Antyradary - we Francji zabronione a w Luksemburgu?...
: 10-01-2012, 14:02
Korzystanie z urządzeń ostrzegających przed radarową kontrolą prędkości jest we Francji ściśle zabronione i zagrożone mandatem do wys. 1500 euro oraz 6 punktami karnymi. Dotyczy to nie tylko "tradycyjnych" antyradarów, skanujących na bieżąco pole przed jadącym samochodem w poszukiwaniu obecności fal elektromagnetycznych emitowanych przez policyjny radar, ale także wszelkich urządzeń ostrzegawczych, w tym urządzeń nawigacyjnych GPS z wbudowaną mapą radarów stacjonarnych oraz systemem ostrzegania przed radarami ustawianymi czasowo. Jednocześnie policja nie może zabronić ani sprzedaży ani używania urządzeń do nawigacji satelitarnej, jedynie dlatego, iż potencjalnie mogą być one "narzędziem przestępstwa". Dlatego też w wyniku kompromisu do sprzedawanych we Francji GPSów wprowadzono modyfikację, na podstawie której urządzenie zbliżając się do znajdującego się w bazie danych radaru policyjnego informować będzie kierowcę o "niebezpiecznym miejscu", a nie jak dotąd alarmować komunikatem "uwaga radar!".
Jak policja odnosić się będzie do kierowców spoza Francji, korzystających z niefrancuskich urządzeń nawigacyjnych, tego nie wiemy. Wiemy natomiast, że policja i tak nie ma zbyt dużego pola do egzekwowania istniejących przepisów, bowiem bez specjalnego nakazu nie ma prawa podczas rutynowej kontroli drogowej, ani zarekwirować ani sprawdzić na miejscu posiadanego przez nas urządzenia GPS.
Jak się natomiast ma sprawa antyradarów oraz nawigacji z systemem ostrzegania przed radarami w Luksemburgu? Otóż jedyny odnoszący się do tej kwestii zapis w kodeksie drogowym stanowi, iż zabronione jest korzystanie z urządzeń, które mogą zdemaskować/określić położenie radaru lub zakłócić jego działanie (w orginale: „soit à déceler ou à perturber...“). Czy owo déceler odnosi się także do systemów nawigacji GPS z wbudowaną bazą danych nt. stałych i mobilnych fotoradarów? Tego policja luksemburska nie wie, dlatego też wystosowała oficjalne zapytanie do organów prawodawczych Wielkiego Księstwa. Póki co, w oczekiwaniu na oficjalną wykładnie prawną, luksemburscy policjanci przymykają oko na to czy i w jakim stopniu nasze GPSy są wyczulone na obecność fotoradarów.
wiadomość za www.wort.lu
Jak policja odnosić się będzie do kierowców spoza Francji, korzystających z niefrancuskich urządzeń nawigacyjnych, tego nie wiemy. Wiemy natomiast, że policja i tak nie ma zbyt dużego pola do egzekwowania istniejących przepisów, bowiem bez specjalnego nakazu nie ma prawa podczas rutynowej kontroli drogowej, ani zarekwirować ani sprawdzić na miejscu posiadanego przez nas urządzenia GPS.
Jak się natomiast ma sprawa antyradarów oraz nawigacji z systemem ostrzegania przed radarami w Luksemburgu? Otóż jedyny odnoszący się do tej kwestii zapis w kodeksie drogowym stanowi, iż zabronione jest korzystanie z urządzeń, które mogą zdemaskować/określić położenie radaru lub zakłócić jego działanie (w orginale: „soit à déceler ou à perturber...“). Czy owo déceler odnosi się także do systemów nawigacji GPS z wbudowaną bazą danych nt. stałych i mobilnych fotoradarów? Tego policja luksemburska nie wie, dlatego też wystosowała oficjalne zapytanie do organów prawodawczych Wielkiego Księstwa. Póki co, w oczekiwaniu na oficjalną wykładnie prawną, luksemburscy policjanci przymykają oko na to czy i w jakim stopniu nasze GPSy są wyczulone na obecność fotoradarów.
wiadomość za www.wort.lu