Warlikowski w Teatrze Wielkim w Luksemburgu
Warlikowski w Teatrze Wielkim w Luksemburgu
22 i 23 listopada w Grand Theatre w Luksemburgu (rond point Robert Schuman) wystawiony zostanie dwukrotnie najnowszy spektakl K. Warlikowskiego pt. Opowieści afrykańskie według Szekspira w interpretacji aktorów Teatru Nowego z Warszawy (m.in. S. Celińska, E. Dałkowska, A. Ferency, M. Ostaszewska, M. Stuhr) z muzyką P. Mykietyna.
Spektakl na podstawie sztuk W. Szekspira (m.in. Otello, Kupiec wenecki, Król Lear) przygotowano w koprodukcji z Theatre de la Place z Liege. Trwające prawie 5 godzin przedstawienie z dwoma antraktami rozpoczyna się o godz. 19.00. Więcej szczegółów oraz przedsprzedaż biletów pod tym adresem: http://www.theatres.lu/_49+Contes+afric ... 34558.html
Spektakl na podstawie sztuk W. Szekspira (m.in. Otello, Kupiec wenecki, Król Lear) przygotowano w koprodukcji z Theatre de la Place z Liege. Trwające prawie 5 godzin przedstawienie z dwoma antraktami rozpoczyna się o godz. 19.00. Więcej szczegółów oraz przedsprzedaż biletów pod tym adresem: http://www.theatres.lu/_49+Contes+afric ... 34558.html
- Załączniki
-
- (c) MF. Plissart
- 49 Contes africains © MF. Plissart.jpg (11.31 KiB) Przejrzano 5410 razy
~–~–~–~–~
Redakcja
Redakcja
Mam pytanie do osób, które były wczoraj na przedstawieniu:
- czy można normalnie kupić popcorn, nachos i cole, czy lepiej przynieść swoje?
- czy organizatorzy przewidzieli możliwość wejścia na scenę w trakcie spektaklu?
A tak nieco bardziej serio:
- o której godzinie rozpoczyna się wstęp do spektaklu? wg. informacji na stronie teatru powinien być pół godziny przed, czyli o 18:30 - czy tak jest rzeczywiście?
- o której faktycznie kończy się przedstawienie? w podanej informacji czytam "prawie 5 godzin", co to oznacza w praktyce - 4:30 czy raczej 4:59?
- czy można normalnie kupić popcorn, nachos i cole, czy lepiej przynieść swoje?
- czy organizatorzy przewidzieli możliwość wejścia na scenę w trakcie spektaklu?
A tak nieco bardziej serio:
- o której godzinie rozpoczyna się wstęp do spektaklu? wg. informacji na stronie teatru powinien być pół godziny przed, czyli o 18:30 - czy tak jest rzeczywiście?
- o której faktycznie kończy się przedstawienie? w podanej informacji czytam "prawie 5 godzin", co to oznacza w praktyce - 4:30 czy raczej 4:59?
"It is better to keep your mouth shut and appear stupid than to open it and remove all doubt."
Mark Twain
Mark Twain
Lepiej przyniesc swoje Coli nawet nie bylo. Pepsi tylko.wilqs72 pisze:- czy można normalnie kupić popcorn, nachos i cole, czy lepiej przynieść swoje?
Oczywiscie! Pierwsze rzedy widowni sa juz same w sobie praktycznie na scenie.wilqs72 pisze:- czy organizatorzy przewidzieli możliwość wejścia na scenę w trakcie spektaklu?
Spoznilem sie wiec nie moge potwierdzic.wilqs72 pisze:- o której godzinie rozpoczyna się wstęp do spektaklu?
W tym przypadku to "prawie" oznacza 5:20, czyli 20 minut po polnocy powinny milknac ostatnie brawa.wilqs72 pisze:- o której faktycznie kończy się przedstawienie?
wilqs mam dobre wiesci! Mozna wejsc na scene, zaspiewac piosenke, a na koniec zatanczyc salse przygotujcie sie na doznania ekstremalne, ale absolutnie warto. Fantastyczna gra aktorska. Tylko dzieci raczej nie bierzcie, widzaial wczoraj na widowni taka troche mlodsza mlodziez z secondary i chyba byli troszke zszokowani. Chociaz moze to byl zachwyt.
chcialam jeszcze dodac, ze na pewno kazdy kto chociaz slyszal nazwisko Warlikowskiego wie, ze to nie jest przekaz dla odbiorcy konserwtywnego. Wczoraj bylo kilka starszych pań i byly oburzone. Spodziewaly sie pewnie jakiegos klasycznego wystawienia w stylu Teatr Polski lub Narodowy w Warszawie, no moze ewentualnie Hanuszkiewicz. Lepiej gdyby poprostu nie przychodzily bo po co sie denerwowac. Tak wiec konserwatywny odbiorca powinien zostac w domu.
-
- Posty: 4
- Rejestracja: 30-12-2008, 09:08
- Lokalizacja: Opole
Macieeek!;-)
Czy ktos moze wie dlaczego pan Stuhr (wbrew zapowiedziom) nie pokazal sie wczoraj na scenie? Nie chcialabym tu wyjsc na jakas zakrecona groupie, ale faktem jest, ze od 2 m-cy zyje tym, ze ide do teatru "na Macka", a tu takie rozczarowanie...
Re: Macieeek!;-)
Nie wiem dalczego - wiem natomiast, że nazwisko M. Stuhra nie pojawiało się nigdzie w informacjach nt. spektaklu na stronie teartu ( http://www.theatres.lu/_4...e-p-134558.html ), aczkolwiek rzeczywiście w opisie wydarzenia w tym wątku jego nazwisko się pojawiło; być może miał pierwotnie brać udział w pojekcie, ale został zastąpiony przez Piotra Polaka?Magda Riechert pisze:Czy ktos moze wie dlaczego pan Stuhr (wbrew zapowiedziom) nie pokazal sie wczoraj na scenie? Nie chcialabym tu wyjsc na jakas zakrecona groupie, ale faktem jest, ze od 2 m-cy zyje tym, ze ide do teatru "na Macka", a tu takie rozczarowanie...
P.S. Ja - mimo wszystko - nie byłem rozczarowany
"It is better to keep your mouth shut and appear stupid than to open it and remove all doubt."
Mark Twain
Mark Twain
Jego nazwisko było wymienione na podanej przez Ciebie stronie internetowej jakiś czas temu i potem najwyraźniej nastąpiła zmiana obsady. Co ciekawe nie ma jego nazwiska także na stronie Teatru Nowego przy tym przedstawieniu, a więc zmiana jest trwała.wilqs72 pisze:Nie wiem dalczego - wiem natomiast, że nazwisko M. Stuhra nie pojawiało się nigdzie w informacjach nt. spektaklu na stronie teartu ( http://www.theatres.lu/_4...e-p-134558.html ), aczkolwiek rzeczywiście w opisie wydarzenia w tym wątku jego nazwisko się pojawiło; być może miał pierwotnie brać udział w pojekcie, ale został zastąpiony przez Piotra Polaka?
Re: Macieeek!;-)
Moze dlatego: http://wiadomosci.wp.pl/title,Jerzy-Stu ... caid=1d798Magda Riechert pisze:Czy ktos moze wie dlaczego pan Stuhr (wbrew zapowiedziom) nie pokazal sie wczoraj na scenie? (
dag