Z okazji tej rocznicy, w miniony czwartek miało miejsce w Ambasadzie RP w Luksemburgu jubileuszowe spotkanie. Na zaproszenie p. Ambasador Barbary Labudy licznie przybyli przedstawiciele luksemburskiej elity politycznej i świata biznesu. Można było w ogrodach Ambasady spotkać ministrów – Nicolasa Schmita ds. europejskich (ten sam, który w listopadzie 2007 r. ogłosił otwarcie luksemburskiego rynku pracy dla obywateli nowych krajów UE w tym dla Polaków) oraz minister edukacji narodowej pani Mady Delvaux-Stehres, ponadto burmistrza m.st. Luksemburga, Paula Helmingera, deputowanych – panią Colette Flesch oraz Luciena Thiela (ten ostatni, będąc równocześnie prezesem Stowarzyszenia Banków i Bankierów Luksemburga reprezentował jednocześnie tutejszy biznes), byli przedstawiciele książęcego Dworu, instytucji UE, niemal wszyscy szefowie placówek dyplomatycznych akredytowanych w Luksemburgu, przedstawiciele świata kultury (Institut Pierre Werner, Abbaye de Neumunster, Chateau de Bourglinster, etc...) oraz oczywiście przedstawiciele lokalnych środowisk polonijnych – stowarzyszeń tak z Wielkiego Księstwa jak i z Wielkiego Regionu. 20-lecie powrotu Polski do europejskiej rodziny krajów demokratycznych świętowało w ogrodach Ambasady RP ponad 90 osób. Przybyła licznie prasa luksemburska, oprawę muzyczną uroczystości zapewniało trio państwa Juniewiczów, a przysmaki polskiej kuchni tradycyjnie przygotował Grillpalast.
[center]
Wśród przybyłych dostojników państwowych – Minister Nicolas Schmit (w środku)[/center]
Pani Ambasador Barbara Labuda powitała przybyłych by następnie opowiedzieć w kilku słowach o wieloletniej walce Polaków o wolność, negocjacjach okrągłego stołu, głosowaniu z 4 czerwca 1989 roku, które wyniosło do władzy "Solidarność" oraz o trudnych latach wielkich reform, które zmieniły kraj. W swym przemówieniu podziękowała także wszystkim krajom demokratycznym oraz instytucjom europejskim, które wsparły rozwój demokracji i gospodarki w Polsce. Nie zabrakło też akcentów anegdotycznych. Pani Ambasador wspominając pierwsze posiedzenie Sejmu w dniu 4 lipca 1989 zauważyła, iż wielu nowo wybranych parlamentarzystów, do niedawna jeszcze aktywnych działaczy podziemnej opozycji, pojawiło się w ławach na Wiejskiej w dżinsach i swetrach, gdyż zaskoczeni zwycięstwem demokracji, nie zdążyli się jeszcze w pełni przygotować do nowych zaszczytnych funkcji.
[center]
Polonia luksemburska w bieli i czerwieni

Następnie goście zaproszeni zostali do wspólnego świętowania oraz degustacji przysmaków polskiej kuchni. Spotkanie wypełniły rozmowy i wspomnienia historii sprzed 20 i więcej lat. I tak od przepisu na chłodnik po anegdoty o przygodach Polaków na luksemburskiej granicy w czasach kiedy Polska budziła się do demokracji, choć na wschód od Łaby twardo trzymała się jeszcze żelazna kurtyna, minęło rocznicowe spotkanie w Ambasadzie na Pulvermuhlu.
[center]
Rozmowy o naturze i proweniencji chłodnika w zacnym gronie.
Od lewej: Jakub Adamowicz (nasz człowiek w luksemburskiej prasie

Szymon Bielecki (polska.lu) oraz radna miasta Luksemburga odpowiedzialna za sprawy kultury Lydie Polfer[/center]