Wyniki ankiety lotniczej - czas na petycję

Awatar użytkownika
Redakcja
Posty: 3226
Rejestracja: 16-10-2006, 23:03
Lokalizacja: stąd i zowąd

Wyniki ankiety lotniczej - czas na petycję

Post autor: Redakcja »

Wracamy do tematu brakujących bezpośrednich połączeń lotniczych z Polską. W najbliższych dniach zamierzamy przygotować tekst listu-petycji do linii lotniczych, które mogłyby być zainteresowane uruchomieniem takich lotów z lotniska Findel w Luksemburgu (w pierwszej kolejności będą to oczywiście Luxair oraz LOT). Naszą argumentację chcemy oprzeć na konkretnych danych, dlatego poprosiliśmy Was o wyrażenie swoich preferencji lotniczych w opublikowanej na naszym portalu ankiecie. Wzięło w niej udział 259 osób, czyli prawie 20% wówczas zarejestrowanych użytkowników. Jest to z pewnością próba wystarczająco reprezentatywna i możliwe jest wyciągnięcie ogólnych wniosków na temat całej populacji polskiej społeczności w Wielkim Księstwie.

UWAGA! Wykresy w pomniejszeniu są niezbyt wyraźne. Każdy z nich można obejrzeć w powiększeniu po kliknięciu na miniaturę.

W pierwszym pytaniu ankiety wskazywaliście lotniska, które najbardziej odpowiadałyby Wam w Polsce jako docelowe miejsce lądowania. Bezwzględna większość (55%) odpowiadających wskazała Warszawę jako jedyne lub jedno z dwóch lotnisk, które spełniałyby ich potrzeby w zakresie podróży do Polski. Jak pokazuje ciemniejsza część słupka odpowiadającego Warszawie na poniższej grafice, prawie jedna czwarta wszystkich respondentów wskazała to miasto jako jedyne możliwe dla nich do zaakceptowania. Reszta – ok. 31% - zaznaczyła stolicę jako jedną z dwóch możliwości. Pozostałe miasta byłyby znacząco mniej oblegane.

Obrazek

Jeśli chodzi o częstotliwość podróży do Polski, to najczęstszą odpowiedzią była opcja 3-6 (a właściwie 3-5) razy w roku. Zaznaczyła ją ponad połowa głosujących. Ponad jedna trzecia korzystałaby z bezpośredniego połączenia do Polski 6 lub więcej razy w roku. Na poniższej grafice można ponadto porównać wyniki globalne tego punktu ankiety z odpowiedziami osób, które wskazały Warszawę jako punkt docelowy. Tutaj częstotliwość podróży byłaby jeszcze wyższa.

Obrazek

Średnia maksymalna cena biletu w jedną stronę, którą mogliby zaakceptować uczestnicy ankiety wyniosła 102 euro, natomiast średnia ważona częstotliwością podróży 103 euro. Pokazuje to, że osoby częściej podróżujący są skłonne zapłacić nieco wyższe kwoty za bilet, niż latający rzadziej. Na wykresie poniżej można porównać ceny zaznaczone przez wszystkich respondentów z tymi dotyczącymi Warszawy. Jak widać, najczęstszą odpowiedzią w obu układach była cena maksymalna 100 euro (po ok. jednej trzeciej respondentów), ale zwraca uwagę o 7 punktów procentowych wyższy udział podróżujących do Warszawy, którzy są skłonni zapłacić powyżej 100 euro.

Obrazek

Ten sam aspekt w innym układzie przedstawiony jest na kolejnej grafice, pokazującej średnie maksymalne ceny biletów wskazane przez osoby podróżujące do poszczególnych miast. Są to średnie ważone częstotliwością podróży, a więc preferencje osób podróżujących dużo proporcjonalnie bardziej wpływają na wynik, niż pasażerów sporadycznych.

Obrazek

Ciekawe jest to, że najwyższą cenę skłonne są zapłacić osoby chcące latać do Łodzi. Jeszcze tylko podróżujący do Warszawy oferowali kwoty wyższe od średniej dla całej próby. Najniższe ceny deklarowali latający do Lublina. Należy jednak pamiętać, że szczególnie w przypadku Szczecina i Lublina, ale w pewnym stopniu także Łodzi, wyniki te należy interpretować ostrożnie ze względu na niewielką ilość osób, które wskazały te miasta w pierwszym punkcie ankiety.

