Pewnego rodzaju dorocznym rytuałem, wyczekiwanym szczególnie niecierpliwie od czasów kryzysu, jest dokonywana w maju indeksacja płac. Na podstawie średniego wzrostu cen podstawowych z roku poprzedniego wyliczany jest współczynnik procentowy, o który zwiększana jest pensja minimalna (RMS) w Luksemburgu oraz odpowiednio indeksowane płace w luksemburskim sektorze publicznym.
W tym roku system ten został poddany ostrej krytyce przez Międzynarodowy Fundusz Walutowy. Mimo to, oraz wbrew powszechnym obawom, mechanizm indeksacji płac nie zostanie zniesiony. Rząd zadecydował natomiast o przesunięciu indeksacji w czasie o pół roku, nie ma więc co liczyć na regulacje płacowe wcześniej niż przed 1 października br. Czy data przyszłorocznej indeksacji zostanie zachowana na dotychczasowych zasadach i czy w ogóle w roku 2012 indeksacja będzie jeszcze obowiązywać, o tym dziś rząd decydować nie chce.
wiadomość za www.352news.lu