Luksemburski kandydat do Oscara - Réfractaire

Awatar użytkownika
Redakcja
Posty: 3226
Rejestracja: 16-10-2006, 23:03
Lokalizacja: stąd i zowąd

Luksemburski kandydat do Oscara - Réfractaire

Post autor: Redakcja »

Luksemburski kandydat do przyszłorocznych nagród Amerykańskiej Akademii Filmowej to Réfractaire (co należałoby tłumaczyć jako niepokorny lub krnąbrny), film powstały w dość niespotykanej współprodukcji luksembursko-szwajcarskiej.

Film opowiada historię 21-letniego François przebywającego w zajętym przez nazistów Luksemburgu. Kolaborujący z faszystami ojciec zmusił chłopaka do uczęszczania na niemiecki uniwersytet. François, w proteście przeciwko nauczanej tam nienawiści rasowej, opuszcza jednak uczelnię i staje przed wyborem: wstąpić do armii, zostać wysłanym na front wschodni i walczyć przeciwko aliantom, czy też ukryć się w starych kopalniach i przeczekać tam do końca wojny?

Na pytanie portalu station.lu, skąd taki pomysł na film, reżyser Nicolas Steil mówi: Nasza przeszłość tkwi w nas. Nasza, naszej rodziny i ojczyzny. Uciekając od niej, unikając pogrzebanej w czeluściach pamięci bolesnej prawdy, nie możemy iść dalej.

Akcja mojego filmu rozgrywa się w małym kraju, który niepodległość zdobył niecałe dwieście lat przed wybuchem wojny. W czasie wojny Luksemburg przyłączono do III Rzeszy, co ponownie groziło utratą tożsamości narodowej. Mimo to szybko udało się zorganizować skuteczny ruch oporu. Nastąpiło to w momencie, gdy naziści zaczęli wcielać młodych ludzi do armii i wysyłać ich na front wschodni.

Młodzi stanęli przed dramatycznym wyborem: strzelać do aliantów czy dezerterować? Ci, którzy wybrali dezercję, w myśl obowiązującego prawa automatycznie stawali się „krnąbrni" i musieli ukrywać do wyzwolenia. Co więcej, ich rodziny żyły w ciągłym strachu przed deportacją
[angielska wersja wywiadu przeznaczona jest dla obcokrajowców, którym widocznie trzeba tłumaczyć sprawy ewidentne dla każdego Polaka… przyp. aut.]. Ci młodzi ludzie stawali przed wielkim dylematem i żadne wyjście nie wydawało się dobre…I tak też brzmi pytanie, które stawiam publiczności: co ty byś zrobił w równie skomplikowanej sytuacji?

Sam często zadaję sobie pytanie, jak ja bym się zachował w krańcowej sytuacji. Wojna sprawia, że historia biegnie wolniej, decyzje trzeba za to podejmować błyskawicznie. Dla mojego bohatera takim pytaniem było: współpracować z agresorem, czy nie? Co w gruncie rzeczy sprowadza się do pytania: przyjąć rolę ofiary, czy starać się przeżyć za wszelką cenę?


Czy młody Réfractaire wybierze posłuszeństwo ojcu, czy też zdecyduje się pójść własną drogą? Sprawdźcie sami. Film niedługo powinien trafić na miejscowe ekrany. Jako ciekawostkę podajemy fakt, że niektóre sceny nakręcono w Muzeum Górnictwa w Rumelange, do którego odwiedzenia również serdecznie zachęcamy.

O tym, czy dzieło Nicolasa Steila znajdzie się wśród pięciu filmów walczących o miano najlepszego zagranicznego filmu, dowiemy się dopiero 2 lutego, ale już teraz trzymamy kciuki!
Załączniki
refractaire.jpg
refractaire.jpg (27.48 KiB) Przejrzano 1045 razy
~~~~~
Redakcja
ODPOWIEDZ