Jak pokazują wyniki podsumowania odpowiedzi na pierwsze trzy pytania ankiety jednoznacznie Warszawa jest tym portem lotniczym, który miałby największe szanse na przyciągnięcie najwyższej liczby pasażerów. Musimy pamiętać, że odpowiedzi w naszej ankiecie dotyczyły podróży prywatnych, a podróże służbowe pracowników tak sektora publicznego z Polski, jak i instytucji Unii Europejskiej z siedzibą w Luksemburgu, czy sektora prywatnego z obu krajów koncentrują się na Warszawie. Jesteśmy już w posiadaniu częściowych danych na ten temat. Informacje, które uzyskaliśmy tak z ankiety, jak innych źródeł pozwolą nam na ich ekstrapolację i sformułowanie globalnych wniosków i argumentów do wykorzystania w liście do kierownictwa linii lotniczych.

Ostatnie dwa pytania ankiety dotyczyły dni tygodnia, które najbardziej odpowiadałyby naszym czytelnikom dla podróży do i z Polski. Wyniki – zaprezentowane na ostatnich dwóch wykresach tak dla ogółu głosujących, jak dla związanych z Warszawą – jednoznacznie wskazują na weekendowy charakter podróży większości osób. Najbardziej pożądane byłyby loty w piątki („tam”) oraz w niedziele („powrót”). W obu przypadkach chodziłoby zapewne o godziny popołudniowe lub wieczorne.

Obrazek

Obrazek

Zwraca uwagę aż prawie 30%-owy udział osób, które do Polski podróżować chciałyby wyłącznie w piątki. W sumie ponad 80% uważa ten dzień za najlepszy. Natomiast dla lotów powrotnych trzy czwarte respondentów wskazało niedzielę, ale także ponad połowa widziałaby możliwość podróży w poniedziałki. Niewykluczone, że z punktu widzenia linii lotniczych to ta druga opcja byłaby korzystniejsza. W szczególności osoby podróżujące służbowo w obu kierunkach preferowałyby zapewne poniedziałki.

