The Bucket List (Choć goni nas czas) - recenzja filmu
: 14-03-2008, 10:32
Film, na którego planie spotkali się Jack Nicholson i Morgan Freeman jest sam w sobie wydarzeniem. Oto dwóch charyzmatycznych dinozaurów kina wypełnia ekran z prawdziwą wirtuozerią.
Carter Chambers (Morgan Freeman) jest starym mechanikiem samochodowym, który odkrywa pewnego dnia, że ma raka. Poddaje się zatem ciężkiemu leczeniu szpitalnemu. W tym czasie pojawia się na jego sali milioner Edward Cole (Jack Nicholson). On również dowiaduje się, że jest śmiertelnie chory. Na początku, dzielący ze sobą salę szpitalną mężczyźni nie przypadają sobie do gustu. Niemal w każdej sytuacji ścierają się ich różne charaktery aż do momentu, w którym obaj odkrywają, że zostało im kilka miesięcy życia. Chambers zaczyna pisać coś w rodzaju listy życzeń (stąd tytuł: The Bucket List), które chciałby zrealizować zanim "kopnie w kalendarz". Lista Chambersa jest wyłącznie ćwiczeniem terapeutycznym jednak Cole uważa, że należy ją wspólnie zrealizować. Dzięki hojności Cola obaj mężczyźni postanawiają udać się w podróż życia i zrealizować wszystkie wyznaczone przez nich punkty listy.
Producent Rob Reiner pozostawił aktorom całkowitą swobodę w grze i widzimy, że obaj (ale przede wszystkim Nicholson) improwizują bawiąc się przy tym ogromnie. Bohater Nicholsona to charakter dominujący, brawurowy, pełen werwy, z sukcesami w świecie biznesu. Postać Freemana to wyciszony człowiek, który nie miał łatwego życia, ale potrafi czerpać radość z najzwyklejszych rzeczy.
Film opowiada o sprawach niezwykle trudnych, szczególnie dla tych, którzy sami się z nimi zetknęli, jednak z powodzeniem łagodzi on napięcie poprzez następujące jedne po drugich zdarzenia bagatelizujące dramat bohaterów.
The Bucket List został zrealizowany jak serial telewizyjny, z następującymi po sobie skeczami, nie dając w ten sposób czasu odbiorcy na myślenie o prawdziwej tragedii obu bohaterów. Konkluzja filmu jest również pozytywna, choć może nawet zbyt kiczowata: życie jest piękne i jest tym, czym chcemy żeby było. Z drugiej strony film nie mówi o śmierci, ale raczej o tym, jak dobrze przeżyć życie.
Film pozostaje jednak trudny w odbiorze przez pierwsze 20 minut, później pojawia się nadzieja i w pewnym momencie widz może nawet oczekiwać, że bohaterowie cudownie ocaleją. Niemniej wybór realizatorów filmu był z góry określony: szczęśliwy koniec owszem, ale inaczej.
The Bucket List (Choć goni nas czas), reż. Rob Reiner, występują: Jack Nicholson, Morgan Freeman, Sean Hayes i Beverly Todd.
R.Reis/S.Piłat
Carter Chambers (Morgan Freeman) jest starym mechanikiem samochodowym, który odkrywa pewnego dnia, że ma raka. Poddaje się zatem ciężkiemu leczeniu szpitalnemu. W tym czasie pojawia się na jego sali milioner Edward Cole (Jack Nicholson). On również dowiaduje się, że jest śmiertelnie chory. Na początku, dzielący ze sobą salę szpitalną mężczyźni nie przypadają sobie do gustu. Niemal w każdej sytuacji ścierają się ich różne charaktery aż do momentu, w którym obaj odkrywają, że zostało im kilka miesięcy życia. Chambers zaczyna pisać coś w rodzaju listy życzeń (stąd tytuł: The Bucket List), które chciałby zrealizować zanim "kopnie w kalendarz". Lista Chambersa jest wyłącznie ćwiczeniem terapeutycznym jednak Cole uważa, że należy ją wspólnie zrealizować. Dzięki hojności Cola obaj mężczyźni postanawiają udać się w podróż życia i zrealizować wszystkie wyznaczone przez nich punkty listy.
Producent Rob Reiner pozostawił aktorom całkowitą swobodę w grze i widzimy, że obaj (ale przede wszystkim Nicholson) improwizują bawiąc się przy tym ogromnie. Bohater Nicholsona to charakter dominujący, brawurowy, pełen werwy, z sukcesami w świecie biznesu. Postać Freemana to wyciszony człowiek, który nie miał łatwego życia, ale potrafi czerpać radość z najzwyklejszych rzeczy.
Film opowiada o sprawach niezwykle trudnych, szczególnie dla tych, którzy sami się z nimi zetknęli, jednak z powodzeniem łagodzi on napięcie poprzez następujące jedne po drugich zdarzenia bagatelizujące dramat bohaterów.
The Bucket List został zrealizowany jak serial telewizyjny, z następującymi po sobie skeczami, nie dając w ten sposób czasu odbiorcy na myślenie o prawdziwej tragedii obu bohaterów. Konkluzja filmu jest również pozytywna, choć może nawet zbyt kiczowata: życie jest piękne i jest tym, czym chcemy żeby było. Z drugiej strony film nie mówi o śmierci, ale raczej o tym, jak dobrze przeżyć życie.
Film pozostaje jednak trudny w odbiorze przez pierwsze 20 minut, później pojawia się nadzieja i w pewnym momencie widz może nawet oczekiwać, że bohaterowie cudownie ocaleją. Niemniej wybór realizatorów filmu był z góry określony: szczęśliwy koniec owszem, ale inaczej.
The Bucket List (Choć goni nas czas), reż. Rob Reiner, występują: Jack Nicholson, Morgan Freeman, Sean Hayes i Beverly Todd.
R.Reis/S.Piłat