Drugi Colruyt w Luksemburgu od tego tygodnia na Gasperichu
Drugi Colruyt w Luksemburgu od tego tygodnia na Gasperichu
Sieć tanich belgijskich supermarketów Colruyt postawiła właśnie swoją drugą nogę na luksemburskiej ziemi. Po istniejącym już od prawie pięciu lat pierwszym sklepie w Merschu naprzeciwko centrum handlowego Topaze, właśnie otworzyła swoje podwoje ich druga luksemburska filia, tym razem w stolicy, a dokładnie na Gasperichu przy Boulevard Reiffeisen w budynku dawnej księgarni Messageries du livre. Tani seler zamiast drogiego bestsellera? Czyżby bogatego Luksemburga dosięgnął tzw. signum temporis?
Ostatnio zmieniony 01-01-1970, 01:00 przez Redakcja, łącznie zmieniany 1 raz.
~–~–~–~–~
Redakcja
Redakcja
Colruyt w Luxie (a przynajmniej ten w Merschu) przy pierwszym rzucie okiem wyglada jak Makro. Wchodzisz - duza hala wygladajaca jak magazyn. Towary poupychane w pewnym nawet powiedzialbym nieporzadku na wielkich prostych - skreconych z metalowych prefabrykatow - polkach. Praktycznie zero obslugi, poza ta w kasach. Czyli cos jak hurtownia. Nic wiec dziwnego, ze choc to w praktyce tzw. supermarket, to ilosc zatrudnionych tam pracownikow niewiele wieksza, niz w zwyklym sklepie. Ceny? Nie pamietam. Chyba rzeczywiscie taniej, ale czy duzo taniej? To juz niech wypowiedza sie ci, ktorzy robia tam zakupy