Zapraszamy wszystkich do dyskusji na temat zaprezentowanych wyników ankiety, jak również do podrzucania dobrych pomysłów na argumenty i sformułowania do przygotowywanej petycji do linii lotniczych. Można dzielić się nimi tak tu publicznie, jak i drogą mailową. Pamiętajmy, że przedstawiciele linii lotniczych być może też czytają ten wątek...
Załączniki
samolocik.jpg
~~~~~
Redakcja
Awatar użytkownika
aleksandra12b
Posty: 112
Rejestracja: 27-12-2007, 13:29
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: aleksandra12b »

Brawo - moim zdaniem bardzo profesjnalne opracowanie !

Tak sobie tylko pomyślałam w sprawie ostatniego punktu - czyli kiedy lecimy do Polski i kiedy wracamy. Czy będzie to niedziela czy poniedziałek szczerze mówiąc zależy chyba od godziny lotu. przecież jeżeli moge przylecieć Lux około 9 rano, to oczywiście że wybieram lot w poniedziałek. Ale o takich zależnościach, to już chyba analitycy linii lotnicych wiedzą.
clematis
Posty: 79
Rejestracja: 26-09-2006, 17:30
Lokalizacja: Luxembourg

Post autor: clematis »

Obawiam się, że za maksymalną cenę biletu 103 euro w jedną stronę żadnej linii lotniczej nie będzie się opłacało latać do Polski ... <roll>
Awatar użytkownika
digilante
Posty: 1686
Rejestracja: 26-09-2006, 08:07
Lokalizacja: Cape Town

Post autor: digilante »

A czemu nie? Za dwa bilety do Gdanska, tam i spowrotem, z Hahn, razem z wszystkimi oplatami zaplacilem mniej niz 103 euro rok iles temu. Mysle wiec ze za 103 euro za jedna osobe w jedna strone nie powinno byc problemu. Jak sie wczesniej zarezerwuje bilety to mozna tez latac Luxair z Findel do London City Airport, w obie strony za okolo 120 euro...
Out of sorrow entire worlds have been built, out of longing great wonders have been willed.
misio
Posty: 1969
Rejestracja: 26-09-2006, 18:09
Lokalizacja: Z Doliny

Post autor: misio »

Czemu nie? 103x2 + oplaty wychodzi juz calkiem normalnie :)

Skoro mozna do Kopenhagi za 150-170 i to z oplatami to czemu nie do Polski.
clematis
Posty: 79
Rejestracja: 26-09-2006, 17:30
Lokalizacja: Luxembourg

Post autor: clematis »

digilante pisze:A czemu nie? Za dwa bilety do Gdanska, tam i spowrotem, z Hahn, razem z wszystkimi oplatami zaplacilem mniej niz 103 euro rok iles temu. Mysle wiec ze za 103 euro za jedna osobe w jedna strone nie powinno byc problemu. Jak sie wczesniej zarezerwuje bilety to mozna tez latac Luxair z Findel do London City Airport, w obie strony za okolo 120 euro...
Warszawa czy Gdańsk to nie Londyn ... Do Londynu z Luksemburga samoloty latają wypełnione po brzegi, kilka razy dziennie (nie tylko Luxair, ale również British Airways i VLM), to zupełnie co innego. A z Hahn oczywiście, że taniej, stamtąd latają tzw. linie niskokosztowe (błędnie nazywane tanimi) :).
clematis
Posty: 79
Rejestracja: 26-09-2006, 17:30
Lokalizacja: Luxembourg

Post autor: clematis »

misio pisze:Czemu nie? 103x2 + oplaty wychodzi juz calkiem normalnie :)

Skoro mozna do Kopenhagi za 150-170 i to z oplatami to czemu nie do Polski.
oby, oby <3msie>
misio
Posty: 1969
Rejestracja: 26-09-2006, 18:09
Lokalizacja: Z Doliny

Post autor: misio »

Zapomnialem dodac ze na samolot do Kopenhagi t osie ciezko zalapac bo prawie zawsze ma 100% oblozenia :) A do PL? Jakos nie moge sie przekonac do tego hurra optymizmu i deklaracji latania <roll>
MaWi
Posty: 3662
Rejestracja: 18-09-2006, 16:41

Post autor: MaWi »

misio pisze:Czemu nie? 103x2 + oplaty wychodzi juz calkiem normalnie :)
A jeszcze chcialem tylko dodac dla sprostowania, ze te 103 euro, to jednak ludzie chcieli zaplacic jako cene koncowa, a nie "+ oplaty". Cytujac z postu pod pierwszym pytaniem ankiety:
LuxTeam pisze:OK. Dla wszelkiej jasności: chodzi o bilet w jedną stronę (dowolną – do Polski lub z Polski do Luxa). Cena oczywiście brutto, a więc z wliczonymi wszystkimi opłatami. Po prostu tyle ile trzeba się pozbyć gotówki, by wystartować z Findla i za dwie godziny znaleźć się gdzieś między Bugiem a Odrą i Nysą Łużycką :)
misio
Posty: 1969
Rejestracja: 26-09-2006, 18:09
Lokalizacja: Z Doliny

Post autor: misio »

No wiem, tylko ze pojawia sie kolejny problem, bo linie lotnicze to jedno, a oplaty lotniskowe to zupelnie inna sprawa. Podam absurdalny przyklad.

Lot z Luksemburga do Katowic lub Krakowa. Linia lotnicza to LuxAir i Lufthansa, a zreszta kazda inna tak samo wychodzi. Lot tego samego dnia. Jak wiemy Katowice sa jakies 80km od Krakowa. No niech i bedzie nawet 100km - dokladnie nie wiem ile, ale blisko. No wiec, roznica na lot tego samego dnia wynosi ponad 200 Euro na bilecie. Paranoja jakas. A teraz zgadnijcie gdzie jest drozej... w Katowicach.

