Strona 2 z 3
: 08-07-2009, 12:00
autor: anwi
jespere pisze:Nikogo nie namawiam do zmiany wiary, tylko do rozszerzenia horyzontow. Spojrzenia z drugiej strony. Bo ktoregos dnia to Twoje dziecko moze bez halogenu na czole przechodzic przez jezdnie, a kierowcy beda widziec tylko potok swiatel...
To twoje własne odczucia? Czy tak tylko straszysz? Bo jak dla mnie to czysta demagogia. Poproszę jakieś dowody. Potok świateł? Jakoś nie zauważyłam, żeby mnie oślepiały światła jadących z naprzeciwka w dzień. Dlaczego? Może dlatego, że słońce (także w pochmurny dzień) rozprasza światło? A słońce Cię nie oślepia? Jak to możliwe, skoro jest o wiele silniejsze od świateł samochodów?
jespere pisze:A ksenony, no coz. To jest doskonale narzedzie do wymuszania prawa do przejazdu 250km/h na autostradzie w Niemczech. Widze go w lusterku jak sie zbliza 10 x szybciej niz inni, nie widze juz innych aut, nic nie widze i uciekam, bo mi deb... w tylek wjedzie. Ci co nie maja ksenonow wlaczaja halogeny- efekt jeszcze lepszy.
No bardzo przepraszam, ale ten argument jest w ogóle nie na temat. Czy to wina świateł montowanych w samochodach, że za kierownicą siedzi idiota? I jak mu te światła zabierzesz, to on będzie jechał ostrożniej???
Jak już wcześniej napisałam - jestem otwarta na dyskusję, ale merytoryczną, a nie emocjonalną, bo taka do mnie nie przemawia.
PS Swoją drogą i bez świateł można zginąć, na przejściu dla pieszych, bo na przykład jakiś durny motocyklista będzie miał w głębokim poważaniu przepisy ruchu drogowego i przejedzie na czerwonym świetle... W życiu wszystko jest możliwe...
: 08-07-2009, 12:19
autor: gabrjel
Argumenty które są przedstawiane w dyskusji,
oślepianie ksenonami,
jazda na światłach dziennych lub mijania 24h
to zwykłe pieniactwo... ja na początku nie chciałem mieć ksenonów - bo nie mają takiego zasięgu jak zwykłe światła, bo z reguły są robione tzw bi-xenony czyli w jednej lampie są zintegrowane światła mijania (krótkie) i drogowe (długie). I przez to nie można takim ksenonem dobrze na długich przyświecić... poza tym ktoś kto nigdy nie używał ksenonów nie wie że światła długie są uzyskiwane przez podniesienie przesłony z lampy... sprzed soczewki....i nigdy do końca nie wiesz czy gość jedzie na mijania czy drogowych bo widzisz tylko jedną żarówkę.... (pomijam temat dual-xenonów stosowanych w standardzie w autach typu A8 czy Mercedes S-klasa).
Inny argument - standardowe żarówki (nie ksenony) to moc 55W (mijania) i 60W (drogowe) a taka sama lampa ksenonowa ma żarówkę na poziomie 15-20W, więc porównując to do świateł dziennych które to mają 10W - gdzie oszczędność ? Nie wspominając że światła ksenonowe mają o wiele większą sprawność i żywotność...
Co do oślepiania Bama to polecam lusterka chromatyczne, lub przyciemnione.... za same szkło na allegro zapłacisz max 40zł a wymiana jest dziecinnie prosta wystarczy nóż i dobra taśma dwustronna o ile nie jest dostarczona... bo szkło się przykleja za pomocą taśmy dwustronnej...
Ja często w nocy jeżdżę bo wole w nocy... bo mniejszy ruch i można czasami trochę pogonić... i nie przeszkadzają mi światła z tyłu...
