Strona 1 z 1

Relacja ze spotkania z prof. Jerzym Buzkiem w Ambasadzie RP

: 02-03-2007, 13:45
autor: Redakcja
W dniu wczorajszym o godzinie 18.00 odbyło się, zorganizowane przez Ambasadę RP w Luksemburgu, spotkanie z prof. Jerzym Buzkiem, posłem z ramienia Europejskiej Partii Ludowej (Chrześcijańscy Demokraci) i Europejskich Demokratów do Parlamentu Europejskiego, członkiem Komisji Przemysłu, Badań Naukowych i Energii UE, premierem Rządu RP w latach 1997–2001, za którego kadencji Polska wstąpiła do NATO i rozpoczęła negocjacje akcesyjne z Unią Europejską. Prof. Jerzy Buzek otrzymał także tytuł Eurodeputowanego Roku 2006 w kategorii Badania Naukowe i Technologie, nadawany przez prestiżowy miesięcznik angielskojęzyczny Parliament Magazine. Na spotkanie przybyło wiele zaproszonych osób, reprezentujących szerokie spektrum społeczności polskiej zamieszkałej w Wielkim Księstwie. Obecni byli reprezentanci Polonii, pracownicy instytucji Unii Europejskiej, przedstawiciele szkoły polskiej przy Ambasadzie RP oraz sekcji polskiej przy Szkole Europejskiej. Przybyło także sporo osób młodych tak wiekiem, jak i swoim luksemburskim „stażem”.

Prof. Buzek, przywitany serdecznie przez gospodarza w osobie Pani Ambasador Barbary Labudy oraz przez zgromadzoną publiczność, powiedział wiele ciepłych słów pod adresem Polaków, obecności Polski w Unii Europejskiej i jej recepcji przez przedstawicieli innych państw członkowskich w Parlamencie Europejskim. Zwrócił uwagę na problemy, z jakimi boryka się obecnie Unia Europejska, w tym przedłużający się brak konsensusu w kwestii konstytucji, trudności w wypracowaniu jednolitego stanowiska co do wspólnej polityki zagranicznej, niełatwą dyskusją nad problemami związanymi z pogłębiającym się kryzysem energetycznym, zwiększającą się konkurencją na rynkach światowych oraz ogólnoeuropejskim niżem demograficznym. Jednocześnie prof. Buzek podkreślił dokonania Parlamentu oraz udział swój i całej reprezentacji polskiej w wysiłkach na rzecz zniesienia narzucanych przez producentów podatków od zainstalowanego oprogramowania komputerowego, znacznego obniżenia kosztów roamingu we wszystkich państwach członkowskich, a przede wszystkim uzgodnienia korzystnego, także dla Polski, budżetu UE na lata 2007–2013.

Po kilkunastominutowym exposé Pana Premiera z sali padło szereg pytań dotyczących tak przyszłości Konstytucji europejskiej, jak i roli Polski w debacie nad tym dokumentem. Istotnym dla przybyłych na spotkanie okazało się zagadnienie – jakże dla nas, Polaków, kluczowe – uzyskania właściwego balansu pomiędzy poczuciem suwerenności a kompromisem i uznaniem priorytetowej roli decyzji Unii Europejskiej w nierzadko spornych zagadnieniach dotyczących wspólnej polityki zagranicznej. Rozpoczynając i konkludując swoje wystąpienie, prof. Buzek podkreślił, że Polska, mając za sobą 17 lat budowania nowej demokracji, przebyła długą drogę do sukcesu, jakim niewątpliwie stało się przystąpienie do Unii Europejskiej. Będąc w niej obecnie na prawach „starego kraju członkowskiego” (jak to z dumą określił sam Pan Premier, wskazując, że po akcesji Bułgarii i Rumunii mamy pełne prawo występować z pozycji seniorów), powinniśmy kolejne 17 lat spożytkować na to, by znaleźć się w ścisłej czołówce, jeśli nie na szczycie listy państw członkowskich UE w dziedzinie rozwoju gospodarczego i postępu technicznego.

Po półtoragodzinnej części oficjalnej uczestnicy spotkania mieli okazję do wymiany poglądów i rozmowy z prof. Buzkiem na stopie już nieco bardziej prywatnej – przy kawie, zimnych napojach i ciastkach. Spotkanie zakończyło się o godzinie 20.00.

-=-=-=-

W najbliższym czasie postaramy się zamieścić pełny, autoryzowany tekst wystąpienia prof. Jerzego Buzka z wczorajszego spotkania w Ambasadzie RP w Luksemburgu.

: 02-03-2007, 14:29
autor: Trian
Zaproszenie gdzieś mi umknęło, czy spotkanie było dla bardziej Polaków niż ja ?
;)

: 02-03-2007, 14:52
autor: Redakcja
Trian pisze:Zaproszenie gdzieś mi umknęło
No właśnie dlatego pomyśleliśmy, że dla tych, co im "zaproszenie umknęło" nasza tam obecność, a w konsekwencji relacja ze spotkania może być interesująca. Staramy się po prostu być wszedzie tam, gdzie nie wszystkim uda się dotrzeć – taka już dola/niedola mediów ;)

jak zwykle do usług

Wasza Redakcja

: 02-03-2007, 16:09
autor: kajapapaja
Trian pisze:Zaproszenie gdzieś mi umknęło, czy spotkanie było dla bardziej Polaków niż ja ?
;)
mnia też gdzieś umknęło, ale tu chyba trzeba się przyzwyczaić że polska ambasada organizuje spotkania "tajne / poufne" i wyłącznie dla "krewnych i znajomych królika"....
tak samo było w przypadku oficjalnego otwarcia ambasady i zaproszenia wszystkich, jak się okazało jednak potem nie wszytskich, polskich pracowników instytucji unijnych wiosną zeszłego roku.....

: 02-03-2007, 17:40
autor: katarzyna
Są spotkania dla mniejszego grona i są też dla ogółu, to chyba naturalne. I żeby było jasne - nie byłam zaproszona.

: 02-03-2007, 19:41
autor: misio
Spotkania sa oragnizowane dla Head of Unit - lub wyzej, albo dla znajomych krolika <bezradny>

: 02-03-2007, 19:51
autor: anwi
A cóż to, kompleksiki jakieś?

: 02-03-2007, 19:53
autor: misio
anwi pisze:A cóż to, kompleksiki jakieś?
No co ty, ja nigdy w zyciu <lol>

: 02-03-2007, 20:35
autor: kajapapaja
misio pisze:Spotkania sa oragnizowane dla Head of Unit - lub wyzej, albo dla znajomych krolika <bezradny>
przy otwarciu ambasady spotkanie było niby dla wszystkich, wiem bo widziałam u tłumaczy zaproszenia.. <evil>

: 02-03-2007, 21:27
autor: misio
Bylo, i to by bylo na tyle. Teraz nie dla psa kielbasa :) Glowa do gory, niedlugo konkurs na HoU <rotfl>

: 02-03-2007, 22:09
autor: anwi
No zawsze można jeszcze zapoznać jakiegoś królika w celach, nazwijmy to, towarzyskich :D

: 03-03-2007, 11:06
autor: kajapapaja
misio pisze:Bylo, i to by bylo na tyle. Teraz nie dla psa kielbasa :) Glowa do gory, niedlugo konkurs na HoU <rotfl>
co ty
taki HoU to juz prawie zycia nie ma - praca i peaca, a jak nie praca to służbowe spotkania towarzyskie :/