Co prawa reki nie dam sobie uciac ze w Katowicach sa az takie oplaty, no ale nie uwierze ze linie lotnicze strzelaly by sobie w ten sposob gola.
MaWi
Posty: 3662
Rejestracja: 18-09-2006, 16:41

Post autor: MaWi »

misio pisze:No wiem, tylko ze pojawia sie kolejny problem, bo linie lotnicze to jedno, a oplaty lotniskowe to zupelnie inna sprawa. Podam absurdalny przyklad.
Jasne. Ale to byla ankieta, gdzie ludzie po prostu wyrazali swoje zdanie. Jak to zaadaptuje Luxair i czy w ogole, to juz inna broszka. Tak czy inaczej – wola ludu jest po prostu taka, ze chca placic 103 euro za bilet w jedna strone juz po dodaniu wszystkiego, co przewoznik musi dodac. A czy doda i jak doda, to jest to juz zupelnie inna, niedotyczaca samej ankiety sprawa. Tak przynajmniej ja to rozumiem.
misio
Posty: 1969
Rejestracja: 26-09-2006, 18:09
Lokalizacja: Z Doliny

Post autor: misio »

No ja sie z toba zgadzam. A to powyzej to dodane "do tematu".
Awatar użytkownika
panda
Posty: 489
Rejestracja: 24-01-2007, 01:01
Lokalizacja: Warszawa/Sandweiler/Houwald/Schëtter

Post autor: panda »

MaWi pisze:wola ludu jest po prostu taka, ze chca placic 103 euro za bilet w jedna strone juz po dodaniu wszystkiego, co przewoznik musi dodac. A czy doda i jak doda, to jest to juz zupelnie inna
przykładem Pana Piotrusia i nie tylko, będzie serwował krajowe zakąski, polską wódkę, losy na loterii i ... przeprowadzki <mrgreen>

ale serio, na bazie danych, jakie udało się zebrać należałoby wykonać drobną symulację - wielkość samolotu, obłożenie, częstotliwość latania np. raz w tygodniu (do Wawy w piątek późnym popołudniem, do Lux w niedzielę późnym wieczorem), etc. Mamy powiedzmy 56 lotów tam + 56 lotów z powrotem (tyle ile tygodni), murowane 100%owe obłożenie w okolicach świąt (należałoby uświadomić przewoźnika jakich: bożo-narodzeniowych, wielkanocnych, majówki, wszystkich świętych, etc.). Wyniki tej dość reprezentatywnej próby można ekstrapolować do całej badanej populacji, ja policzyłem tylko 2000 osób (a przeciez nie tylko Polacy z Lux mogą chcieć latać do Polski, i nie tylko Polacy generalnie mogą byc zainteresowani takimi lotami; nalezy podać przewoźnikowi faktyczną ilość potencjalnie zainteresowanych - potencjał populacji). Wyliczyłem, że Luxair mógłby mieć przy takim załozeniu 100% obłożenia, w samolocie zabierającym na pokład 70 osób, na 112 przelotach, tj. w każdym tygodniu (56 tam, 56 z powrotem). Mozna by też robic cos w rodzaju zapisów na lot; nie wiem czy cos takiego w ogóle funkcjonuje w liniach, czy nie jest zbyt nowatorskie w tej branży. Jeżeli zbierze się odpowiednia liczba chętnych, odpowiednio wcześnie, to podstawiają samolot. Luxair musiałby zawrzeć odpowiednią umowę z lotniskiem w Wawie na takie nieregularne przeloty. To takie moje przemyslenia na szybko ... <mrgreen>
MaWi
Posty: 3662
Rejestracja: 18-09-2006, 16:41

Post autor: MaWi »

To jak by jeszcze poplynac na fali optymizmu, to mozna dodac, ze w koncu w Trewirze mieszka calkiem sporo Polakow. Jestem pewien, ze majac interesujaca oferte przelotu z Luksemburga z cala pewnoscia i oni podrozowaliby via Findel.

No i cos, co ktos juz kiedys napisal – kazdy, albo przynajmniej co trzeci Polak w Luksemburgu to takze przyjazdy rodziny/znajomych na wszelkiego rodzaju swieta, majowki, wakacje, bardzo dlugie weekendy etc. Przykladowo do nas srednio w ciagu roku przyjezdza kilka osob po kilka razy. To daje dodatkowo miedzy 20 a 50 ekstra przelotow na trasie PL->Lux i z powrotem. Choc trudno tu mowic o regularnosci, a ruch koncentruje sie wokol dni wolnych od pracy, to jednak w praktyce oznacza to kwote, ktorej nie nalezy pomijac. Mysle przy tym, ze tego typu kalkulacja dotyczy rownie niepomijalnej liczby ankietowanych nieprawdaz?
Awatar użytkownika
digilante
Posty: 1686
Rejestracja: 26-09-2006, 08:07
Lokalizacja: Cape Town

Post autor: digilante »

Panda, niektore male linie robia wlasnie loty jako "charter flights", ale niestety normalne linie nie moga sobie na to pozwolic. Jezeli samolot nie bedzie w jakis tydzien latal, to niestety bedzie stal - a stojacy samolot jest drozszy dla lini niz nawet taki z kilkoma ludzmi i w powietrzu. Dla tego Ryan Air robi kase a moze sprzedawac tansze loty - od 6tej rano do 11tej wieczorem taki samolot tylko lata tam i spowrotem. W nocy ekipa sie wyspi, a technicy wszystko sprawdzaja, i rano od nowa...

A jezeli Panstwa interesuje muzyka i otwarcie nowej lini lotniczej to jak najbardziej polecam ksiazke "Losing My Virginity", Richard Branson.
Out of sorrow entire worlds have been built, out of longing great wonders have been willed.
ODPOWIEDZ