A argument 27 lat prawo jazdy ? Bama no przepraszam ale ile robisz km rocznie ? 10000 ? tyle ja robię w 2 miesiące... a mając prawo jazdy od 1998 600000km minęło mi w zeszłym roku do 1mln dobije pewnie koło 2014.
Więc to żaden argument....bo prawo jazdy można mieć a ile km się zrobiło to inna sprawa...
: 08-07-2009, 12:31
autor: misio
AnWi - a ja znam takiego jednego co gna 250km/h... idiota nie jest, calkiem spoko gosc - ma ksenony.
A co do samych swiatel. Mozna sobie dokupic opcje sciemniajacego sie lusterka wewnetrznego i zewnetrznych. Jak mowilem, sa samochody i samochody. Najlatwiej krzyczec ze skoro ja nie mam (z roznych powodow) to to napewno jest zle...
Bamaza, kup sobie porzadnie wyposazone auto i przestan narzekac, bo jak bedziesz jechac w nocy i w ulewie to i te 27 lat ci nie pomoze.
: 08-07-2009, 13:19
autor: bamaza42
misio pisze:kup sobie porzadnie wyposazone auto i przestan narzekac
Ja nie narzekam na wyposazenie mojego auta....tylko na tych, co mnie ksenonami oslepiaja....i to ma byc bezpieczenstwo?....Jak jestem zmuszona do jazdy nie patrzac na drobe przed soba, tylko na pobocze?....(tak, jak pisal jespere)
A nie lepiej by bylo, zeby zamiast "doposazac" auta, po prostu wszyscy uzytkownicy uzywali takiego wyposazenia, ktore jest bezpieczne, nie przeszkadza i nie zagraza bezpieczenstwu wszystkich uzytkownikow?....
No i przypomnialo mi sie jeszcze cos - anwi o tym wspomniala - jak ktos mowi o oslepianiu swiatlami w dzien, to mowi chyba wlasnie o ksenonach albo czubach jezdzacych na dlugich....normalne swiatla (dzienne, jak i zwykle, mijania)po prostu sprawiaja, ze pojazd jest widoczny - niezaleznie, czy jedzie pod slonce, czy wrecz przeciwnie...
: 08-07-2009, 13:28
autor: misio
I o to z ksenonami chodzi. Poprawiaja widocznosc i sa przyjazne kierowcy. Ten co wymyslil je, nie mogl przewidziec ze znajduja sie tacy madrale co zamiast na droge patrza innym w zarowki. Wiesz Bamaza, to jak z ogniem. Kuchanki gazowe czy ekeltryczna sa niebezpieczne i powinny byc zakazane bo ktos moze wsadzdic reke do ognia lub polozyc na rozgrzanym blacie. Okien tez powinni zakazac, bo sa tacy co skacza. Skup sie na jezdzie i patrz na droge a nie innym w swiatla a zobaczysz ze bedzie ok.
A jak ci sie nie podoba w Europie to polecam wizyte w USA. Tam maja swiatla swiecace na wpost, a ich mijania sa jak nasze drogowe - jakos nikt nie narzeka - a o tym ze poziomowanie i spryskiwacze w Ksenonach nie sa wymagane to nie wspomnie. Ok, znajda sie tacy co powiedza ze drogi maja szersze. Owszem, maja, ale miasta i pod miastami maja podobnie. Ludzie tez tacy sami. Glowa, 2 rece, 2 nogi i para oczu.
: 08-07-2009, 14:03
autor: bamaza42
misio pisze: o to z ksenonami chodzi. Poprawiaja widocznosc i sa przyjazne kierowcy
- wlasnie o to chodzi - tylko 1 kierowcy, i tylko do czasu, dopoki nie wpakuje sie w niego ktos oslepiony jego wlasnymi ksenonami....
misio pisze:Ten co wymyslil je, nie mogl przewidziec ze znajduja sie tacy madrale co zamiast na droge patrza innym w zarowki.
- a z takimi argumentami nie bede dyskutowac, bo prowokujesz po prostu - przeczytaj powyzej moje posty i jespere (ale ze zrozumieniem

