazdy właśnie wprowadził do systemu na dobre i na złe, i w razie potrzeby i kontroli natychmiast je mają pod ręką w każdym lux-radiowozie.
Natomiast nigdzie i nigdy nie spotkałem się ze wspomnianym w tym wątku "dodatkowym papierem".
Stąd moje pytanie o tenże <?>
Swoją drogą, od czasu tamtej przygody przez 4 lata nie miałem przyjemności ponownego spotkania lux-radarowców, a być może coś się w tutejszym prawodawstwie w kwestii obcych praw jazdy zmieniło?
Będę zatem wdzięczny za sprecyzowanie informacji (zakładam, że informacja jest istotna dla wielu, którzy podobnie jak ja - nie mają ze soba żadnego innego "papieru", a może faktycznie trza? <roll> )
Na podstawie LUX-PESEL (czyli ubezpieczenia socjal) zostało założone Wirtualne Prawo Jazdy, to samo co jest zakładane jak pójdzie się je zarejestrować....i 12 punkcików i Wirtualne Prawo Jazdy przestaje nas uprawniać do jazdy w Luxjpp1975 pisze:I skutek drugi (relatywnie lepszy): że od tej pory nie mam "absolutnego obowiązku" posiadania polskiego prawa jazdy przy sobie (!) - co mnie zdziwiło na tyle, że upewniłem się wówczas, czy aby dobrze to zrozumiałem <shock> Pan Misiak wyjaśnił, że owszem prawo jazdy generalnie należy przy sobie mieć, ale gdybym czasem zapomniał - to przy kontroli drogowej wystarczy inny dokument tożsamości ponieważ dane o moim prawie jazdy właśnie wprowadził do systemu na dobre i na złe, i w razie potrzeby i kontroli natychmiast je mają pod ręką w każdym lux-radiowozie.
"Bądź uroczy dla swoich wrogów, nic ich bardziej nie złości."
dokladnego przepisu nie znam,jpp1975 pisze:Mam pytanie: gdzie dokładniej (w jakimś ustawodawstwie o lux-ruchu drogowym) potwierdzić tę informację?dasty pisze: [...] wydaja Ci papier, ze Twoje prawo jazdy jest wazne w kategoriach, ktore posiadasz. [...] Papier trzeba miec zawsze ze soba, razem z prawem jazdy [...]
ale polecam skontaktowac sie z wydzialem d/s prawa jazdy Ministerstwa Transportu
http://www.mt.public.lu/formulaires/cir ... index.html
ja z kolei pierwszy raz slysze, ze nie trzeba miec przy sobie oryginalnego prawa jazdy ...
pomagalam paru osobom jako tlumacz zalatwic tenze papier (ostatni raz pare tygodni temu, a sama otrzymalam go w 1998 r) i zawsze wtedy mowiono, ze trzeba miec oryginalne prawo i ten papier przy sobie.
"Gdyby ludzie rozmawiali tylko o tym, co rozumieją, zapadłaby nad światem wielka cisza." Albert Einstein
Dzięki za linka, przeglądam strony, ale nigdzie nic o tajemniczym "papierze" nie znajduję... <cry>
Zakopali informacje... skubani....
Co gorsza, na podstawie szybkiej telefoniczno-mailowo-osobistej ankiety wokół rozumiem, że co najmniej kilkudziesięciu znajomych nigdy o rzeczonym "papierze" również nie słyszało (nawet mój szef jeżdżący po LUXie od lat blisko trzydziestu....)
Więc wnoszę z tego, że wszyscy poruszamy się po LUX-drogach nielegalnie.... <mrgreen>
-
Marguerite2003
- Posty: 96
- Rejestracja: 26-09-2006, 08:46
- Lokalizacja: Fentange/Pruszków
To bardzo ciekawe. Jak 3 lata temu przyjechałam do Luxa do pracy w Komisji poinformowano nas o możliwości (całkowicie dobrowolnej) zarejestrowania prawa jazdy w tutejszym urzędzie (dla pracowników instytucji jest to załatwiane wewnętrznie, podobnie jak "titre de legitimation"). Poinformowano nas również, że nie jest to obowiązkowe, ale zalecane gdyż:obecnie nie ma obowiazku wymiany prawa jazdy (ktore jest zwiazane z kosztami), ale obowiazek zarejstrowania prawa jazdy w Ministerstwie Transportu przy ul. Kalschesbréck (obok firmy Jacquemart) - do 6 miesięcy od przyjazdu do Luksemburga.
a) pozwala faktycznie uniknąć kłopotów jeżeli prawka się nie ma przy sobie przy kontroli drogowej,
b) pozwala na odtworzenie prawa jazdy (luksemburskiego już wtedy) w przypadku utraty oryginału polskiego.
Z tego co wiem, obowiązek rejestracji istniał kiedyś, ale został zniesiony - jest to możliwe, ale dobrowolne.Trzeba też pamiętać, że w momencie rejestracji wpada się w luksemburski system okresu ważności uprawnień - polskie bezterminowe prawo jazdy staje się terminowe do 50 roku życia, potem należy regularnie przechodzić badania lekarskie. W przypadku niedopełnienia tego obowiązku prawo jazdy traci ważność.
Jeżdżę po Luxie od 2006, a w sumie to nawet od 2005 i też nie mam zamiaru ani wymieniac ani rejestrowac polskiego prawka. Jakoś nie uśmiecha mi się taszczenie przy sobie kartki formatu A4, a znając luksemburską administrację obawiam się, że pewnie tak ten papier wygląda. Wolę polskie zgrabne prawkojpp1975 pisze:Co gorsza, na podstawie szybkiej telefoniczno-mailowo-osobistej ankiety wokół rozumiem, że co najmniej kilkudziesięciu znajomych nigdy o rzeczonym "papierze" również nie słyszało (nawet mój szef jeżdżący po LUXie od lat blisko trzydziestu....)
Więc wnoszę z tego, że wszyscy poruszamy się po LUX-drogach nielegalnie.... <mrgreen>
Na liscie nic nie pisza, ze trzeba go wozic ze soba.
Informuja tylko, ze mozna kontynuowac uzywanie prawka pl, albo mozna wymienic na lux.
Sprawa jes dobrowolna i ulatwia zycie w przypadku utraty (wydaja duplikat)
W poscie Dasty dot. poszczegolnych kategorii zakradl sie maly blad - nie chodzi o kategorie A tylko B. B w lux = motocykle lekkie do 50ccm, a we Francji, Niemczech, czy Belgii = motocykle do 125. Wymieniajac prawko traca te uprawnienia.
Kategoria A w kazdym kraju uprawnia do prowadzenia motocykli.
Informuja tylko, ze mozna kontynuowac uzywanie prawka pl, albo mozna wymienic na lux.
Sprawa jes dobrowolna i ulatwia zycie w przypadku utraty (wydaja duplikat)
W poscie Dasty dot. poszczegolnych kategorii zakradl sie maly blad - nie chodzi o kategorie A tylko B. B w lux = motocykle lekkie do 50ccm, a we Francji, Niemczech, czy Belgii = motocykle do 125. Wymieniajac prawko traca te uprawnienia.
Kategoria A w kazdym kraju uprawnia do prowadzenia motocykli.