Niedzielna nawałnica, która przeszła przez cały niemal Luksemburg – od północy poprzez stolicę aż na samo południe kraju – spowodowała wiele strat oraz w wielu miejscach utrudniła w znaczny sposób ruch na drogach. Najbardziej ucierpiały Ettelbruck, Diekirch oraz okoliczne miejscowości, choć i w stolicy miasta trąba powietrzna nieźle narozrabiała utrudniając skutecznie rozpoczęcie dorocznej wielkiej imprezy plenerowej – Rock um Knuedler na centralnym placu Starego Miasta.
W Ettelbrucku na terenie odbywających się w miniony weekend Targów Rolnych silny wiatr przewrócił wielkie stalowe rusztowanie oraz zmiótł kilka namiotów. W okolicach dworca kolejowego w tym mieście runęło kilka drzew. Powalone drzewa także w wielu innych rejonach kraju były przyczyną interwencji straży pożarnej oraz służb drogowych. W sumie zanotowano ponad 1000 zgłoszeń alarmowych na numer 112. Straty materialne to głównie przygniecione drzewami samochody oraz podtopione budynki; pięć osób doznało lżejszych obrażeń jedna została poważnie ranna. Na szczęście obyło się bez ofiar w ludziach, choć gwałtowność nawałnicy oraz skutki jej zaledwie 2-godzinnego panoszenia się nad Luksemburgiem budzą co najmniej strach i respekt wobec sił nieokiełznanej natury.