), to moze wyczytasz, ze nikt nikomu w zarowki nie patrzy, no, chyba, ze mowisz o sobie....a, to przepraszam <lol>
: 08-07-2009, 14:06
autor: gabrjel
bamaza42 pisze:misio pisze: o to z ksenonami chodzi. Poprawiaja widocznosc i sa przyjazne kierowcy
- wlasnie o to chodzi - tylko 1 kierowcy, i tylko do czasu, dopoki nie wpakuje sie w niego ktos oslepiony jego wlasnymi ksenonami....
misio pisze:Ten co wymyslil je, nie mogl przewidziec ze znajduja sie tacy madrale co zamiast na droge patrza innym w zarowki.
- a z takimi argumentami nie bede dyskutowac, bo prowokujesz po prostu - przeczytaj powyzej moje posty i jespere (ale ze zrozumieniem

), to moze wyczytasz, ze nikt nikomu w zarowki nie patrzy, no, chyba, ze mowisz o sobie....a, to przepraszam <lol>
Gdyby ksenony były niebezpieczne to by ich nie stosowano, to tak jak z tą kuchenką, przykładów można mnożyć,
Może najlepiej zmienić sobie lusterka i jeździć w przyciemnianych okularach ?
: 08-07-2009, 14:09
autor: bamaza42
pewne, i przednia szybe tez zamienic na przyciemniona, i jeszcze biala laska sobie pomagac.... A ja bym chciala normalnie sie poruszac po drogach, jezdzac normalnym samochodem...
A z bezpieczenstwem ksenonow- dla ich wlasciciela pewnie tak, ale....no wiesz, jak robili badania, to najwyrazniej w warunkach laboratoryjnych, nie przewidzieli, ze moga na drogach pojawic sie tez inni uzytkownicy...no i tak wyszlo...
: 08-07-2009, 14:15
autor: gabrjel
bamaza42 pisze:[...] inni uzytkownicy...[...]
jak bamaza z 27 letnim doświadczeniem wiedząca co jest lepsze

<rotfl> <rotfl> <rotfl>
: 08-07-2009, 14:22
autor: misio
Jesli prawda jest prowokacja to sorry... Tak to z nia juz jest, fakty ktore nie wszystkim pasuja.
: 08-07-2009, 14:45
autor: bamaza42
...nie chce mi sie z Wami gadac....

: 08-07-2009, 14:50
autor: bamaza42
gabrjel pisze:jak bamaza z 27 letnim doświadczeniem wiedząca co jest lepsze
wiesz co gabriel, takich madralow jak Ty, to potem zdrapuja z drzew, podpor wiaduktow, albo innych slupow....
Byc moze (a raczej na pewno) nalezymy do innego pokolenia, a ja naleze do takiego, gdzie mozna byc dumnym z tego, ze przez 27 lat jezdzenia samochodem nie mialo sie poza drobna stluczka zadnego wypadku....a nie z "wynikow" typu rekordy predkosci, przezyte wypadki, z trwalymi uszkodzeniami ciala (bez obrazy - mam wrazenie czesto, ze rowniez umyslu...), lub bez - im grozniejszy wypadek, tym powod do dumy wiekszy....tylko czym tu sie chwalic?...ze sie przeszarzowalo?...ze sie myli ryzyko z ryzykanctwem?...ze cierpi sie na brak wyobrazni?.... Na szczescie to z wiekiem na ogol (choc niestety nie zawsze...) mija...tylko, ze nie wszyscy tego dozywaja....
: 08-07-2009, 16:46
autor: gabrjel
bamaza42 pisze:gabrjel pisze:jak bamaza z 27 letnim doświadczeniem wiedząca co jest lepsze
wiesz co gabriel, takich madralow jak Ty, to potem zdrapuja z drzew, podpor wiaduktow, albo innych slupow....
[...]Na szczescie to z wiekiem na ogol (choc niestety nie zawsze...) mija...tylko, ze nie wszyscy tego dozywaja....
Owszem mija, bo żeby naprawdę szaleć to trzeba umieć pewne rzeczy przewidywać na drodze (no pęknięcia opony czy urwania czegoś nie da się przewidzieć).
Ale podawanie argumentu że jeździ się 27 lat i przeszkadzają komuś ksenony...
Ale no cóż "niedzielni kierowcy" tak mają...
No offence

: 08-07-2009, 16:47
autor: gabrjel
bamaza42 pisze:gabrjel pisze:jak bamaza z 27 letnim doświadczeniem wiedząca co jest lepsze
wiesz co gabriel, takich madralow jak Ty, to potem zdrapuja z drzew, podpor wiaduktow, albo innych slupow....
[...]Na szczescie to z wiekiem na ogol (choc niestety nie zawsze...) mija...tylko, ze nie wszyscy tego dozywaja....
Owszem mija, bo żeby naprawdę szaleć to trzeba umieć pewne rzeczy przewidywać na drodze (no pęknięcia opony czy urwania czegoś nie da się przewidzieć).
Ale podawanie argumentu że jeździ się 27 lat i przeszkadzają komuś ksenony...
Ale no cóż "niedzielni kierowcy" tak mają...
No offence
p.s.
Odnośnie świateł dziennych ankieta mówi sama za siebie....
: 08-07-2009, 21:55
autor: bamaza42
gabrjel pisze:Ale podawanie argumentu że jeździ się 27 lat i przeszkadzają komuś ksenony...
gabriel, czy mi sie wydaje, czy ktos juz Ci mowil, ze masz problemy z czytaniem ze zrozumieniem....nigdzie nie stwierdzilam, ze ksenony przeszkadzaja mi wlasnie dlatego, ze tyle a tyle lat poruszam sie po drogach....przeszkadzaja mi, bo mnie oslepiaja - i z przodu i z tylu - i tyle...
A p.s - no wlasnie, ankieta mowi za siebie - i ja sie pod tym podpisuje i powtarzam - swiatla (dzienne LED, czy jakiekolwiek) - TAK, ksenony - NIE! i tyle na ten temat.